tak jak kolega powyżej napisał mam zajawkę na coś mocniejszego do diesla wróce na starość
@dziadek: http://a4-klub.pl/audi-a4-b6-146/a4-b6-sedan-awx-rs4-18-sprzedam-240310/
broń Cie żadnych M-looków, ostatnio widziałem taką jedną tak jak koledzy piszą jeśli chcesz zmienić ich wygląd to idź w symetrię, ale ten wątek na Twoim miejscu bym zostawił na później, no chyba że nie masz nic innego do zrobienia
tak, ale wiesz jak to jest ze sprzedającymi... ja też kiedyś kupowałem skrzynie, to sprzedawca sie zarzekał że ma 130 tys, a jak sie okazalo ma z 3 razy tyle :/
klocki ? przy skręcaniu ? jak zajrzysz pod spód samochodu to stabilizator jest przymocowany takimi obejmami po dwóch stronach i wewnątrz tych obejm masz gumy które go unieruchamiają, jeśli gumy masz wywalone i luźne to stabilizator może przestac spełniać swoje zadanie i "lata" dlatego masz wrażenie że samochód pływa
co do pływania samochodu to sprawdź te nieszczęsne gumy na stabilizatorze z tyłu, ja miałem podobne objawy i wymiana pomogła, jesli chodzi o kwestie skrzypienia , to miałem też to samo i wymiana wahacza tylny dolny (banan) pomogła daj znać co i jak
no trochę to kosztuje np 5k zł oklejenie Range Rovera ale fakt jak masz lakier w złym stanie to se nie da
z tego co wiem to siemian okleił a4 b7 avant za 4k
To Ty mało wiesz
czyżbym był niedoaktualizowany ? to dał więcej czy mniej
no trochę to kosztuje np 5k zł oklejenie Range Rovera ale fakt jak masz lakier w złym stanie to se nie da
z tego co wiem to siemian okleił a4 b7 avant za 4k
ciekawą rzecz ostatnio napotkałem kupiłem wahacze TRW w sklepie motoryzacyjnym, i posiadały one oryginalny znaczek audi, który... był spiłowany wygląda na to, że kupiłem oryginał, który normalnie może być sprzedawany tylko w serwisie , ciekawe
hehe cwaniak - jednak mu zależy tym lepiej dla ciebie - niech sobie wyjeżdża - dobrze mu powiedziałeś - tobie się nie śpieszy a on chce dużo...więc niech czeka im dłuzej tym bardziej prawdopodobne że spuści więcej
a pamiętasz jak mówił że on go nie musi na gwałt sprzedawać a w ogóle jak dzwonił to mówił też że ma propozycje zamiany za dostawczaka :> coś ściemnia chyba... i jeszcze mówił ze jak chce to musze sie szybko zdecydowac... wydaje mi sie ze sprzedawcy nie interesuje komu sprzeda fure, wazne ze dostanie kase ktorą chce podobno jak wyjedzie to zostawi samochod bratu (temu z ktorym byl) wiec ja poczekam...
dziadek gacek wczoraj do mnie dzwonił, i pytał czy sie zdecydowalem bo on gdzies tam za granice wyjezdza itd. mowil ze za 52-53 by oddał oczywiscie powiedzialem mu zze jeszcze sie nie zastanowilem i zobacze