Właśnie zrobiłem 900km i wyszło mi spalanie wg FIS 5.7 L no ale dużo trasy, może nie autostrady ale trasy jako takiej.
Żeby porównać muszę kolejny bak wykopcić w mieście, gdzie poprzednio spalanie miałem ok 6.4- 6.5L
Zobaczymy. Trzeba też wziąść pod uwagę to że zaczynamy już pomału jeździć na klimie.
Tak czy inaczej, spalanie nie wzrosło na pewno. A czy zmalało... póki co ciężko mi powiedzieć.
Na pewno jest twardziej, sztywniej... i troche mniej komfortowo.
Ale prowadzenie to wynagradza. Jak znam dobrze trase np. do Niegowonic, to wrzucam tempomat na 100km/h i lece nie zważając na łuki
Wchodzi ładnie nawet sie nie przechyla, jednak większa felga a mniejsza guma na profilu robi różnice.
Brakuje jeszcze tego dystansu ale to może przymierze od kogoś albo najpierw zobacze na żywo.
Teraz pozostaje inna kwestia...
Jak tu teraz wrócić do 16'' w zimie ?