Skocz do zawartości

remus_kraków

Pasjonat
  • Postów

    137
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez remus_kraków

  1. Wydaje mi się że ten silnik jest dobrym wyborem. Sam ma taki i jest nie źle. Jest to po krótce mówiąc rozwiercony 1.9 (wiele częsci pasuje). Nawet napęd pompy mam na kołach zębatych. Ze swoich doświadczeń uważam że należy sprawdzić felerny imbus w napędzie pompy olejowej, stan wałka rozrządu i szklanek i wywalić oczywiście DPF-a.

  2. A ja bym się chciał dowiedzieć coś bliżej o tej akcji

    AU 23B2 W 8E 8H 8P Update ECU (DPF) 1175 30/11/2006

    Czego ona dotyczyła, co nowego wnosiła i czy po usunięciu DPFa ktoś kto zmieniał soft w sterowniku to musiał ten update wywalić? Wydaje mi się że silnik co jakieś 300-400 km lekko telepie właśnie tak jak podczas wypalania filtra. Czy jest możliwe że ta poprawka nie została wywalona ze sterownika i dalej on zmienia kąt wtrysku jak podczas wypalania filtra.

    pozdrawiam

  3. A nie mówiłem... i tak uważasz, że jesteś mądrzejszy. Życzę powodzenia :wink:

    Gdybyś trochę myślał to byś wiedział że jak jedziesz -więcej spalin + większa prędkość i dymienia nie widać tak bardzo jak na światłach.

    Życzę jak najszybszego przeminięcia okresu gwarancji... na własne życzenie :decayed:

    A ty znowu się wymądrzasz. Nie odpowiadasz na moje pytania. Każde forum polega na tym że ludzie bardziej lub mniej doświadczeni wymieniają na nim poglądy i spostrzeżenia lub fachowo doradzają z użyciem konkretnych argumentów. Ty masz jakąś tezę i nie chcesz jej wytłumaczyć. Powiem ci jeszcze jedno. Ja turbinę wymieniłem profilaktycznie bo przed wymianą miałem identyczne objawy związane z dymieniem i bałem sie że stanę gdzieś daleko od domu. Pomyślałem sobie dymi to przyszedł czas na turbinę i mechanik w ASO bo tam mam znajomości powiedział że takiego suchego dolotu to on dawno nie widział co świadczy że moja stara turbina była jeszcze w dobrym stanie choć miała już 220 tys. przelotu. Nochyba że leje po stronie gorącej i olej dostaje się bezpośrednio do wydechu ale wtedy dymienie by było przy porządnie nagrzanym wydechu więc nie w czasie dogrzewania auta. Proszę napisz wreszcie coś o tej skrzyni bo jestem ciekaw co się z nią dzieło.

    Pozdrawiam

  4. Nie czytasz co piszę. Ja w grudniu kupiłem nową turbinę w sklepie który zajmuje się sprzedażą nowych turbosprężarek zapłaciłem za nią z wymianą coś ok 2,6 tys. Wczoraj oddałem auto do ich warsztatu bo miałem olej w dolocie mimo czyszczenia dolotu i odpięcia odmy. Dymienie dokładnie tak jak u Ciebie potrafiło ustąpić nawet na miesiąc ale co jakiś czas się pojawiało. Wyciągnęli turbosprężarkę, zamontowali do maszyny testującej i co? okazało się że uszczelniacze puściły, najbardziej ten po stronie wydechu. Naprawa nic mnie nie kosztowała bo turbosprężarka była na rocznej gwarancji. Poczytaj o objawach gdy turbina puszcza olej w wydech a wszystko Ci się wyjaśni.

    Co do EGR temat przeanalizowałem, gdyby egr się przyciął to po 1 byłyby błędy na kompie a po 2 to by nie powodowało dymienia więc na prawdę to wykluczyłem.

    Nie chce mi się po prostu produkować bo wiem, że nie pojedziesz na sprawdzenie turbo i będziesz się oszukiwał że jest nowe i musi być sprawne -dokładnie tak jak ja to robiłem pół roku. A okres gwarancji leci...

