To tym razem ja zadam pytanie. Kupiłem autko w czerwcu. Wszystko było ok temperatura na zegarach wzrastała sobie ładnie na 90 i tak trzymała. Problemy zaczęły się jakiś miesiąc temu. Wskazówka stała ciut przed 90 C.
Potem co któryś dzień w ogóle się nie podnosiła , lub na chwile aby potem wrócić na 60 C. Na klimatroniku na kanale 49 pokazywało wtedy 47-53 C , natomiast temp oleju na zegarach podnosiła się na 70-80 C czyli tak jak zawsze. Po 2 dniach wszystko wraca do normy i potem znowu powtórka. Zauważyłem jeszcze wczoraj że po jeździe na postoju to temp. na klimatroniku na kanale 49 wzrastała do 70-74 C - czyli wygląda na termostat.
Jednego dnia temperatura na klimatroniku nie wzrosła powyżej 70 i tak cały czas trzymała.
Dziś stwierdziłem że zrobię loga Vagiem jakąś dłuższa trasę. Rano zrobiłem jakieś 6 km a potem jechałem do pracy w jedną stronę 15 km. Po odpaleniu okazało się że temp. z czujnika G62 ( 01 Engines - grupa 007 ) wynosi 57 C , z logu wynika że temperatura ładnie wzrasta do 77 C ( wskazania na klimatroniku - 74 C czyli blisko ). Wtedy występuje nagły spadek w 80 sekund do 43 C i potem w 3 sekundy z powrotem na 77 C. Taka sama sytuacja wystąpiła 60 sekund później. Potem temperatura wzrosła do 80 C i taka pozostała do końca ( na klimatroniku 74 C )
Zrobiłem dziś jeszcze 30 km i pod koniec jazdy temp. na klimatroniku - 74 C , Vag z silnika - 79 C.
Dodam że cały czas jeżdżę na włączonej klimie na Auto ale temperatura zawsze niższa niż na zewnątrz. Rura płynu chłosniczego od termostatu zawsze gorącą.
I teraz pytanie co wymieniać - termostat czy czujnik? Bo ja nie mam zielonego pojęcia.[br]Dopisany: 19 Sierpień 2010, 22:53_________________________________________________Aha tematów czytałem trochę ale teraz już kompletnie zgłupiałem