noo ile to można się nauczyć na jednym wypadzie w góry? :gwizdanie:
obstawiam trzy wyjazdy i będę za Wami nadążał
Damianie... :gwizdanie:[br]Dopisany: 05 Grudzień 2010, 23:12_________________________________________________
spoko Pucek nie o tobie akurat pisałem... twoje mo zliwości znam i wiem że dasz rade nawet na Vielkiej Raczy w SK...
baaaaaa
tylko że ja to słabo widzę :polew:
hmmmmmmmmmmmmmmm
urlopu na sobotę nie dostanę ale mógłbym przyjechać prosto po robocie w niedzielę, z samego rana
Wpadaj... może wpadnie też pitterra... ja bede tam gdzie zawsze czyli na Zagroniu a jade sam z Olka..
a Ola jak jeździ? :gwizdanie: może będę miał przyjazną duszę na stoku
Pitek powiadasz? hmm to tym bardziej się zastanowię
między świętami a sylwkiem to miał być wyjazd na jeden dzień do PL [br]Dopisany: 05 Grudzień 2010, 22:21_________________________________________________Arturze, śmigałem 4 lata na nartach, czyli jakoś mi idzie, ale od zeszłego sezonu upalam deskę
prawie to samo co ten sam silnik bez Q
mam zbiornik 60 litrów, wchodzi 52 litry gazu i w tym momencie robię 400 km, instalacja jest ustawiona na bogato gdyż dalej jeździ na pierwszej mapie, nie mam czasu pojechać na finalne ustawienie