Skocz do zawartości

meszrum

Pasjonat
  • Postów

    83
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez meszrum

  1. te słowa "doktora",który "wyleczył" moje auto powinny wam powiedzieć wszystko domyślam się,że w moją stronę lecą za to niezłe "hvje" i macie do mnie pretensje,tak jak ja miałem do Trzenia,że nie chce nic powiedzieć,rozumiem was,ale paradoksalnie jestem teraz wdzięczny Trzeniowi,że nie powiedział i konsekwentnie namawiał do oddania auta Piotrusiowi,dlatego teraz ja namawiam wszystkich,którzy mają problem ze swoim 2.5,kontaktujcie się z Piotrusiem i umawiajcie na naprawę(chyba nikt nie będzie miał dalej niż ja z Gdyni),a jestem 100% pewien,że wy po naprawie także napiszecie podobne słowa. ...lecz musisz pamiętać o jednym - z uwagi na fakt, że V6 to dosyć nieskomplikowane jednostki napędowe, jest kilka miejsc [warsztatów], które mają pełną świadomość występowania tego problemu i radzenia sobie z nim. co więcej, problem ten jest na tyle szeroko opisany i udokumentowany na polskich forach, że w zasadzie jedynym problemem może być tylko zupełna nieznajomość środowiska [branży] i fatalne umiejętności w zakresie korzystania z przeglądarek www. pamiętać powinieneś też o tym, że przyjęcie postawy, ja mam naprawione, ale nie powiem jak [pomimo, że kupa osób czytających te, nieco czcze, słowa zna powód] jest zwyczajnie dziecinne. lepiej napisać, że jest OK, ale z uwagi na prośbę osoby naprawiającej, która chce na tym zarobić, nie ujawnisz szczegółów - nic złego w tym by nie było. nie mniej jednak, ciągłe pitu pitu na dwóch, co najmniej, forach motoryzacyjnych z dosyć nieudolną reklamą [bo jest w zasadzie antyreklamą źle świadczącą] zamienia te fora w koło gospodyń wiejskich strzegących sekretów repasacji pończoch / skarpet / rajtuz [innymi słowy: szacun piszącego wali w dół].
  2. prawdopodobnie wtryskiwacze i pompa. jeżeli przed naprawą dawka faktycznie pozostawała bardzo mała, to winę za to ponosi problem związany z ciśnieniami na wtryskiwaczach. wtryskiwacze zostały, jak widać, zregenerowane [nowe końcówki, jak mniemam, wraz z regulacją], jednakże pompa pozostała niesprawna*: zawór dawki ustawiony w pozycji granicznej [poza dopuszczalny zakres na maksimum], a dawka poniżej wymaganej. wszelkiej maści drgania ustały, gdyż zlikwidowano falowanie dawki. *chyba, że celowo obniżono dawkę, choć wówczas byłoby inne Ck.
  3. w V6 wariuje od termostatu. ale jak najbardziej masz rację - termostat należy wymienić.
  4. przepływomierz jest jak najbardziej OK. problem w tym silniku wynika z układu wtryskowego: - pompa VP44 nadaje się do sprawdzenia; - wtryskiwacze 1 oraz 6 do sprawdzenia; - kąt wtrysku do regulacji [o ile było BTDC na Late w 004.3BS, choć chyba było - potwierdza to 000.2BS]. ponadto, kontrolnie należy podnieść pokrywy zaworów i zrobić zdjęcia wałków [nie ufać mechanikowi, gdyż zawsze stwierdzi ich wytarcie]. generalnie auto wymaga dofinansowania. pompę oraz wtryskiwacze sprawdzisz w autoryzowanym serwisie Bosch posiadającym stół probierczy. kąt wtrysku ustawi Ci dobry warsztat [maks. 100 PLN - 5-8 min. pracy - wszystko opisałem w moim topiku o diagnostyce jak ustawić kąt], jak również podniesie pokrywy zaworów.
  5. zrób poprawnie komplet logów. to co przedstawiłeś, nie dość, że jest źle przekonwertowane, to w dodatku stanowi część tego, co być powinno.
  6. nie można zasłaniać tekturą/czymkolwiek chłodnicy w tym silniku z uwagi na układ wiskozy. jeżeli termostat jest do wymiany, to go wymieniamy. ...a potem czytamy topiki, w których roztrząsa się awaryjność tych jednostek.
  7. Cel opracowania Niniejszy poradnik ma na celu przybliżenie poprawnego i skutecznego czyszczenia przepływomierza Bosch montowanego w silnikach 2.5TDI V6 o mocy 150 PS [AFB/AKN] z lat 1997-2000. Reszta po kliknięciu zwijaka:
  8. dzień dobry, co do korekcji, korekcje oczywiście, jak zauważyliście, na jednym cylindrze wyglądają źle. jedynym sposobem by ustalić, co stoi za nimi [sam układ wtryskowy, czy może hydraulika] jest przełożenie wtryskiwacza z najsłabszego cylindra do najmocniejszego. co do samych dawek, tak są one prawidłowe. mapy dla multi wyglądają nieco inaczej z uwagi na delikatną konstrukjcę skrzyni. życzenie kierowcy jest niemalże momentami zbieżne z ograniczeniem momentu - w teorii miało to ograniczyć jakiekolwiek szrapnięcia i wygladzić przebieg krzywej żądania kierowcy względem ograniczenia nm. odczyty lmm pozostały jak w manualu - zatem mamy nieco inną konfigurację wartości. co do skrzyni, niestety, ale tak jak napisałem powyżej - to ona odpowiada na ślizganie się przeniesienia napędu i odczuwalny brak mocy.
  9. jak mniemam po mapach to jest multitronic - jeżeli tak, to problem leży w samej skrzyni. dawki w 008 są prawidłowe, nic ich nie obcina [ich układ wynika z oszczędności skrzyni/przeniesiena napędu w silnikach BDG]. auto oczywiście jest serią.
  10. paradoksalnie kończąca się turbina [mówimy o Garrett'cie 20ce] będzie generować zbyt duże ciśnienie wobec wymaganego, co prowadzić będzie do permanentnych notlaufów. brak dostatecznego ciśnienia doładowania oznacza w 99% uszkodzenia osprzętu innego, aniżeli sama turbina.
  11. powodów może być bardzo wiele. winny może być chociażby jeden z czujników [temp./ciśn.]. należy zacząć od gruntownej diagnostyki - http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=53752 .
  12. lmm Bosch [AKN do 2000 i AFB] należy bezwględnie kupować w ASO. z racji, iż modele końcówką X [tutaj EX] są regenerowane, to wytrzymują średnio ok. 3-4 miesięcy. po tym czasie zaczynają źle mierzyć masę powietrza [grupa 010 poz. 1], co prowadzi w efekcie do obcięcia dawki [grupa 008, poz. 4]. sklepy pokroju IC są samobójstwem - reklamacja lmm graniczy z cudem [kto zrobi diagnostykę?].
  13. dobry wieczór, drogie Dzieci. [niemal] wszystko zostało powiedziane na bratnim forum.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...