meszrum

Bart-S, czy zmieniałeś parametry na poziomie ustawień [emulowanego] portu com [uSB], czy na poziomie VC?

to ciekawe skad sie wziely wszystkie wykresy aut z automatami w dziale WYKRESY PO MODYFIKACJACH ?? ;o... im wiecej tego czytam tym bardziej zeminiam opinie o sserwis... te 500nm niby z komputera... tyle ze u mnie VAG nie pokazuje ponad 450 ... no ale widac 3.0tdi ma slaby moment... ten niby metaliczny dzwiek z napedu. przeciez gdyby to była prawda a nie wymowka to nie powinni Cie wogle wypuscic z warsztatu. jak slychac juz dziweki tego lancuszka to znaczy ze zebatka sie konczy i auto moze sie skonczyc doslownie w kazdej chwili... a juz wogole nie rozumiem jaki ma miec na to wplyw chips. to jest wada fabryczna napedu wałków i pompy i nie ma zadnego zwiazku z moca silnika. po chipie nie bedzie ani wolniej ani szybciej sie zuzywac... ryzyko rozpadniecia sie tego systemu jest identyczne.... nie rozumieme tez wgrywania 5 aktualizacji... moze zle rozumuje ale jak sie aktualizuje soft w jakims urzadzeniu to w 90% wymienia sie cały program. wiec kazda nastepna aktualizacja zawiera poprzednie... niech ktos znajacy temat sie wypowie bo ja tylko przypuszczam. ale wydaje mi sie ze przysylanie programu po kawalku wiazaloby sie z wiekszym ryzykiem błędó niz upgrade calego softu . wiec wystarczy wgrac ostatnia wersje i powinno byc to samo . no chyba ze faktczynie update szamieniaja tylko kawalek kodu. szczerze mnie to zainteresowalo. bo oznaczaloby ze jednak lubia powciskac ciemnote ludziom.. tak, dobrze rozumiesz. aktualizacja programu obejmuje jego całość. nowy zastępuje stary w 100%. to coś identycznego jak zmiana biosu w mobo/gpu - nie można trochę zapgrejdować, a trochę nie... kolejność zatem aktualizacji nie ma znaczenia, gdyż następna wersja całkowicie usuwa pozostałą. tym samym, wykonanie 4 aktualizacji jest bez najmniejszego sensu, gdyż do osiągnięcia tego samego wystarczy jedna. zmień Latency z 16 msec na 12 msec. powinno to ustabilizować protokół na tyle, żeby nie zrywało połączenia ze sterownikiem. Latency znajdziesz tutaj:

a dlaczego samodzielnie nie zrobicie diagnostyki? nie po to spłodziłem dzieło mojego życia... http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=53752 jeżeli sami nie czujecie się na siłach, to może zlećcie diagnostykę Master'sowi [Marek Staszewski], który zna dobrze te silniki. [ http://www.tdi-tuning.pl/ ]

rzeczoznawca i jego opinia zupełnie nic nie da, gdyż w żaden sposób nie wiąże ASO [nawet tego nie przeczytają]. w przypadku opisywanym w topiku należy wystąpić o usunięcie usterki i wyznaczyć termin wraz z zastrzeżeniem skutków prawnych na wypadek jego niedotrzymania. następnie wytaczamy powództwo [i tutaj 95% ASO kapituluje proponując ugodę].

śmiało można już wystąpić o nowy silnik.

niestety, ale nie obowiązują. obowiązują Cię zatem ogólne warunki gwarancji KT oraz rękojmia z Kodeksu cywilnego [która już niestety wygasła]. pomimo tego, że nawet jeżeli przetrzymają Twój samochód do końca gwarancji, to nie tracisz tych uprawnień - liczy się data zgłoszenia usterki. jeżeli usterka pojawiła się w dniu objętym gwarancją, to obowiązek naprawy istnieje nawet jeżeli w czasie naprawy gwarancja wygasła. jeżeli samochód naprawiałeś już trzykrotnie, to masz skuteczne roszczenie [żądanie] wymiany całego silnika na nowy. z tego co pamiętam OGW KT w 2007 r. były tak skonstruowane. jeżeli sam nie czujesz się na siłach skorzystaj z kancelarii, która zajmuje się takimi zagadnieniami.

