Skocz do zawartości

docktor82

Pasjonat
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez docktor82

  1. Tak podpinalem. Juz wiem co zrobilem zle, pomylilem wartosci przy ustawieniach kabla w porcie 3. Teraz juz dziala jak nalezy. Dzieki bardzo za pomoc. A wiesz moze gdzie znajde instrukcje do zrobienia logow dynamicznych do B6 1.8T BEX?
  2. Dzieki za link. Zrobilem wszystko jak jest opisane w instrukcji. VAG na kompie dziala ale i tak nie wykrywa interfejsu mimo zainstalowania najnowszych sterownikow. Laptop wykrywa kabel za kazdym razzem i VAG tez lecz tez pokazuje ze interfejs jest niegotowy lu go brak. Cos mi sie wydaje ze bede musial kupic nowy kabel.
  3. Na kablu wlasciwie to nie ma nic napisane oprocz OBD II. Kupilem go w 2008 roku na angieslkim ebay. Kabel wczesniej dzialal na windows 7 32-bit bez problemow, ale teraz mam windows 10 i gdzies zgubilem plyte do tego kabla. Pamietam ze uzywalem tego kabla z Poski-VAG 4.9 i chyba VAG-COM release 311-2 oraz 409-1.
  4. Witam Wszystkich, Poszukuje VAG-COM, ktory bedzie dzialal na windows 10 z kablem OBD II. Zainstalowalem juz kilka roznych wersji VAG-COM (wlacznie z najnowszym), ale niestety nie moge go uruchomic. Jesli probuje odpalic VCDS 18.2.1 to jest zero reakcji na kompie. Do tej pory jedyny VCDS, ktory dal sie odpalic to VCDS 12.12, ale i tu napotkalem problem gdyz program nie widzi kabla OBD II, laptop go widzi na kazdym z gniazd USB. Probowalem sciagac rozne sterowniki ale bez sukcesu. Przepraszam za bledy. Z gory dziekuje za pomoc.
  5. Witam. Poszukuje pomocy/porady gdzie szukac przyczyny lagowania Turbo podczas przyspieszania silnik 1.8T 190KM (BEX) 2004 rok. Przegladam forum w poszukiwaniu odpowiedzi ale nie udalo mi sie nic znalezc co by moglo mnie naprowadzic na trop. Auto normalnie odpala bez zadnych problemow, obroty nie faluja i zadne bledy sie nie pojawiaja. Gdy przyspieszam spokojnie do 3 tys obrotow auto zachowuje sie normalnie natomiast gdy depne mocniej gaz to powyzej 3 tys obrotow na biegach 3 i 4 dziwnie przyspiesza tak jakby co 1 sec brakowalo mocy. Czy ktos z was napotkal juz podobny problem? Co takiego moze byc przyczyna? Dzieki z gory za pomoc.
  6. tak sie sklada ze mialem identyczne objawy opisane w pierwszym poscie tego tematu a VAG pokazal mi dokladnie te same bledy ktore wyskoczyly koledze z wklejonego przeze mnie tematu tylko ze w jezyku angielskim. wymiana tegoz czujnika ktory nazywa sie dokladnie Engine Speed Sensor zalatwila sprawe. nie pislabym nic na ten temat gdybym nie mial takiego przypadku. pozdrawiam
  7. spoko, spoko... objawy sa dokladnie te same co w tym przypadku: http://www.a4-klub.pl/smf/b6_alt_all_b6_gasnacy_silnik_i_kontrolka_epc-t142945.0.html tu takze jest odpowiedz jak to zrobic
  8. tak wiem zaraz poszukam zdjecie, taka tylko sugestia ze latwiej jest dojsc od gory tu jest pelny opis i zdjecia: http://www.audizine.com/forum/showthread.php/104097-B6-A4-1.8T-Engine-Speed-Sensor-%28G28%29-Replacement pozdrawiam
  9. hmm... z tego co widze kolego to raczej bedziesz musial wymienic czujnik polozenia walu. jak chcesz wiedziec skad wiem to pisz na prv. powodzenia
  10. mialem to samo czeka cie wymiana czujnika polozenia walu. jesli jestes w anglii to sie nazywa Engine SPeed Sensor i kosztuje okolo 80 funtow plus wymiana. ja zrobilem to sam. nic trudnego tylko troszke gimnastyki, po wymianie czujnika wszystkie bledy znikna. powodzenia
  11. jesli chodzi o moj styl jazdy to i ak moja sprawa. w zyciu juz nalatalem powyzej 1 miliona kilometrow i wiem jak mam jezdzic samochodem (doswiadczenie robi swoje)
  12. a co powiecie na to: od dwoch tygodni nie dolalem ani kropli oleju bo stan sie trzyma w okolicach max sprawdzalem to o roznym czasie ale najczesciej 15-20 min po zgaszeniu silnika i caly czas stan jest ten sam tzn MAX. nikt mi teraz nie wmowi ze wina za to jest odpowiedzialna odma albo zly olej, etc... pytanie jest takie: Dlaczego zapala mi sie ten je..ny czujnik jesli oleju mu nie brakuje? dla pewnosci go sposcilem (niedawno mialem wymiane, jakies 2 tygodnie temu) i bylo q.wa okolo 4 l. ja juz wymiekam, niedlugo jade na wizyte do audi i bede zmienial u nich czujnik na nowy, ale cos czuje ze to i tak nic nie da...
