mechanik powiedział żę albo o-ringi lub pompa vacum, efekt taki że pali tak jakby był zapowietrzony, szczególnie jak jedziesz krótki odcinek gasisz i palisz, po dłuższym odcinku jest lepiej, nie ważne czy zimny czy ciepły, na vagu nie ma żadnych błędów, chyba że to czujnik temperatury by robił robotę? chociąż zmieniałem niedawno niby na oryginalny.
na bagnecie olej jest cały czas na tym samym poziomie.