Panowie, padł mi czujnik temperatury cieczy (G62), wymiana była "na partyzanta" czyli bez spuszczania płynu wyciągnąłem czujnik i założyłem nowy, oczywiście ORI i wtedy zaczęły się cyrki, sprawę chłodzenia miałem opanowaną, ale ten problem mnie pokonał
Układ chłodniczy tak zapowietrzyłem że auto nagrzewa się do 80-84 stopni, klimatronik, Vag i licznik pokazują to samo, problem tkwi w złym odpowietrzeniu, mianowicie po ściągnięciu węża do odpowietrzania NIE LECI płyn, tak jak by gdzieś w obiegu płyn nie przepływał
odpowietrzałem na wiele sposobów i nic, wymieniłem też termostat i dalej to samo, nie wiem już co robić
Pomóżcie