    A czy ubywało ci oleju w tym czasie? Wydaje mi się że jak jakiekolwiek uszczelnienie techniczne zaczyna "przepuszczać" to samo się nie "wyleczy". A po drugie u mnie największe dymienie było na wolnych obrotach/na luzie/na światłach a wtedy ciśnienie oleju jest chyba najmniejsze więc czemu wtedy najwięcej go "przeciska" przez uszczelnienie? Napisz coś jeszcze o tej skrzyni. Jakie miałeś objawy i kiedy one się pojawiły.

    pozdrawiam

  5. Panie remus kraków objawy identyczne jak napisał pan na forum w 100% nie będę przepisywał pana słów. Uszczelniacze nie leją od razu olejem tylko zaczynają stopniowo puszczać i dymi najczęściej po odpaleniu najczęściej w temperaturze 50-80 stopni i często zaczyna dymić gdy postoi się w korku.

    ---------- Post dopisany at 19:25 ---------- Poprzedni post napisany at 19:20 ----------

    Zna pan znaczenie słowa "ekonomia" ? nikt nie będzie produkował dla pana skrzyni z 20-30% zapasem mocy bo płaci pan za moc seryjną i tyle. Jeśli jest pan innego zdania to żyje pan w innym świecie. Ile "Ci" ludzie jeżdżą swoimi samochodami? domyślam się, ze na tyle mało że nawet nie są w stanie doczekać skutków zwiększenia mocy. Ja robię 50 tys w nieco ponad rok i wiem dlaczego się sypie. Gdy ktoś jeździ w 5 lat 50 tys i się mu sypie to pieprzy że to wina przebiegu 200-250 tys km a to bzdura.

    Bez obrazy ale wydaje mi się że jesteś typem człowieka który coś wie i nie zabardzo liczy się ze zdaniem innych. Każdy konstruktor jak coś tworzy to z jakimś współczyynnikiem bezpieczeństwa i myślę ze ten 20% wzrost mocy mieści się właśnie w tym współczynniku.

    Zapytałem co się działo z twoją skrzynią i nie otrzymałem odpowiedzi. U mnie dymienie od tygodnia całkiem ustało. W każdym przedziale temperatury jest OK więc nie mam powodów twierdzić że to turbina. Wymieniałem ją na nową 3 miesiące temu i nie myślę żeby się już sypła. Bardziej się skłaniam w kieryynku EGR-a, jakiegoś czujnika lub itp.

    Pozdrawiam

  6. Dzisiaj byłem w warsztacie w ramach reklamacji mojej nowej turbosprężarki zamontowanej w grudniu. Okazało się, że padł uszczelniacz od strony wydechu i dostawał się tam olej. To był właśnie problem tego dymienia więc sugeruję wszystkim wyciągnąć turbo i sprawdzić co jest od strony wydechu.

    Nie radzę nikomu modyfikować auta przez ecu żeby podnieść moc. Przekonałem się już dwa razy z jakim zapasem mocy obliczona jest skrzynia i dwumas. Przy podniesieniu mocy o 20% padała mi po ok 50 tys.

    Ale kolego czy to dymienie było okresowe tak jak u mnie czy jak turbo puściło olej to dymiło już cały czas. Ludzi podnoszących moc w swoich autach jest bardzo dużo i nie pisze o padających skrzyniach. Co dokładnie ci się działo z tą skrzynią.

  7. Właśnie wróciłem z nad morza. Za mną 650 km drogi powrotnej. Dymienie jak byłem jeszcze na wczasach ustało. W drodze powrotnej też nic białego dymu. Dziś do prace też spokój. Może to naprawdę EGR sie zawiesił. Zobaczymy za jakiś czas.

    pozdrowienia

    Jeszcze zauważyłem jedną rzecz. Wydaje mi się że samochód trochę więcej pali i przy mocnym "bucie" puszcza czarnego dyma do tego stopnia że mam na tylnym zderzaku i klapie sadzę/czarne kropki z wydechu. Dodam że do tej pory a minęło już trochę miesięcy jak wywaliłem DPF-a zarówno mechanicznie i softowo a dodatkowo podniosłem trochę moc takie zjawiska nie miały miejsca. Czy jest możliwe aby się posypał program w w/w modyfikacjami w sterowniku? Jak mi kopcił na biało to na wolnych obrotach lekko telepało budą może nie aż tak jak w czasie wypalania DPF-a jak go miałem ale jednak trzęsło. Czy mozliwe jest aby soft się wysypał i był dotrysk paliwa tak jak podczas procesu wypalania filtra cząstem.

    pozdro

  8. Jestem właśnie po trasie nad morze i sprawa wygląda tak. Na trasie nie zauważyłem większego dymienia oprócz dwóch przypadków kiedy stałem na światłach i za mną biała chmura (silnik miał wtedy 90 stopni). Sprawdziłem plyny ustrojowe i nie widzię żeby ubywało. Przedemną jeszcze powróty za 2 tyygodnie do domu to wtedy udam się pewnie do mechanika.

