Skocz do zawartości

Dyfer30

Pasjonat
  • Postów

    79
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dyfer30

  1. Niestety ten padł po 1,5 roku. Albo ten Elth produkuje wykonania lepsze i gorsze w identycznych obudowach [w co nie wierzę bo znam kilka firm produkujących komponenty elektroniczne do samochodów i wiem, że takich numerów nie robią bo to przecież własnym logo się podpisują pod produktem] albo ktoś je podrabia np. w Rumunii [br]Dopisany: 22 Styczeń 2012, 09:31_________________________________________________ Kupiłem dokładnie tu: http://www.intercars.com.pl/#/ajax_str.php?id=127&typ=fil&woj=1&id_filia=1959 Przedzwoń, spytaj może jeszcze mają [br]Dopisany: 22 Styczeń 2012, 09:38_________________________________________________ Czy te "tak samo wyglądające" mają logo tego samego producenta co ORI ?
  2. Ile razy jeszcze trzeba będzie napisać , że takie tajle jak czujnik temp. , termostat ... itp. kupujemy tylko i wyłącznie w ASO Pisz, pisz tylko potem tak jak teraz w moim przypadku okazuje się, że w Intercars kupiłem dokładnie taki sam czujnik półtora roku temu co dzisiaj w serwisie [okazało się po demontażu starego] Różnica oczywiście w cenie tzn. półtora roku temu w Intercars 68 zł, dzisiaj w serwisie Wojtanowicz 122 zł. Oba czujniki firmy ELTH made in Luxembourg. Jeśli wiemy jakiej firmy ma być czujnik, termostat itp. i znajdziemy go taniej to po co przepłacać w serwisie [skoro i tak za półtora roku padnie ]
  3. Tak wymieniłem Behr - a na Wahlera. Oba przy gotowaniu działały praktycznie tak samo [otwierały się tuż przed wrzeniem i zamykały po chwili stygnięcia wody], więc nie podejrzewam ich. Sprawdzę jeszcze raz G62 ... Okazało się, że to jednak czujnikowi odpierdziela podczas jazdy - na klimatroniku stoi jak byk 90 a na wskaźniku przy szybszej jeździe spada do 60 by po chwili jazdy wolniejszej wrócić do 90 - trzeba będzie kupić ORI czujnik w serwisie bo ten z Intercars zakupiony rok temu już jest nic nie wart
  4. Tak wymieniłem Behr - a na Wahlera. Oba przy gotowaniu działały praktycznie tak samo [otwierały się tuż przed wrzeniem i zamykały po chwili stygnięcia wody], więc nie podejrzewam ich. Sprawdzę jeszcze raz G62 ...
  5. Jak sie otwieraja przy wymaganej temp to nie znaczy, ze sa dobre. W weekend sprawdzilem wadliwe ori termostaty z AVB i AWT. Obydwa powinny otwierac sie juz przy 87C. Z AVB otwieral sie juz przy ok 78C, a z AWT przy fabrycznych 87C. Teraz najciekawsze. Z AVB zamknal sie dopiero przy ok 62C, a z AWT przy 65C. Te sprawdzane przeze mnie otwierały i zamykały się praktycznie w tym samym czasie, jedyna różnica była taka, że ten stary się minimalnie bardziej otwierał. Nadal mam problem bo przy wolnej jeździe się dogrzewa, a przy szybszej temp. spada do 60-65 st. Ma ktoś pomysł co może być przyczyną ?
  6. Pomocy koledzy, bo osiwieję Mam taki dziwny objaw w mojej A4 z AFN, że temperatura rośnie do 90 st gdy stoję w korku lub jadę na niskich obrotach, a gdy zwiększę obroty [np. po wjechaniu na autostradę] szybko spada do 60 st i tak zostaje aż do zmniejszenia obrotów. Czujniki sprawdziłem VAG-iem, termostat profilaktycznie wymieniłem [sprawdziłem stary i nowy - oba otwierają się w podobnym momencie przy gotowaniu w garnku], visco działa [sprawdziłem po poluzowaniu paska] - skończyły mi się już pomysły co to za cholera może być Co robić, "jak żyć" ? Może ktoś miał podobny objaw i znalazł przyczynę ?
  7. Dlaczego chcesz wymieniać kolumnę - coś z nią nie tak ? Przy wymianie kierownicy wystarczy założyć nabę - mniej z tym roboty i taniej niż kupować kolumnę.
