morsdicti

Fajna ale w środku troche syf mógłbyś posprzątać tam gdzie sie nogi trzyma Powodzenia w planach - świetna seria.

:doh1:

Ja nie wiem czy ja mam takie szczęście czy może samochód tak mnie kocha ale .... wymieniałem sonde już 2 razy ... pierwsza kosztowała mnie 69zł (Magnetu Manelli czy jakoś tak) w każdym bądź razie włoski uniwersalny zamiennik, druga sonda siedzi w aucie od 3 dni i jest to Bosch uniwersalny za 120zł (18W grzałka, oscyluje w pełnym zakresie tak jak powinna) - przez te 3 dni przejechane prawie 200 km i nie poznaje samochodu, inne auto. Poprzednia sonda starczyła równo na 12 miesięcy, ta pewnie starczy na drugie tyle. W tak prostych silnikach jak 1.6 czy 1.8 wydaje mi się, że nie ma co inwestować w sonde za 350zł bo nawet podczas nie poprawnego jej montażu można ją uszkodzić, przyznam się - że ta sonda która siedzi u mnie w aucie teraz od 3 dni jest drugim boschem którego kupiłem w ciągu jednego tygodnia ponieważ poprzedniego sam zepsułem Kabel zwarł się gdzieś z masą do plusa i po sondzie .... ktoś tu pisał o lutowaniu itd .... właśnie dlatego nie jestem zwolennikiem kupowania tak drogich sond lambda bo ludzie potrafią nawet je lutować :/

Witam, Mam problem, kupiłem nową ori lambdę Bosha wraz z wtyczką, po wymianie (niestety aby wpiąć wtyczkę przynajmniej u mnie trzeba było rozebrać dosć dużo w tym i wyjąć przepustnice którą przy okazji przeczyściłem) pojawiają się co prawda sporadycznie ale zawsze ... I teraz pytanie, pierwszy błąd to wiem - auto posiada instalację LPG to sporadycznie ma prawo się pojawić (o ile mam racje ?) natomiast ciekawi mnie drugi błąd ... jak w nowej sondzie z fabrycznie montowanym kablem i wtyczką może być gdzieś zwarcie do plusa ? to znaczy ze sonda jest padnięta ? Dodam, że auto jeździ lepiej na tej sondzie niż na tej starej.

Kupić każdy "zawodowy syn" umie ale jeździć to już pieniędzy było szkoda wydać na nauke

Witam, jako że na forum jest ogromny rozrzut pod względem fachowców, być może trafi mi się taki który zna się na telewizorach Interesuje mnie zakup telewizora, z założenia ok 40 cali, tylko LED opcjonalnie z pseudo 3D do kwoty 2800zł. Ktoś polecił mi nowy twój Toshiby: http://www.euro.com.pl/telewizory-led-lcd-plazmowe/toshiba-40tl838.bhtml Jaki telewizor polecilibyście w tej klasie ? Prosiłbym o konkretne wskazania najlepiej z linkami telewizor ma służyć głównie do oglądania wiadomości z analogicznej kablówki i ma obsłużyć sredniej klasy zestaw kina domowego (HDMI i inne te bzdury) ew. później ma się sprawdzić również z cyfrową telewizją. Dzięki wielkie

Szkoda tylko, że opiera się na "społeczności" a ta jest niestety strasznie uboga ... chociaż w Gdańsku juz można zaobserwować, że ktoś rzeczywiście z tego korzysta i miśki czasami stoją rzeczywiście tam gdzie Janosik podpowie.

Przy pokonywaniu 120km na odcinkach długości 3km to i tak mało Ci spalił 1.6 pali na takich trasach (praca dom) zimny silnik około 16 litrów benzyny i 18 litrów gazu

widzialem, ze sprzedajesz BB siri daje rade? Ja się może wypowiem bo mam dostęp do tego telefonu w pracy Siri daje radę jak władasz poprawną angielszczyzną w innym przypadku trzeba 10 razy powtarzać, wsparcia na naszą część Europy pewnie długo jeszcze nie będzie he ale w sumie to po co na taką niszę rynkową coś robić nie Widzę jest tu kilku fanboy's iPhone'a także z polecanych aplikacji może WP.tv http://itunes.apple.com/us/app/wp.tv/id475321019?mt=8