jeżeli samochód kupiłeś jako konsument [czyli w celu niezwiązanym z działalnością gospodarczą], to skorzystaj nie z gwarancji, a z uprawnień związanych z odpowiedzialnością sprzedawcy za zgodność towaru konsumpcyjnego z umową [uSTAWA z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego]. wystarczy, że zgłosisz to na piśmie w salonie, w którym kupiłeś samochód [nie w serwisie!]. wówczas ma zastosowanie art. 10 tej ustawy i tym samym nawet jeżeli 2 lata upłyną, to liczy się czas zgłoszenia usterki - wówczas przerywa to bieg terminu przedawnienia. pismo może być nawet tak prostej treści: "niniejszym zgłaszam żądanie naprawienia usterki 'takiej to a takiej' na podstawie Ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego". w ten sposób masz zabezpieczenie czasowe, aż do pełnego naprawienia samochodu. jeżeli jednak kupiłeś samochód na cele związane z działalnoscią gospodarczą [czyli 'na firmę'], to wówczas pozostaje Ci jedynie gwarancja. choć nawet wówczas nie może być tak, że stracisz uprawnienia zeń na skutek przetrzymania samochodu w serwisie.

nie wiem, czy dostaniesz odpowiedź... wymiana pism zacznie się na dobre dopiero w chwili, gdy wyznaczysz im termin do dokonania wymiany podzespołu silnika. odnoszę wrażenie, że prawo [skuteczne roszczenie] do wymiany silnika nabędziesz z chwilą zdiagnozowania obecnej usterki jako związanej bezpośrednio z głowicą. tym samym nabędziesz również prawo do wymiany samochodu na wolny od wad [choć tutaj bym się szczególnie nie cieszył, gdyż 'wolny od wad' nie znaczy 'nowy'...].

jeżeli dany podzespół uległ uszkodzeniu dwukrotnie w czasie objęcia pojazdu gwarancją, to przysługuje Ci jedynie roszczenie o naprawę/wymiany tej części. gdyby było to trzykrotne uszkodzenie, wówczas możesz wystąpić ze skutecznym roszczeniem o wymianę samochodu/silnika. to wynika z literalnego brzmienia ogólnych warunków gwarancji KT. pamiętaj, że w sytuacji trzykrotnej usterki przysługuje Ci także roszczenie o dostarczenie całego nowego samochodu, co wynika z art. Art. 581. § 1 w zw. z OWG KT, gdyż w tym przypadku naprawa była istotna. istotna naprawa to taka, która odnosi się do wady istotnej, a wada istotna to z kolei taka, która uniemożliwia korzystanie z rzeczy [samochodu] w sposób zgodny z jego społeczno-gospodarczym przeznaczeniem [przemieszczanie się]. zanim cokolwiek zrobisz, to udaj się do dobrej kancelarii, która zajmuje się prawem cywilnym, a w szczególności umowami sprzedaży samochodów. jeżeli nie jesteś prawnikiem, to umoczysz.

Bart-S, mam na myśli coś innego - samo podejście do klienta. nie może być tak, że silnik dostaje oprogramowanie od innego typu [180] i generacji [bxx]. co więcej, silnik otrzymał oprogramowanie od BDH [które de facto nigdy nie było montowane z multi], które miało znacznie większy moment, co akurat dla tej skrzyni jest nienajlepsze. przecież można było użyć oprogramowanie od BDG @multi, które samo z siebie ma ograniczony moment do 310Nm [względem 350Nm w manualu]. chodzi jedynie o to, byś wziął przed wizytą wszystkie opinie pod uwagę.

zastanów się 2 razy zanim pojedziesz na modyfikację... http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?p=1317655#1317655

Zupełnie tego nie rozumiem. Co ma piernik do wiatraka?? Na co Ci zaktualizowany soft silnika, jeśli i tak go zastąpią nowym??? Powiem Ci :> Polega to na tym, że najpierw wrzucą zaktualizowany i po numerkach z tego softu dadzą Ci gotowca odpowiadającego Twojemu nowemu sterownikowi. Niestety SSerwis bazuje na gotowcach, a nie jak błędnie napisałeś, stroją auto indywidualnie. Z jakiegoś powodu Audi wypuszcza aktualizacje i przeważnie są to jakieś poprawki, więc jakby to nie miało sensu to by tego nie robili. Co do chipa to się mylisz kolego właśnie ten nowy soft, który jest Twoim zdaniem zbędny zostanie poddany tuningowi. Pierw zaktualizują mi ten sofy silnik, później go sczytają z nowymi parametrami pracy silnika, jak już to zrobią zostanie on podany tuningwi i ponownie wgrany. Pan Sopa tłumaczył mi to tak, że soft ma jakoś 1mb, z czego oni tylko zmienią połowę 512kb tak, aby silnik pracował w ten sposób żeby nie wykończyć skrzyni. Ty pewnie masz manuala to chip u Ciebie działałby na takiej zasadzie, że ciągnąłby elegancko od 0. Do silnika ze skrzynią multi nie można wgrać takiego softu, bo za duży nM na starcie mógłby rozwalić skrzynię, więc muszą tak zmodyfikować soft, aby skrzynia nie była obciążana na starcie a silnik miał więcej mocy w górnych wartościach. Bez urazy ale ja to tak odbieram :> słodki Jezu... 512kB tylko zostanie poddanie obróbce? naprawdę tak powiedział? gdybyś kiedykolwiek widział włączonego WinOls'a z mapą/mi, to wyciągnąłbyś niesamowite wnioski z tego, co napisałeś. ss oprogramowanie dostaje imejlem - jest to gotowiec z niemieckiej firmy [Z****]. takie programy nie są dedykowane, gdyż tuner nie widzi samochodu, który modyfikuje. może wyjść OK, ale może wyjść źle.

