Skocz do zawartości

remus_kraków

Pasjonat
  • Postów

    137
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez remus_kraków

  1. Ale w googlech to nie sztuka znaleźć. Ja pytam o sprawdzony i w miarę tani serwis.

    ---------- Post dopisany 23-10-2012 at 08:11 ---------- Poprzedni post napisany 22-10-2012 at 08:55 ----------

    Właśnie jestem po zaglądnięciu pod pokrywę zaworów. Okazało się że jeden brok a po naszemu zaślepka z pierwszego wałka/"konika" (tak to nazywam) napędzającego pompowtyski od tylnej strony wysunęła się i oparła o drugi. Nie wypadła całkiem bo miała za mało miejsca. Przerwa pomiędzy dwoma zestawami "koników" to około 5mm i właśnie to nie pozwoliło na wysunięcie całkowite broka. Poodkręcałem "koniki", dobiłem wysuniętego broka i wszystkie profilakrycznie zapunktowałem. Zamontowałem wszystko i na razie jest OK. Zobaczymy dalej. Dodam że wałem rozrządu nie wygląda najgorzej. Najbardziej podtarka jest krzywka na pierwszym cylindrze ale ta do napędu pompowtrysku. Zaworowe w miarę OK.

  2. Trochę się znam na mechanice i mi tu coś nie gra. Przecież jak łomot pochodzi z wytartej krzywki/szklanki to jest to uszkodzenie mechaniczne czyli nieodwracalne. Powinno zacząć łomotać i już nie przestawać a tu właśnie wróciłem z trasy autostradą A4 jakieś 20 km i wszystko od południa kiedy pisałem poprzedniego posta jest OK nawet mój BPW przeprowadził proces wypalania DPF-a. Tak więc jak silnik może zacząć głośno pracować przez uszkodzenie mechaniczne a po chwili jak ręką odjął wszystko jest OK a to uszkodzenie wałka/krzywki jest dalej w silniku. Chyba że silnik wchodzi w jakiś specjalny tryb.

  3. No i mnie chyba dopadło ale u mnie sprawa wygląda trochę inaczej. W czwartek po zrobieniu około 40 km zakopianką zatrzymałem się pod sklepem i po zakupach odpalam moją A4 i słyszę bardzo niepokojący odgłos spod maski. Głuchy łomot i tak jakby nie palił na jeden cylinder. Po wcześniejszych przygodach z czerwoną konewką na FIS-e zatrzymałem furkę i wyłączyłem silnik. Po ponownym odpaleniu dalej to samo a że miałem nie daleko do domu postanowiłem dojechać i ruszyłem. Po chwili wszystko wróciło do normy odgłosy łomotania ustały i moc wróciła do normy. W piątek wróciłem do Krakowa i wszystko było OK. Po drodze wstąpiłem do ASO i podpięli mojego BPW do kompa i nic po prostu czysto żadnego błędu. Wczoraj zrobiłem trasę 200 km i dalej wszystko OK. Dzisiaj rano odpalam Audiane żeby zabrać rodzinkę do kościoła i po odpaleniu taki sam łomot i nie palenie na jeden cylinder co dwa dni wcześniej. Przeturlikałem się jakoś i do garażu macha w górę, osłona silnika na bok i lukam. Po ściągnięciu osłony klekot i łomot jeszcze większy. Po odkręceniu korka wlewu olej u góry jest bo widać, żadnych większych odgłosów z korka nie słychać, Po zciągnięciu elastycznego łącznika przed filtrem powietrza to samo. Po pracy silnika na wolnych obrotach przez 5 minut wszystko ustało. Dodam jeszcze że zarówno podczas bardzo głośnej pracy jak i zaraz po jej ustaniu silnik się kręci tylko do 3000 obr/min. Postanowiłem wyjechać na jazdę. Na początku wydawało mi się że Audiana nie dysponuję pełną mocą ale po przejechaniu kilku kilometrów wszystko wróciło do normy.

    Po prostu zgłupiałem. Za wszelakie odpowiedzi wielkie dzięki.

  4. Można głos wyłączyć całkiem w ustawieniach navi.

    Czwarta pozycja w ustawieniach nawigacji "komunikaty głosowe".

    Ja u siebie mam całkiem wyłączone komunikaty, i jak navi prowadzi panie nie gada z głośników. :wink:

    Są tylko komunikaty jak wytycza trasę.

    Ale ja nie chcę całkiem wyłączyć głosu nawigacji tylko go jeszcze bardziej wyciszyć poniżej minimum.

    pozdrawiam

  5. W moim BPW podczas procesu wypalania i "huśtania" silnikiem podczas zatrzymania auta po około 30s następuje przełączenie charakterystyki pracy na bardziej "twardą" (przerwanie procesu wypalania). Podczas wypalania silnik pracuję bardziej miękką (zmiana kąta wtrysku). Oczywiście po ponownym ruszeniu silnik ponownie uruchamia proces wypalania DPF-a i silnik znów zaczyna pracować bardziej miękko i buja na wolnych obrotach.

    pozdrawiam

    Michał

  6. W moim BPW podczas procesu wypalania i "huśtania" silnikiem podczas zatrzymania auta po około 30s następuje przełączenie charakterystyki pracy na bardziej "twardą" (przerwanie procesu wypalania). Podczas wypalania silnik pracuję bardziej miękką (zmiana kąta wtrysku). Oczywiście po ponownym ruszeniu silnik ponownie uruchamia proces wypalania DPF-a i silnik znów zaczyna pracować bardziej miękko i buja na wolnych obrotach.

    pozdrawiam

    Michał

  7. W moim BPW podczas procesu wypalania i "huśtania" silnikiem podczas zatrzymania auta po około 30s następuje przełączenie charakterystyki pracy na bardziej "twardą" (przerwanie procesu wypalania). Podczas wypalania silnik pracuję bardziej miękką (zmiana kąta wtrysku). Oczywiście po ponownym ruszeniu silnik ponownie uruchamia proces wypalania DPF-a i silnik znów zaczyna pracować bardziej miękko i buja na wolnych obrotach.

    pozdrawiam

    Michał

  8. witam kolegów od około tygodnia komputer zaczął pokazywać mi niski stan oleju w silniku...(min.),sprawdziłem póżniej jak silnik wystygł na bagnecie i było troszke powyżej środka między minimum a maximum, nie wiem co robić w takim przypadku :( ?czy dolać troszke oleju?, czy nie będzie za dużo oleju?,prosze o odpowiedż ,może ktoś z kolegów miał taki problem...?

    silnik powinien być zalany pod maxa i to jest zasada której należy przestrzegać. zdajesie nawet były nakleji na silniku które właśnie o tym informowały.

  9. A te trzaski na włączonym climatroniku czy z funkcją ECO lub wyłączonym. Jak z wyłączonym to sprzęgło klimy.

    Klima była wyłączona całkowicie wyłączone również eco, wiec sądzisz że może to być sprzęgło klimy ? w jaki sposób jeszcze mogę to sprawdzić ?

    Odpal silnik jak usłyszysz trzaski to włącz klimę na auto z wyłączononą funkcją "eco".

×
×
  • Dodaj nową pozycję...