Nie, ten, kto przejedzie dystans w najkrótszym czasie (czyli w praktyce: pierwszy minie linię mety)
a no tak bo tam jest 50 okrazen faktycznie
No i znowu nie
Regulamin F1 określa, że dystans jednego GP musi wynosić co najmniej 300 kilometrów. Te 300 km jest dzielone przez długość toru, zaokrąglane do pełnego kółka w górę i wychodzi ilośc okrążeń. Na krótkich, ulicznych torach (jak Valencia czy Monako) czasem wychodzi nawet i po 70 okrążeń, na długich, jak Spa, który ma 7,5 km jest ich o ile dobrze pamiętam 42 albo 44.