Skocz do zawartości

remus_kraków

Pasjonat
  • Postów

    137
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez remus_kraków

  1. Mam bardzo dobrego kumpla w ASO i mi zrobił bardzo dobrą ceną. Nie pytajcie mnie ile bo nie mogę powiedzieć z oczywistych względów.
  2. I mnie też to dopadło. Pomykam sobie w środę autostradą A4 złoty 40 i tuż przed zjazdem na Chyżne napis na FIS-ie "oil pressure" czy coś tam. Not prawy kierunek, pobocze i motor STOP. Odczekałem chwilę i próba odpalenia. Wszystko jest OK no to decyzja pomału dalej. Ale po przekroczeniu 1500 obr/min (bo nasz koncern motoryzacyjny wpadł na genialny pomysł żeby nas informować o braku ciśnienia oleju właśnie od 1500 obr/min zgodnie z hasłem reklamowym "Audi przewaga dzięki technologii") ponowny komunikat więc decyzja o całkowitym zatrzymaniu. Telefon do kumpla który pracuje w ASO grupy VAG a on żebym wzywał lawetę (nawet nie wiedziałem że jak płacimy AC to nam się należy holowanko do 150 km) i pod żadnym pozorem nie jechać dalej. Moje BPW na lawetę i do ASO a ja z nim. Po odkręceniu czujnika oleju i podłączeniu manometru okazało się że wskazuje całkowite zero. Diagnoza: felerny imbusik który realizuję napęd z wałków wyrównoważających na pompę oleju. Podkreślę że posiadałem koła zębate a nie łańcuch w napędzie. Kumpel szybko zamówił cały moduł wałków wyrównoważających, felerny imbusik no i miskę olejową bo przy wymianie na nowe wałki Audi zaleca wymianę bo podobno kształt jest inny i nie mieści się w starej misce. W piątek składanko no i modlitwa żeby panewki, turbina i wałek rozrządu nie ucierpiały. Co chwilę nerwowy telefon do kolegi a on "spokojnie musimy wszystko posprawdzać". Wreszcie upragniona informacja: panewki nie tknięte, turbo po jeździe próbnej z podpiętym komputerem pompuję tyle ile mu fabryka zadała. Więc oprócz pieprzonego imbusika i wyrobionego gniazda nic się nie stało. Panie i Panowie po raz kolejny OSTRZEGAM: Nie jedziemy i nie próbujemy kolejnych odpaleń po takim komunikacie bo każdy metr i każda sekunda może się przyczynić do tego że będziemy tego długo żałować. Jak na razie jest wszystko OK. Jeżdżę dopiero drugi dzień po reanimacji ale wszyscy mechanicy w ASO mówili że jak ma paść to od razu. P.S. Może ktoś chcę kupić miskę olejową i moduł wałków wyrównoważających oczywiście z wyrobionym gniazdem pod imbusik ale za to z kołami zębatymi. Jak będą chętni to pstryknę parę fotek. Oczywiście do BPW z końca 2005 modelowo 2006. pozdrawiam i nie życzę takich przygód Michał
  3. Nie wiem dlaczego ramka koło lewarka jest inna. Nie wydaje mi się żeby ją ktoś mógł wymienić. Może tak była i już.
  4. Tak. Zawias na minusie. Samochód nie rezany. Wszystko dokładnie sprawdzone w ASO (mam tam kumpla :>).
  5. Witam wszystkich bardzo serdecznie. Mija już pół roku od momentu nabycia prze zemnie Audiany B7 2.0 TDI BPW. Byłem po nią u zachodnich sąsiadów. Jest to srebrzysta sztuka o przebiegu 200 000 km. Ma parę bajerów ale nie za wiele. Najważniejsze to to że na razie jeździ bez problemowo. Felerny imbusik od napędu pompy oil wymieniony w Niemczech podczas akcji serwisowej. Jak dla mnie to bardzo fajna furka. Jeszcze raz witam klubowiczów. pozdrawiam Michał
  6. Ja w swojej Audianie B7 BPW również zamontowałem osłony i wszystko gra i pięknie wygląda
  7. Ale jak mam ją roznitować bo po bokach są wkręty ale oprócz nich osłony boczne trzymają również nity
  8. Witam wszystkich. W mojej B7 mam taki problem z roletą bagażnika. Po naciągnięciu widać że roleta jest naprężona tylko z jednej strony. Druga jest luźniejsza o około 1-1,5 cm co powoduje brak dobrego ryglowania w mocowaniu w prawym boczku przy tylnej szybce. Podczas jazdy po kilku minutach roleta sama wyskakuje z mocowań i się zwija z wielkim trzaskiem co stawia wszystkich pasażerów na równe nogi. Proszę o pomoc
  9. Witam wszystkich bardzo serdecznie. Mam na imię Michał mieszkam w Krakowie. Zarejestrowałem się na forum bo noszę się z zamiarem kupienia A4 Avanta. *proszę czytać FAQ odpowiednich działów, bo nie stosujesz się do nich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...