a powiedz czym rózni się iphone4 od galaxy sII bo wg mnie duża konkurencja jest dla iphone galaxy s2 to cegła...idź do m1 i weź sobie w ręke iphona i samsunga...pobaw się chwilę i zobaczysz różnice Cegła ? iPhone jest cięższy, grubszy i przede wszystkim droższy Skoro można mieć telefon konkurencyjny (technicznie) bo wiadomo platforma systemowa to już inna bajka są zwolennicy tego i są zwolennicy tamtego chociaż Android zdobywa coraz większą częśc rynku, to po co przepłacać za iPhone'a ? Jak już coś to ja szukałbym iPhone 3GS ponieważ jest między nim a 4G najmniejsza różnica technologiczna (3G a 3GS to już przepaść pod względem podzespołów).

A powyżej tego progu ? kradną ? Bo nie rozumiem jak rację bytu może mieć sytuacja, że nie można odzyskać 100 001 Euro

Tak jak kolega Julo napisał, jakiego byś banku nie wybrał to Twoje pieniądze są bezpieczne. Patrząc historycznie kiedy w Polsce trafiła się sytuacja że bank nie wypłacił depozytów swoich klientów (w wolnorynkowej gospodarce) ? Kolega wyżej wspomniał jeszcze o bardzo waznej kwestii rzeczywiście warto mieć konta w conajmniej 2 bankach ... teraz istnieją takie za które praktycznie się nie płaci a nawet to Bank "dopłaca" za stałe i systematyczne depozyty (np: BGŻ płaci 1% miesięcznie od wynagrodzenia) - dlaczego ? Podam na własnym przykładzie - tydzień temu zgubiłem dokumenty a w nich karty debetowe z banku na który przychodzi moje główne wynagrodzenie za prace i ... teraz muszę dymać co jakiś czas do kasy w banku aby wypłacić pieniądze (albo przelewać dla kobiety i korzystać z jej karty, co jak wiadomo nie w każdym sklepie się udaje i nie jest do końca legalne) - dlatego założyłem już konto w drugim banku (również "darmowe") i mam jakieś tam zabezpieczenie na wypadek takich "awarii"

Doliczcie jeszcze koszta tego kredytu o których się nie mówi Koszta związane z notariuszem, taksą, podatkiem i wydawać by się mogło pierdołami takimi jak znaczki skarbowe itd ... realnie od kredytowanej kwoty 298tyś zł jakieś pół roku temu wyszło mi tych kosztów nieco ponad 10tyś zł (i tego bank nie kredytuje ta kase trzeba mieć z własnej kieszeni, przynajmniej taka opcja najbardziej się opłaca). Realnie więc reasumując mieszkanie na które kredytowałbym się w całości powiedzmy na kwotę 300tyś zł "okosztowane" jest kwotą około 11 tyś zł. Tak jak ktoś tu wcześniej napisał w Polsce każda transakcja jest niestety z góry nałożonym haraczem dla odpowiedniej instytucji Dlatego taka patologia z ty mi mieszkaniami. Można się oczywiście dogadać z właścicielem (jak się kupuje z wtórnego) na tzw. lipną zaliczkę, jeżeli mieszkanie jest umeblowane i właściciel ma na wszytko faktury to zapłacić mu za te meble z własnej kieszeni i zaniżyć cene nieruchomości (Wtedy on nie płaci tak dużego podatku i np: może zejść o podatek z kwoty dla Ciebie itd...) ale to jest już wyższa kombinacja i nie radziłbym z pierwszym lepszym sprzedającym który to zapromonuje bawić się w takie coś bo można stracić ... Ja akurat korzystałem z rodziny na swoim, jakoś się tam załapałem jeszcze bo wiem że w październiku 2011 coś pozmieniali, kredyt w PLN nie bawiłem się w jakieś euro czy franki ponieważ (a i tu dodatkowy koszt - znalazłem doradce który za odpowiednią opłatą, patrząc z perspektywy 20 lat spłaty tego kredytu to ta opłata była korzystna - wyszukał taki bank że płacę ratę mniejszą niż wynajem takiego samego mieszkania. Ogólnie to życzę dla kolegi założyciela wątku powodzenia i wytrwałości - mi cały proces po znalezieniu odpowiedniego mieszkania zajął 3 miesiące to i tak mało biorąc pod uwagę, że proces nadania numeru księgi wieczystej a potem wyodrębnienia własności (zwłaszcza jak kupujesz mieszkanie spółdzielcze) np w Gdańsku trwa ustawowo 30 dni + 30 dni w kolejce ...