  13. a co chcesz od multitronica??? ja mam taki i jestem zadowolony mimo ze musialem wydac kase na naprawe ECU w skrzyni. tak sie sklada ze audi po wymianie daje min 2 lata gwarancji na ta czesc a zeby sie to popsulo to trzeba nalatac ze 100 tys km lub wiecej co pewnie w przypadku wiekszosci kierowcow na tym forum to zajmie jakies 3-4 lat pokonanie takiego dystansu. ja jestem zadowolony z tej skrzyni. mam przynajmniej 6 biegow i nic mi nie wyje podczas jazdy
  14. Ale gdyby owa pompa była uszkodzona - chyba VAG by to wyłapał ? owszem i wylapuje jako blad Vaccum Boost, a to czy ona jest uszkodzona mechanicznie to niestety moze stwierdzic tylko serwis audi po podlaczeniu do konkretnego kompa
  15. byc moze to wlasnie ta pompa jest przyczyna naszych problemow, ale nie ta co jest na zdjeciu. nasze autka posiadaja jeszcze jedna pompe ktora znajduje sie dokladnie za (pod zbiorniczkiem plynu do wspomagania). zreszta jesli sie przypatrzycie trojnikowi i pojdziecie tropem weza to znajdziecie ta pompe (jest to pompa elektroniczna niestety i nie mam pojecia jak dziala). gdzy bylem na wizycie w audi w celu wymiany ECU w skrzyni biegow to zasugerowano mi ze ta pompa jes popsuta i ze razem z nia jakis bezpiecznik (ktory nie mam pojecia gdzie sie znajduje) pompe wymienilem sam bo to 10 min roboty ale co do tego bezpiecznika (a moze to jakas kostka jest spalona) to nie wiem co mam zrobic. bynajmniej moja sugestia jest taka zeby poszukac innych przyczyn znikania oleju bo jesl wszyscy powymieniali odmy, kierownice powietrza i uszczelnili caly uklad, rozumiem ze olej tez jest odpowiedni zalany a problem nie zniknal wiec musi byc zupelnie inna przyczyna. w moim przypadku odnosze wrazenie ze wine za to ponosza zle odprowadzane gazy.
