miro_x

Za bardzo się w TV chwalili że spadła kradzież to złodzieje muszą nadgonić.

Zastanawiałem się głośno jakich interesów Sławek pilnuje w nocy

Ciekawe

W pierwszym poście masz numery katalogowe.

A ja ma jeden komentarz... Ferrari nie dojechało

Oby. Myślę że już śniegiem nie sypnie. W przyszłą sobotę już letnie wreszcie założę.

No i po ładnej pogodzie. Skalar i w BIeszczadach potrafiło być tyle śniegu.

Jeśli w PL to pewnie w Bieszczadach byłeś

Też o tym myślałem. Jak wrócę w piątek z Wawy to właśnie na to miałem najpierw patrzeć. Na razie żona dostała zakaz używania spryskiwaczy [br]Dopisany: 05 Marzec 2009, 09:33_________________________________________________No i płyn wywala ale pod samochód. Moduł suchutki. Dla pewności powyjmowałem wtyki przeczyściłem i złożyłem. Na razie nic się nie dzieje ale do tej pory dwa razy to miałem w odstępie jakiegoś tygodnia. W ABS pojawił się błąd. Równocześnie z notlaufem ale to w innym temacie. Może aku już nie domaga i ma to związek jedno z drugim. Przez całą zimę palił ok ale rano ciężko kręcił dosyć.[br]Dopisany: 15 Marzec 2009, 14:33_________________________________________________SPrysk naprawiony. Płyn wywalało na wiązkę która szła do środka przez gródź. Rozpięła się złączka. Na razie żadnych błędów nie wywala. Ale jakoś związku jednego z drugim nie widzę nadal. Szybciej będą to błędy od hidów. CHociaż nie pojawiają się cały czas. Do tej pory na razie dwa razy.[br]Dopisany: 25 Marzec 2009, 23:27_________________________________________________Kurde panowie dzisiaj dalej to samo. Brak jakiejkolwiek elektryki w środku. Podświetlenie, szyby, światła długie, kierunki, centralny nic nie działa. Męczyłem się z nim chyba z godzinę w końcu odpiąłem klemę z aku i powróciło wszystko do normy. Gdzie szukać przyczyny ma ktoś jakiś pomysł ? Hidy podejrzewam ale mam je od 2 miesięcy i na razie zdarzyło się to 3 raz. Już nie wiem. Wszystkie wtyczki w komorze silnika posprawdzałem jeszcze zajrzę do kompa i pod nogi. Moduł komfortu suchy, wtyki sprawdzone.

Być może tak zadziała bo robiłem troszkę inaczej ale to sprawdzę przy następnej zmianie oleju

ok to chyba kupie te springi

Choroba powiadasz ją rozbiera _______ Maciek a w B6 mi zmienią za 140 zł ? Bo do Sanoka to ja w każdą sobotę mogę jechać Rzut beretem.

No proszę tej historii nie znałem.

Czasem Policjanci zaglądają Jak w czerwcu czekali aż zwolnimy parking

A czego się tam bać Akurat byłem przy wymianie amorów w passacie B6 i naprawdę ciężko jest zdjąć sprężyny. Także bez dobrych ściągaczy nie podchodź. A w garażu może by i wymienił ale czy dobrze to bez doświadczeń w tej materii i sprzętu to raczej bym się nie podjął.

odgrzebaliście kotleta sprzed roku :gwizdanie:

jeszcze popytam tu i ówdzie

No w sumie to wychodzi 240 zł i to jest do przyjecia. Raczej nie wiecej bo te same czynności. Tyle że w modelu B6 podobno więcej. To w Rzeszowie płaciłeś ?

No a jaka cena jest sensowna ? Slaweq masz może jakieś info na temat ? Podobno w B6 jest kupę roboty.

Krurde panowie. Wymiana springów 500 zł masakra. jeszcze nie wymieniałem ale się przymierzam.ale cena zabija.

Kolego podjedź na spota do Rzeszowa 5 kwietnia ktoś może będzie z Vagiem to Ci zrobi porządne logi bo z tego co widzę to dłubiesz i dłubiesz a samochód nie chodzi chyba jak powinien.

Jak się nie zdecyduje na zakup dam Ci namiar

A w tabelce jest inaczej. To jakie ma w końcu Łukasz. niebieska zielona zielona zielona ma 7 w tabeli i takie znalazłem w dobrej cenie. a na tył niebieska pomarańczowa pomarańczowa (ale chyba sprzedawcy chodziło o różowe) I to wtedy by było 7 na przód 9 na tył czyli jak do mojego rozumiem ??

W góry kurde. Ja na tych letnich na jesieni z Rzeszowa nie mogłem wrócić tak się ślizgał jak sypnęło śniegiem.

Chopaki ja to chyba 5 na letnich już bede jak myślicie będzie jeszcze śnieg Dzisiaj w Wawie sypie