Ja we wtorek leciałem od Brzeska do Wrocławia drogą nr4 a później autostradą ok godz. 12-13, Grafitowym Avantem (znak szczególny podróży na tej trasie to straż graniczna i drogówka za Brzeskiem w stronę Krakowa)
Pozdrawiam wszystkich klubowiczów z którymi się mijałem, o ile tacy byli, ale A4 było po drodze dużo