Zdecydowanie tak.
Ja większości jeżdżę po mieście, więc mi się przyda, ale co najfajniejsze:
Przy zerowych prędkościach, wiadomo, servotronik chodzi mega lekko, ale co mnie zaskoczyło, powyżej 160 chodzi też zdecydowanie twardziej, niż przy zwykłym wspomaganiu. Układ jest sztywniejszy, pewniejszy przy małych manewrach. Trochę trzeba się do tego przyzwyczaić, ale jest super.