    Pozdrowienia znad morza.

  9. znajomemu też tak kopciła na zimnym silniku a jak sie rozgrzała to juz przestała płynów też nie ubywało silnik też bpw i co sie okazało były gumki pod pompowtryskami zużyte plus wyrobione troche gniazda pompek gniazda podtoczone uszczelnione, gumki wymienione i kopcenie znikneło

    może warto sprawdzić te pompowtryski

    pozdrawiam

    Gumki wymienione jakieś 5 tyś. km temu. Ale jak wrócę znad morza (dzisiaj wyjazd i mam nadzieję że dojadę spokojnie na miejsce) to się im jeszcze taz przyglądne.

    pozdrawiam

  10. Egr, bo jego wysterowanie ma znaczenie w fazie dogrzewania.

    Regenerację DPF mozesz skreślić bo nie jest ona aktywna w fazie dogrzewania, dlatego tez jeżeli sie jeździ odcinki do 15km to DPF nie jest wcale regenerowany lub u celu przerywasz wlasnie zaczetą regenerację.

    ---------- Post dopisany at 13:30 ---------- Poprzedni post napisany at 13:28 ----------

    Pomogło by mi coś gdybym wiedział czy czegoś ci ubywa np. Wody lub oleju.

    DPF odpada bo go nie mam. Autko jest po wirusie na 170 KM. Żednych płynów ustrojowych nie ubywa.

  11. Paliwo kopci na czarno, olej na niebiesko/biało, a płyn/woda na biało i ma slodkawy zapach (płyn)

    Jak kopci na czarno to moze byc ze wtryski leja. ( jak auto w serii jest)

    ---------- Post dopisany at 09:09 ---------- Poprzedni post napisany at 09:02 ----------

    To ze auto kopci jak jest niedogrzane ma związek z tym jak sie zachowują metale jak są zimne lub ciepłe. Fizyka sie kłania...

    Co do fizyki klego to tak. Jak mamy spalanie oleju związane z nieszczelnościami pomędzy zużytymi elementami to powinien kopcić najbardziej na całkowicie zimnym silniku bo wtedy elementy są zimne i nieszczelności największe. Z czasem wszystko się nagrzewa i uszczelnia to kopcenie powinno być coraz mniejsze. Problem w tym że u mnie najbardziej kopci jak wskazówka temp. jest w połowie drogi do 90 stopni więc obstawiam że silnik ma wtedy około 70 stopni (wskaźnik temperatury to kolejno: \50 |90 /120). Dzisiaj rano jak jechałem do pracy to właśnie w okolicach tej temperatury jak stałem na światłach, na wolnych obrotach to za mną był jedna wielka zadyma :) Po prostu już głupi jestem jeśli chodzi o to dymienie.

    pozdrawiam

    A jak wygląda sprawa z mocą jak auto kopci? Taka sama cały czas?

    Acha i jaki silnik masz bo piszę przez Tapatalk i nie widzę pełnych profili.

    Nie odczuwam że samochód jest słabszy. A co byś obstawiał jak by był spadek mocy przy dymieniu. Mój silnik to 2.0 8V BPW (trochę bliźniacza jednostka do 1.9).

    pozdrawiam

  12. Paliwo kopci na czarno, olej na niebiesko/biało, a płyn/woda na biało i ma slodkawy zapach (płyn)

    Jak kopci na czarno to moze byc ze wtryski leja. ( jak auto w serii jest)

    ---------- Post dopisany at 09:09 ---------- Poprzedni post napisany at 09:02 ----------

    To ze auto kopci jak jest niedogrzane ma związek z tym jak sie zachowują metale jak są zimne lub ciepłe. Fizyka sie kłania...