  8. Skoro czyścił to i pewnie wyciągał, jak sam widzisz też dałoby radę za większy zapas browara ;-)
  9. Ile u ciebie taka robota? Gdybys mieszkal we Wroclawiu to bym ci za 4ro paka ja ogarnal heh Qrde dopiero teraz piszesz, a ja z wyjęciem mojej tak się namordowałem przez pół dnia :-/
  10. Link dla szukających odpowiedzi w tym temacie: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=122382.105;topicseen
  11. Dokładnie chodzi o taką: http://allegro.pl/2x-barylki-do-miedzi-fi-6-barylka-0-8-zl-szt-i1466954240.html Oryginalnie rurka też była na takiej montowana co zobaczyłem gdy ją wyciągnąłem z zacisku [ukręconą końcówkę rurki]. Zakładasz najpierw część którą skręcisz zacisk [górną nakrętkę], potem nasuwasz baryłkę tak, żeby ok 5 mm rurki wyszło poza nią i powoli dokręcasz część górną [kluczem chyba 17]. Dolną wcześniej wkręć w korpus turbiny do oporu. Potem odpalasz i patrzysz czy trzyma - u mnie było ok za pierwszym razem, ale montował to mechanik, który zakładał kiedyś LPG więc miał wprawę w ręku, więc na wszelki wypadek kup lepiej kilka szt. Powodzenia ;-)
  12. Może masz pęknięty ten przewód [np. przy odkręcaniu się zgiął i pękł]. Na Twoim miejscu kupiłbym 8 mm "beczułkę" do zarabiania przewodów [montażyści LPG do aut takie mają do zarabiania przewodów do wlewu], rozkręcił ustrojstwo, dokładnie obejrzał rurkę i w miarę potrzeby przyciął rurkę, założył nową beczułkę i zmontował całość. Lepiej zrobić to teraz na spokojnie niż gdy pęknie bardziej gdzieś w trasie.
  13. Zdziwiłbyś się, bo w moim aucie śruby były tak skorodowane i zapieczone, że nie było szans ich odkręcić [nawet nabijaną końcówką wieloklinową] - trzeba było odkręcić kolektor wydechowy, nakrętkę poduszki silnika, włożyć klocek drewniany pod silnik i opuszczać auto na podnośniku, żeby silnik poszedł w górę - inaczej turbina z kolektorem nie wyjdzie - chciałbym zobaczyć twardziela z kobyłkami i jego metody w tym przypadku. W każdym razie polecam każdemu kto chce sam wyciągnąć turbinę zacząć od tych najtrudniejszych nakrętek, żeby nie miał niepotrzebnego składania gdy nie będzie w stanie ich wykręcić.
  14. Ja także psikałem WD, odrdzewiaczem Kernlite i nic nie pomagało, z braku palnika dopiero porządne kilkukrotne pieprznięcie sporym młotkiem przez drugi młotek oparty na wewnętrznej części korpusu dało efekt (opukiwanie wkoło nic nie dawało). Niestety puściło od razu na 3 mm z jednej strony i 3 łopatki na końcach delikatnie się podgięły co na szczęście nie przeszkadza w pracy turbiny. Na drugi raz nie odkręcałbym całkiem śrub tylko poluzował o 1 mm i dopiero atakował młotkiem lub użyłbym przygotowanego wcześniej palnika.
  15. Można zaryzykować, ale np. w przypadku mojego autka bez podnośnika nie dałoby rady wyjąć turbiny.
  16. U mnie także skrzypiało i przycinała się sztanga, więc wyczyściłem turbinę i teraz jest ok. Niestety nie dało się u mnie rozkręcić śrub pomiędzy turbiną a kolektorem tak były skorodowane, więc z mechanikiem przy użyciu kluczy, podnośnika i drewnianego kloca podnieśliśmy trochę silnik po odkręceniu nakrętki mocującej poduszkę silnika i wyjęliśmy turbinę z kolektorem wydechowym (kolektor od bloku odkręcił bez problemu). Jedyna wtopa to ukręcenie przewodu dopływowego oleju do turbiny - tu jednak pomogła "baryłka" 8 do zakańczania miedzianych przewodów (mają takie montażyści inst gazowych - polecam sobie przygotować przed rozbieraniem, na wszelki wypadek). Bardzo trudne było zdjęcie muszli strony gorącej (była tak zapieczona, że WD40 ani inne spraye nie pomagały) - dopiero kilkukrotne porządne pieprznięcie młotkiem przez drugi młotek w żeliwny korpus pomiędzy muszlami dało efekt - niestety ruszyło bardziej z 1 strony i delikatnie podgięły się 3 łopatki strony gorącej (przy delikatnej próbie prostowania jednej z nich od razu odpadła część zagięta, więc reszty nie ruszałem). Na drugi raz przed naparzaniem młotkiem nie wykręcałbym całkiem śrub strony gorącej tylko je poluzował - wtedy gdy puści to na 1 mm i nic się nie wygnie (u mnie puściło na 3 mm z jednej strony). Czas całej akcji to ok. 8 godzin (samo rozbieranie i czyszczenie turbo 0,5 godz), koszt demontażu/montażu 100 zł. Czyściłem odtłuszczaczem w sprayu i szmatką, jakoś nie uśmiechało mi się rysowanie powierzchni drucianą szczotką czy papierem ściernym (na porysowanej szybciej osadza się brud niż na gładkiej). Auto teraz zapiernicza jak trzeba :=D