  16. widze ze temat sie rozrasta kazdego dnia a rozwiazania i tak nie ma. co prawda moja audi pobiera juz mniej oleju i zadziej sie zapala ten czujnik to i tak mnie on strasznie drazni. zastanawialem sie czy aby napewno idziemy dobrym tropem i czy przyczyna problemu jest tylko olej tzn. jego gestosc i lepkosc. napewno kazdy z was spotkal sie z bledem VACCUM BOOST na VAGU. okazuje sie ze jest za to odpowiedzialna pompa podcisnienia (ktora wystepuje tylko w autach bez turbo) i nie jest to wspomaganie hamulcow. jak by ktos zauwazyl to z trojnika tam gdzie jest podlaczona odma odchodzi jeszcze jeden waz ktory (jesli pojdziemy tropem) zaprowadzi nas do wlasnie tej pompy. ja swoja niedawno wymienialem bo niestety stara padla i nie nadaje sie to do regeneracji, ale mimo wszystko nie mam pojecia jak dokladnie dziala ta pompa (inzynier w audi pow ze ona wlacza sie tylko jak musi tzn powinna sie wlaczyc gdy w misie jest sporo gazow a odma nie nadaza ich odebrac). byc moze przyczyna OIL MIN nie jest jego gestosc a wlasnie zbyt duza ilosc gazow, ktore sie zbieraja na dole i poprostu olej nie ma gdzie splywac?! pytanie teraz jak sie tego dowiedziec i jak sie tego problemu pozbyc pozdrawiam
  17. O tym to wogole nie powinnismy dyskutowac bo kazdy z nas powinien to wiedziec ze olej nalezy sprawdzac min 1 raz w tygodniu i przed kazda dluzsza trasa (reszte plynow tez) aby uniknac jakichkolwiek zmartwien. tak zalecaja producenci aut ale i nie tylko bo kazdy mechanik z ktorym mam doczynienia mowi to samo: OLEJ NALEZY SPRAWDZAC MIN RAZ W TYGODNIU I JESLI JEST BRAK TO GO UZUPELNIC
  18. hmm. po dwoch tygodniach jazdy i sprawdzeniu stanu oleju (po zapaleniu sie lampki) 15 min po zgaszeniu silnika okazalo sie ze stan oleju wynosil dokladnie polowe miedzy min i max. z ciekawosci pojechalem do kolegi, ktory ma ten sam silnik ale z 2003 roku i zmierzylem dlugosc bagnetu (juz ktos wczesniej o tym wspominal, a mi sie niepodobal stan oleju). okazalo sie ze moj bagnet jest o dokladnie 0,5 cm dluzszy niz jego. na moim bagnecie dolalem 150 ml oleju i pokazalo max. gdy wlozylem bagnet kolegi okazalo sie ze jestpolowa miedzy max i min a zeby uzupelnic do max musialem drugie 150 ml oliwy dolac. na swoim bagnecie po uplywie osmiu godzin od zgaszenia mialem niewiele ponad stan jekies 3-4mm. autko spalilo 150 ml oliwy na dystansie 2054 km = 1284 mil i mysle ze to jak na te problemy dosc dobry wynik. podsumowujac: do naszych silniczkow (15-20 min po zgaszeniu rozgrzanego silnika) nalezalo by dolac oliwy jakies 3-4 ml oliwy ponad max aby faktycznie miec odpowiedni level oleju w silniku. pozdrawiam
  19. po pierwsze to wazne jest czy masz wymieniony filtr paliwa i powietrza??? ja wymienialem i nadal to robie przy kazdej wymianie oleju. po drugie zawsze staralem sie mieszac paliwo tzn pol na pol 95 i 98 (99), lub tez dwa pelne zbiorniki 95 i jeden 98 (chyba nie musze wyjasniac jaki to ma cel) po trzecie musisz dorbze poznac swoj samochod tzn. przy jakich obrotach mozesz juz przelaczyc na wyzszy bieg, bo wcale niepowinno sie go ciagnac do zbyt wysokich obrotow, ale takze nie mozna zbyt wczesnie przelaczyc bo ten silnik ma zbyt mala moc aby sobie poradzic z wyzszym biegiem przy zbyt niskich obrotach po czwarte: jesli musisz gwaltownie przyspieszac (nie liczac wyprzedzania) to poprostu omijaj biegi tzn jesli na dwojce masz 3,5 tys obrotow lub wiecej to omin 3 i wskakuj na 4 bezposrednio etc. po piate: naucz sie jezdzic jedna predkoscia tzn taka przy ktorej czujesz sie bezpiecznie (nie mowie tu o jakiejs zawrotnej predkosci, moja standardowa predkosc to 120 km/h o ile da sie nia jechac) i proboj ja utrzymywac tzn jesli ci ktos na drodze przeszkadza i dasz rade to go z marszu lykasz itp. po szoste: naucz sie hamowac silnikiem bo jazda na tzw luzie powoduje wieksze spalanie ale i jest bardzo niebezpieczna pisales ze masz jakies 8 km do pracy, a koledzy ci odpisali ze silnik sie nie zdazy rozgrzac i jedziesz non stop na ssaniu, ale to nie dokonca tak. jesli termostat spelnia swoje zadanie i masz dobry olej silnikowy zalany to powinienes dosc szybku uzyskac prawidlawa temp do pracy silnika. moja rada: zawsze wychodz kilka min wczesniej i poprostu odpalaj silnik, a ruszaj dopiero jak ci obroty opadna ponizej 1k. a propo bo wczesniej nie dodalem ja taki wynik osiagnalem jezdzac z wlaczona klima i wszystkimi innymi bajerami na pokladzie. to poprostu kwestia umiejetnosci i doswiadczenia w jezdzeniu samochodem. pozdrawiam