    Co do fizyki klego to tak. Jak mamy spalanie oleju związane z nieszczelnościami pomędzy zużytymi elementami to powinien kopcić najbardziej na całkowicie zimnym silniku bo wtedy elementy są zimne i nieszczelności największe. Z czasem wszystko się nagrzewa i uszczelnia to kopcenie powinno być coraz mniejsze. Problem w tym że u mnie najbardziej kopci jak wskazówka temp. jest w połowie drogi do 90 stopni więc obstawiam że silnik ma wtedy około 70 stopni (wskaźnik temperatury to kolejno: \50 |90 /120). Dzisiaj rano jak jechałem do pracy to właśnie w okolicach tej temperatury jak stałem na światłach, na wolnych obrotach to za mną był jedna wielka zadyma :) Po prostu już głupi jestem jeśli chodzi o to dymienie.

    pozdrawiam

  13. Paliwo kopci na czarno, olej na niebiesko/biało, a płyn/woda na biało i ma slodkawy zapach (płyn)

    Jak kopci na czarno to moze byc ze wtryski leja. ( jak auto w serii jest)

    ---------- Post dopisany at 09:09 ---------- Poprzedni post napisany at 09:02 ----------

    To ze auto kopci jak jest niedogrzane ma związek z tym jak sie zachowują metale jak są zimne lub ciepłe. Fizyka sie kłania...

    Kolego a jak miałem DPF-a to czasami podczas początkowej fazy wypalania też czasami zadymił na biało. Miało to związek ze zmianą kąta wtrysku/dotryskiem paliwa które miało sią spalać w układzie wylotowym a co za tym idzie zwiąkszenie temperatury w filtrze cząstek i efektywniejsze go wypalenie. Jak wylejesz olej napędowy na goracy element to też się unosi biały dym :)

    Dodam że dymienie zaczęło się po wizycie samochodu w serwisie na rutynowym przeglądzie (filtry, olej i takie tam drobiazgi).

  14. Paliwo kopci na czarno, olej na niebiesko/biało, a płyn/woda na biało i ma slodkawy zapach (płyn)

    Jak kopci na czarno to moze byc ze wtryski leja. ( jak auto w serii jest)

    ---------- Post dopisany at 09:09 ---------- Poprzedni post napisany at 09:02 ----------

    To ze auto kopci jak jest niedogrzane ma związek z tym jak sie zachowują metale jak są zimne lub ciepłe. Fizyka sie kłania...

    Kolego a jak miałem DPF-a to czasami podczas początkowej fazy wypalania też czasami zadymił na biało. Miało to związek ze zmianą kąta wtrysku/dotryskiem paliwa które miało sią spalać w układzie wylotowym a co za tym idzie zwiąkszenie temperatury w filtrze cząstek i efektywniejsze go wypalenie. Jak wylejesz olej napędowy na goracy element to też się unosi biały dym :)

  15. Wydaje mi się że to ma coś wspólnego z dawką paliwa (niedopalone paliwo). Zauważyłem że podczas trybu "kopcenia" autko więcej pali. Może jakiś czujnik który w pewnym momencie "mówi" komputerowi że silnik jest zimny i następuje zwiększenie dawki paliwa. Dodam że mam silnik po programie i z wyciętym DPF-em. Zauważyłem też że na płycie grodziowej patrząc od przodu auta, można powiedzieć że za EGR-em mam taki mały czujniczek do którego kiedyś były podłączone dwa przewody ciśnieniowe/podciśnieniowe a teraz nie ma tych przewodów. Może to czyjnik od DPF-a i po kastracji tak ma być.

    pozdrawiam

  16. A u mie sprawa wygląda następująco. Oczywiście mam 2.0 BPW (8v) ale to nic. Od dwóch dni na zimnym silniku kopci mi na biało. Zarówno na wolnych obrotach, przy ruszaniu po hamowaniu silnikiem jak dodam po nim gazu. Szczyt kopcenia to wstazówka temp. około 60 dtopni (wskazówka w połowie drogi do 90 stopni). Po osiągnięciu 90 stopni kopcenie jakby ustawało. Co to może być i czy jest groźne bo w połowie przyszłego tygodnia muszę jechać w trasę 700-set kilometrową.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...