Nie nie to tylko tak raz no może dwa
Wtedy pamiętam na rozbój jechalismy , przez moze 5-7 km po mieście piz*a ogień hamulec gaz i tak na zmianę , wieczór był , stajemy na miejscu a ja patrzę z przodu dym idzie, tarcze czerwone ale na wylot jakby je kowal z węgla wyjął, w nocy efekt boski
A i oczywiście bandziorow zlapalismy