Witam,
Naczytałem się trochę na temat adaptacji przepustnicy i chciałbym wiedzieć, czy po odłączeniu akumulatora należy ją koniecznie przeprowadzić za pomocą VAGa, a może po ponownym podłączeniu zasilania następuje to samoczynnie (tzw. autoadaptacja). Jeśli nie, to jaki ma to wpływ na pracę silnika, bo już kilka razy byłem zmuszony odłączyć akumulator, a po podłączeniu nie zaobserwowałem niepokojących objawów. Czy to ma wpływ na zużycie paliwa?. Nie posiadam VAGa i jeśli to jest konieczne to jazda z tym do servisu za każdym razem może być kłopotliwe. W servisie ASO mówią, że jeśli się coś robi przy elektryce, to aby uniknąć błędów komputera, należy odpiąć akumulator.
Dla informacji:
W mojej niuni zamontowano silnik - ADR /1,8 / 125KM
(96r. - nie wiem, czy rocznik ma wpływ na zmiany konstrukcyjne i osprzętu silnika)
- sterowanie za pomocą linki gazu
- kolektor ssący aluminiowy
Czy bez względu na typ silnika, należy to zrobić i dlaczego?
Proszę, powiedzcie, czy powinienem pojechać z tym do servisu, czy dać sobie spokój.