musisz zacząć od tego: http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=53752 . w przeciwnym razie wydasz tylko pieniądze. mało kto potrafi cokolwiek zrobić przy tych silnikach. pomiar temp. powietrza przez lmm nie ma wpływu na dynamikę - sprzedano Ci kit. ma za to wpływ pomiar masy.

w którym warsztacie naprawiasz samochód?

odnośnie spalania, to dane z FIS nie są w najmniejszym stopniu miarodajne - jedyna metoda to tradycyjne obliczanie na podstawie 'zalania pod korek'. dane z FIS możemy brać pod uwagę, z przymrużeniem oka, dopiero po przejechaniu ok. 1000 km. samochód pali więcej, gdyż jest sprawny lmm - nie zaniża dawek, a zatem do silnika trafia więcej paliwa. N75 i N18 zostawcie w spokoju. silnik w tym zakresie jest sprawny - nie naprawiajcie czegoś, co nie jest popsute.

wszystko jest OK. lmm, jak również T - taki rozkład ciśnień jest prawidłowy. to jest AKN - soft jest nieco inny [tak, by był mocny na dole], a sama T jest również nowego typu.

Piotruś na pewno IC nie oddałby kosztów naprawy szkody, a tylko zwróciłby/wymieniłby części na nowe, bo niestety to tylko sprzedawca, a nie wykonawca usługi. Ty jako warsztat dostarczający części i wykonujący usługę zapłaciłbyś za szkody. Oczywiście można by się sądzić jeżeli wyszłoby na to, że to dana część zawiodła, ale rezultaty mogłyby być różne. Tak samo wydaje mi się, że trudno byłoby z ASO - kiedyś rozmawialiśmy telefonicznie na ten temat i tak się teraz zastanawiam, że jednak wyegzekwowanie od ASO zwrotów kosztów też mogłoby być problemem. nie, to nie jest tak . w przypadku uszkodzenia któregokolwiek z elementów rozrządu [załóżmy, że będzie to pompa wody bądź rolka napinająca] wynikającego z wady tkwiącej w danym elemencie, a które to uszkodzenie doprowadzi do dalszego uszkodzenia silnika, obowiązek naprawienia szkody ciąży na sprzedawcy części [nieważne czy to ASO, czy IC, czy Edward-Części]. wynika to z przepisów, które obowiązują w państwie szlacheckim i których egzekwowanie jest niezwykle proste i skuteczne. naprawa silnika będzie wówczas wykonana na elementach z ASO. jeżeli jednak uszkodzenie rozrządu [i dalsze uszkodzenie silnika] wynikałoby z np. zbyt dużego momentu dokręcenia rolki, to wówczas obowiązek naprawienia szkody będzie ciążyć na usługodawcy, który rolkę dokręcił. siłacz taki, nie dość, że zmuszony będzie kupić pół nowego silnika w ASO, to oczywiście zmuszony będzie wymienić ponownie cały rozrząd [na częściach wedle wyboru właściciela]. dlatego tak ważne jest, by natychmiast po uszkodzeniu zlecić wykonanie ekspertyzy rzeczoznawcy, który stwierdzi przyczynę, a następnie zaplombować silnik [w oczekiwaniu na ewentualny proces].

do AKN Audi przewiduje dwa typy lmm: nowy [ok. 1000 PLN] VAG 059 906 461 E / Bosch 0 281 002 429 regenerowany w trybie Austausch [ok. 400 PLN] VAG 059 906 461 EX / Bosch 0 986 284 005 jeżeli kupujesz egzotyczne noname, to musisz liczyć się, że w najgorszym wypadku usmarzysz ECU.

zaloguj statycznie 001 oraz 004 w chwili niestabilnych obrotów.

sprawdzalismy wszystko razem z Witkiem 'Rogalem' przed zrobieniem wirusa, za tydzien wracam do kraju wiec pewnie na pewno podjade zeby zdjagnozowac jeszcze raz, w kazdym razie dzieki za info pozdrawiam jeżeli sprawdzał Rogal, to jest OK.