Racja wsadź "zapach" innego zwierzęcia ... tylko nie kury czy bydła rogatego tylko drapieżnika kot o kant d*py wsadź coś z psa

Tu nie trzeba pisać petycji o zmiane cen paliwa tylko o zmianę płac w Polsce jak już ktoś napisał bo ceny są dobre ... jakby przy takich płacach jak prawie wszędzie indziej w UE były takie ceny paliwa to meksyk Swoją drogą nie to abym się śmiał lecz czasami jest mi żal ludzi którzy chwytając się wszystkiego co możliwe próbują na siłe coś zmienić ... niestety "w kupie" siła he a aby ta kupa się nazbierała to trzeba cudu ... nic nie poradzimy jesteśmy c**jami do bicia jako obywatele.

Bardzo fajnie wygląda, a jak z tymi szybkami z przodu ? Nikt się nie czepia za to ? Powiedz jeszcze proszę czy ta okleina się nie odkleja po tych 8 latach ?

Np jakie są ładne ?

Ja zmieniłem świece początkowo na Iskry (dedykowane pod LPG) - później gdzieś wyczytałem na forum, że to lipa to kupiłem NGK (też niby pod LPG - 3 elektrodowe) i różnicy nie widze jakiejkolwiek ... także te dedykowane pod LPG to po prostu chwyt marketingowy i tyle nic więcej ... Głupi byłem bo przy takim rymplu jak 1.6 mogłem na tych iskrach się bujać

To ja nie wymieniam poczekam aż się samo rozleci - auto i tak jeździ tylko po mieście.

A moje właśnie tam wiszą Dzisiaj rozmawiałem z sąsiadem rano przed pracą ... żalił się, że w Passacie mu podprowadził ktoś jednego kołpaka z przodu zbieg okoliczności he ale też stwierdził, że je ściągnie i będzie jeździł na stali ... a ma na czym bo to 2 letnie auto to stalówki jak nowe

He no to i mnie to nie ominie niestety ... Do kolegi załozyciela wątku - czy coś sie jeszcze zmieniło na lepsze ? auto stało się żwawsze itd ... ? czy tylko te objawy o których napisałeś ustąpiły i to wszystko ... bo u mnie dodatkowo coś mi się wydaje że auto z kilometra na kilometr jest coraz słabsze ... jakby się ślizgało.

Grunt to umieć zrobić zdjęcie Ja w dalszym ciągu nic na tych zdjęciach nie widze ... poza konturem samochodu gdzieś w piwnicy - z d*py koła nie pasują do tego modelu moim (z naciskiem na moim!) zdaniem. Ale ogólnie po tym co udało mi się zauważyć ... OK - szkoda, że musisz na siłę to sprzedać ... ale nie wnikając w powody - zycie jest takie jest

Właśnie dlatego zadałem pytanie, bo szczerze pierwszy raz założyłem do niebieskiej B5 stalówki (do tej pory naciągałem zimowe na alusy) ... na czarnym B6 to wiadomo jak wygląda ... ale mi się spodobał ten czarny felunek na niebieskim samochodzie ... i zastanawiam się wogóle nad czarnymi kołpakami ale to już chyba wieś tańczy i śpiewa co ... ?

Kradną niestety ... na allegro te kołpaki są drogie a 90% jest sciągnięta z cudzych samochodów

Temat racze luźny - chciałbym zobaczyć jaki jest trend Czy zmieniając koła na zimę (pytam ludzi którzy zmieniają na stalówki) zakładacie kołpaki czy jeździcie na samej stali (ja mam np: nowo malowane czarne stalówki pomalowane również szpilki i ciężarki na obręczach na czarno) ... wygląda to moim zdaniem o niebo lepiej od plastikowego kołpaka ... Jeżeli jednak są tu zwolennicy kołpaków to pokarzcie na jakich jeździcie ... zarówno w B5 jak i B6 bo w obu autach latam na samej feldze stalowej.