TA sobie daruj, z resztą wszystko co tanie to do d*py, wcześniej czy później będziesz żałował. SS jest przystępny cenowo i w miarę ok, Jak policzysz koszt dobrych sprężyn i amorków to wyjdzie podobnie. Springi Eibach pro kit 700zł i po 500zł za amorek B6 to masz nawet więcej niż gwint z AP
Tomaszku, nie pisz jak nie miales, miales raz sprezyny obnizajace i juz wiesz, jak dzialaja i wygladaja tanie gwinty.
Ja mam juz 2 rok gwint JOM, oznak korozji brak, trwalosc tez bo juz blisko 20 tys zrobione i nic nie czuc ani nie widac, nakretki po zimie bez najmniejszego problemu puscily i dalej dziala. Wiadomo ze Super Sport bedzie lepszy ale kosztuje blisko 3x tyle co taki JOM.
Z tego co wiem Polko_V ma u siebie TA od dobrych kilkunastu jak nie kilkudziesieciu tys i tez nie narzekal, chyba ze ostatnio cos sie zmienilo, ale to i tak kupa kilometrow za male pieniadze.
Daniel, jak jeździłem na gwincie i obniżonych springach to Ciebie na świecie nie było ale to nie ważne. Fakt, o TA naczytałem się, na MTS miałem okazję jeździć, dla mnie tragedia, jeździłem też na AP i Supersporcie i mogę powiedzieć że jest najmniej złych opinii w stosunku do ceny. Wg mnie wygrywa Koni ale to nie ta liga cenowa. Jak ktoś całe życie jeździł na chińskim badziewiu to ma takie porównanie. Też nie jestem jakimś omnibusem ale texty niektórych mnie dobijają. Każdy może mieć swoje zdanie i osoby które to potem czytają niech same wyciągną wnioski. Amen
---------- Post dopisany at 17:03 ---------- Poprzedni post napisany at 17:00 ----------
PS: Tak dla potomnych, na 100% dobre springi i amorki są duże lepsze niż te najtańsze gwinty, jeśli ktoś chce tylko mieć tylko niżej to niech zakłada, dla mnie liczy się tylko prowadzenie
---------- Post dopisany at 17:15 ---------- Poprzedni post napisany at 17:03 ----------
PS2: Tak jak Kowi napisał, ważne aby to porównywać na A4