Ja po skradzionej B6 podobnie myślałem, żeby nie kupować AUDI, bo znów ukradną, zraziłem się tym.
Później miałem kaprys na RX8 - jakieś marzenie z dzieciństwa, które było w zasięgu ręki, które dało niesamowitą frajdę i nabyłem nowych umiejętności w prowadzeniu :D:D , to jednak brakowało audi. B7 to już stary samochód, ale nie żałuję decyzji ani chwili, choć mocno chodziło mi po głowie mondeo lub też insignia.
Teraz też czasem rozglądam się za mondeo, wersje titanium ST (ST tylko od pakietu wewn robi robotę), to jednak w prowadzeniu mi zawsze coś brakowało. Dlatego szukam starszego auta, bo rocznik i przebieg nie robi dla mnie dużej różnicy, dlatego będzie to równie stare B8, ale dającego mi większą satysfakcję jadąc codziennie do pracy. Mondeo znam każdy kolejny model, łącznie w najnowszym. Wujek pracuje w fabryce i furki zmienia co 3 do 4 lat, zawsze mondeo w titanium.
Poprzednie wersie miał dwie, wszystko super, ale zawsze czegoś mi brak. A w tym nowym mondeo, w ogóle nie potrafię się odnaleźć. Ta deska i ten tablet chamsko na płasko wkomponowany moim zdaniem jest co najmniej kiczowaty. To te poprzednie wersje bardziej mi się podoba w wewnątrz. Ale lampy LED robią mega kozak robotę.
nie wiem o jakim białasie jest tu mowa, ale ja będę
Co do mondeo:
Np to, mega, cieszy oko, żeby takie coś mieć w B8 i tym roczniku, to +25kzł.... mogło by nawet zabraknąć...
http://allegro.pl/black-shadow-mondeo-s-st-163km-limited-total-max-i5958003343.html