kazdy diesel odpali przy spalonych swiecach pod warunkiem ze ma dobra kompresje... ja u siebie mialem 5 spalonych swieczek i po 3 obrotach chodzil ale nie na wszystkie gary... dopiero po jakis 2-3 sek pracowal rownomiernie... a skoro kolega pisze ze na cieplym silniku jest ok to wina nie lezy w kacie wtrysku wybacz, lecz jesteś w błędzie. encyklopedycznym przykładem źle ustawionego kąta wtrysku jest problem z rozruchem zimnego silnika [np.: po nocy]. po takim rozruchu silnik będzie już uruchamiać normalnie - aż do chwili, gdy temp. płynu chłodzącego spadnie do takiego poziomu, że nastawnik będzie musiał ponownie osiągnąć wartość, jaka jest dla niego niedostępna z uwagi na złe ustawienie kąta. zaloguj 004 od chwili rozruchu, aż do uzyskania 70*C - zobaczysz jak aktywnie przemieszcza się nastawnik. wówczas wystarczy sobie wyobrazić, co stanie się, gdy przemieścić się on nie będzie mógł. na ciepłym silniku jest OK, gdyż wyższa temp. płynu powoduje, że mapa ustawia nastawnik bliżej ATDC [n.OT / za GZP], co jest dla nastawnika zazwyczaj dostępne.

skąd wiesz, że kąt wtrysku jest OK? jaka jest wartość w stopniach na 004BS w chwili gdy nastawnik ustawia się maks. na Late? jaka jest dawka w 001.4sN w chwili wahania obrotów? jaki jest w końcu stosunek kąta w 004.2 i 004.3sN w chwili wahania obrotów? źle ustawiony rozrząd [bez blokad] może generować takie efekty pomimo poprawnie ustawionego kąta wtrysku. sprawdzisz to, gdy poznasz wartości, o których napisałem.

ani nie świece, ani nie akumulator. V6 uruchomi przy wszystkich spalonych świecach bez kręcenia. przyczyną problemów z rozruchem jest na 95% jest źle ustawiony statyczny kąt wtrysku. zaloguj 004BS na rozgrzanym silniku.

to jakiś dowcip? tego sinika nie da się skutecznie zrobić, w jego obecnym stanie, na więcej niż 140-145 PS.

więc nie widzę problemu ,napisz co jest problemem,znam przynajmniej 2 kolegów z Warszawy(znasz ich dobrze,prawda?),którzy mają podobny problem ze swoimi 2.5 tym bardziej napisz,uratujesz to forum PS.pytanie dotyczące mojego problemu zadałem 2 maja,dlaczego mi nie pomogłeś i nie powiedziałeś że wiesz co jest przyczyną,bo sądząc po ogromie twojej wiedzy,którą dzielisz się na AKP,myślę,że znasz środowisko [branżę],oraz (tu strzelam) jesteś sprawny w umiejętności w zakresie korzystania z przeglądarek www. aha i jeszcze jedno,masz pretensje do mnie,że nie chcę powiedzieć,pewnie masz też do Piotrusia i Trzenia,ale zauważ,że ty także nie powiedziałeś :gwizdanie:,a twierdzisz,że problem znasz,więc zarzutem podniesionym w drugiej części twego posta strzeliłeś sobie samobója pozdrawiam do przedmówców, czy poprawnie władacie językiem polskim, tak że czytacie ze zrozumieniem? gdzie zawarłem jakąkolwiek próbę zdyskredytowania kogokolwiek? tym, że napisałem, że 001sN wygląda źle? to chyba dobrze, że ktoś ma odrobinę dobrej woli, czyta to i wskazuje na kwestie dosyć wyraźnie widoczne. zachowujecie się jak stare baby. tomeks32, jak widać nie posługujesz się przeglądarką www na tyle dobrze, byś wiedział, że w maju na A4 miałem może 3 posty i jestem tutaj raz 3 tygodnie. z drugiej strony, swoją postawą rodzisz we mnie nieodparte przekonanie, że to bardzo dobrze, że nie wiedziałem o istnieniu tego topiku. co do dzielenia się, już się podzieliłem. choć TDI [i w ogóle motoryzacja] nie jest źródłem jakiegokolwiek mojego dochodu, to uważam, że za bardzo się podzieliłem. jak będąc przy zdrowych zmysłach, w świetle tonu waszych wypowiedzi [i de facto pojęcia o TDI] miałbym teraz opisywać cokolwiek? macie mnie za skończonego idiotę/fujarę? więcej nie zabiorę głosu w tym topiku. napisałem, co jest źle. moje samochody są sprawne - rozumiecie co mam na myśli?