nawet mi przyspiewki stadionowe recytowales
miałem sportowo-kibolski wieczór z jarko
aha... i komuś pier*oliłem, że mieszkam niedaleko KRK w Rzeszotarach
mi spiewałes piesni o widzewie i z wihajstrem opowiadaliscie mi o messim
ja gadałem o messim ? ale to uj.... przecież ja nie znam żadnych pieśni o widzewie :decayed: co ta cytrynówa robi z ludźmi...
znasz znasz i to bardzo wulgarne delikatnie mowic
jako wierny kibic Ruchu, nie mogę źle śpiewać o widziewie
:polew::polew::polew: to musiało ci sie odkleic