czytałem i nie wróży to nic dobrego, jadę jutro do mechanika, zobaczymy co to, ewentualnie czeka mnie reklamacja magla i znowu kilka dni bez auta
dzięks mcm [br]Dopisany: 26 Maj 2009, 16:43
_________________________________________________
Rozwiązanie problemu:
byłem wczoraj u mechanika, pomacał pokręcił doszedł do wniosku, że nie jest dobrze i że nie ma pojęcia co to... rozkręcił, dobrał się do magla, coś tam dokręcił, coś poluzował, złożył i działa malinowo
Jednak dalej niepokoi mnie ten wyciek jakiegoś płynu na dywanik od kierowcy