  17. Chciałbym widzieć jak dałbyś radę w moim autku bez garażu i podnośnika ...
  18. Palcem, możesz ewentualnie podłączyć VAG-a to zobaczysz jak się zmienia napięcie przy ruszaniu nim. Koniecznie tylko na zapłonie bez odpalania. Powinien chodzić lekko bez oporu. Powodzenia :-)
  19. Podłączone było i jest wszystko dobrze, bo sam to robiłem i na pewno wszystko działało jak trzeba przez kilka miesięcy. Żadnych przewodów nie ucinałem tylko dołączyłem przewody od alarmu złączkami kablowymi.[br]Dopisany: 19 Styczeń 2011, 20:08_________________________________________________Dzisiaj "zaleczyłem" problem tzn. po sprawdzeniu pompki centralnego, przewodów, zamków dałem sobie spokój i sygnał z alarmu podpiąłem do przewodu idącego do tyłu auta w wiązce od strony kierowcy - zamykanie to przewód granatowy z czerwonym paskiem. Tego przewodu nie ma na złączach przy podnóżku - idzie gdzieś pod deskę rozdzielczą - pewnie tam gdzieś jest moduł komfortu. Co prawda nie domykają się szyby, ale chociaż centralny zamek zamyka się z pilota (z kluczyka się nie zamyka). Może ktoś kiedyś oświeci mnie jak naprawić tą usterkę i powie gdzie jest moduł komfortu ...
  20. Otwieranie szyb podłącz do kabelka otwierającego centralny zamek - po podaniu na niego sygnału masy przez 3 s otworzy szyby.
  21. Mam podobny problem, ale nie taki sam, więc zamiast zakładać oddzielny wątek podłączam się do tego. Do dzisiaj wszystko fajnie działało (moduł komfortu w B5 AFN podpięty do niorginalnego alarmu z pilotem). Niestety dzisiaj się nagle coś spitoliło - wygląda to tak, że gdy zamykam auto pilotem lub kluczykiem od strony kierowcy zamki się nie zamykają ani szyby nie domykają, natomiast otwieranie pilotem działa, podobnie jak kluczykiem (kluczykiem dodatkowo przy przytrzymaniu otwierają się szyby, czyli moduł komfortu działa). Sprawdziłem czy podanie sygnału masy na pin do którego wpięty jest przewód z centralki alarmowej coś daje i tak jak się spodziewałem nie daje nic. Zamykanie i otwieranie przyciskiem obok klamki kierowcy działa bez zarzutu. Czy ktoś wie co się stało - pewnie coś nie łączy, tylko gdzie ? Ratujcie, bo szlag mnie trafia, że mając takie wypasione funkcje muszę zamykać auto przyciskiem wchodząc od pasażera a potem zatrzaskiwać drzwi pasażera i dopiero włączać alarm (otwieranie działa już normalnie z pilota).
  22. Pewnie tak skoro kolega zamilkł ...
  23. Sęk w tym, że pedał był wciśnięty do końca - muszę go sprawdzić, bo dowiedziałem się, że poprzedni właściciel wymieniał linkę od niego i pewnie coś źle poskładał :-( Filtr powietrza wymieniony jakieś 3 tys km temu przy okazji wymiany oleju itd. No to lipa z tą turbiną - w przyszłą sobotę jadę wymieniać amortyzatory z tyłu to od razu poproszę mechanika o jej wyjęcie i wyczyszczę. Przemik - N75 był do wymiany - przecież go sprawdziłem - po wymianie rozebrałem stary i cienki wylot był zatkany brudem - odetkałem i teraz działa tylko jeszcze nie zacisnąłem pierścienia stalowego jak trzeba i nie jest szczelny (zrobili to pioruństwo nieskładalne po rozebraniu ale przy okazji u szwagra spróbuję szczelnie je złożyć to będę miał zapasowy). Widzę, że zamiast go rozbierać mogłem użyć rozpuszczalnika i też by było ok.
  24. Wrzucam nowe logi po wymianie zaworu N75: Statyczne: 000 http://yfrog.com/6l000rsj 001 http://yfrog.com/55001vtj 003 http://yfrog.com/nc003bzij 004 http://yfrog.com/n1004zffj 007 http://yfrog.com/5y007rrdj 013 http://yfrog.com/6c013jlj 023 http://yfrog.com/jb023wqj Basic Settings: 000BS http://yfrog.com/jn000bsj 003BS http://yfrog.com/5y003bsj 004BS http://yfrog.com/j6004bsj Dynamiczne: dyn000 http://yfrog.com/n8dyn000j dyn001 http://yfrog.com/j6dyn001gj dyn003 http://yfrog.com/jvdyn003j dyn004 http://yfrog.com/5ydyn004j dyn008 http://yfrog.com/8bdyn008j dyn010 http://yfrog.com/nfdyn010j dyn011 http://yfrog.com/5pdyn011j Turbina szaleje aż mi automatyka paliwo odcina, żeby nie przeładowywało (to się czuje dość wyraźnie przy przyspieszaniu). Co robić ?
  25. Zobaczymy - gdy pęknie dam znać i ostrzegę innych, ale póki co nie widziałem na forach, żeby ktoś kto je lutował miał z tym problem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...