  20. tak dokladnie te. i radzilbym sprawdzic odme bo jak zauwazylem na zdjeciach to co niektozy maja ja w dwoch czesciach tzn grucha i rurka (ja mam w jednej czesci oryginalna z serwisu Audi) i tak mi sie wydaje ale tez trzeba by to bylo uszczelnic. jesli chodzi o olej mineralny to to zalezy od przebiegu. jesli ma sie go ponizej 100 tys km to chyba niewarto jeszcze na mineralny przechodzic, w tym wypadku bym raczej polecal polsyntetyk 10w40 (jesli dobrze pamietam to jest w miare zadki po rozgrzaniu i ma podobne wlasciwosci do mineralnego) pozdrawiam
  21. na VAG-u jest wsio oki. no dopuki nie zalozylem opaski na odme zeby ja uszczelnic to troszke oleju poszlo jesli dobze pamietam to 1,5 litra dolalem w sumie. a tydzien temu w sobote zalozylem opaske na odme i uzupelnilem olej zgodnie ze wskazowkami i od tamtej pory nie widzialem juz zoltej kontrolki. przez tydzien zrobilem okolo 1tys km a ubytek oleju byl zaledwie 1mm ponizej max wiec praktycznie znikomy i nawet go nieuzupelnialem. teraz w sobote znowu bede sprawdzal stan oleju i sie okaze co bedzie. w sumie do tego czasu bede mial zrobione juz razem 2 tys km.
  22. hmm... to ciekawe co piszecie o spalaniu silnika ADR 1.8 125PS. Otoz bylem posiadaczem takiego Audi z takowym silniczkiem i co ciekawe to dla mnie ten silnik spalal dosc przyzwoicie: 6,4l/100km w trasie, 10,5l/100km po samym miescie (czasami jak go mocniej deptalem to wychodzilo ponad 11l/100km), a w cyklu mieszanym to mi srednia wychodzila 8,8l/100km. nie jestem spokojnym kierowca ale potrafie jezdzic ekonomicznie i nawet dosc szybko. (jak jezdzilem a6 z silnikiem 2.6 v6 to w trasce to autko spalilo mi zaledwie 8,3l/100km przy sredniej predkosci 120km/h)
  23. zrobilem juz jakies 30tys km. kazdy leje to co uwaza. ja wiem z doswiadczenia ze jesli ma sie dosc wysoki przebieg to niestety trzeba zmieniac akze olej i w moim przypadku stosowanie oliwy syntetycznej lub polsyntetycznej mocno bilo po kieszeni a ten czujnik i tak sie zapalal, a odkad przeczytalem ten watek i wyciagnalem wnioski co i jak to znalazlem przyczyne dlaczego sie tak dzieje. zalatalem dziury i jest wsio oki. moj koszmar (jak narazie) sie skonczyl
  24. hmm... to ciekawe co piszecie o spalaniu silnika ADR 1.8 125PS. Otoz bylem posiadaczem takiego Audi z takowym silniczkiem i co ciekawe to dla mnie ten silnik spalal dosc przyzwoicie: 6,4l/100km w trasie, 10,5l/100km po samym miescie (czasami jak go mocniej deptalem to wychodzilo ponad 11l/100km), a w cyklu mieszanym to mi srednia wychodzila 8,8l/100km. nie jestem spokojnym kierowca ale potrafie jezdzic ekonomicznie i nawet dosc szybko. (jak jezdzilem a6 z silnikiem 2.6 v6 to w trasce to autko spalilo mi zaledwie 8,3l/100km przy sredniej predkosci 120km/h)
  25. Choć sam olej mineralny po uzyskaniu odpowiedniej temp. staje się tak rzadki jak "woda" co nie można powiedzieć o syntetyku. Kwestia lepkości to już inna historia .... ooo prosze!!! wkoncu ktos zauwazyl o co chodzi. Brawwoo!!! testowalem juz olej syntetyczny i polsyntetyczny i na obydwu mialem zwiekszone zuzycie oliwy, a gdy jezdze na mineralnym (Castrol oczywiscie) tej oliwy zuzywa sie mniej (nie wspominajac juz o cenie). olej mineralny ma jeszcze dodatkowa zalete iz dziala jak "uszczelka". sprawdzam olej dokladnie 15-20 min po zgaszeniu rozgrzanego silnika wiec mam stan wlasciwy (bylo to juz poruszane w tym watku). pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...