marec-ki

Panowie dziś wróciłem z działki. Więźba prawie gotowa. Jak widzicie mam wystającą część budynku i teraz trzeba to zaizolować. Ta część nie będzie żadnym użytkowym tarasem/balkonem. Poniżej moje wypociny jak to wygląda i jak planowałbym zrobić spadki. Chcę wystający fragment podzielić na dwie części. Z jednej woda będzie kierowana do rzygacza na dole, z drugiej części do rzygacza na górze. Poniżej próbowałem wymodzić warstwy jakby to można było zaizolować żeby nie ciekła woda do garażu ale utknąłem. Wersja 1. Zatrzymałem się na jastrychu. Korci mnie dac na niego papę. Wywinąć na ścianki i połączyć z papą z warstwy nr 2. Ale boję się że w upały ta papa będzie wydzielać nieprzyjemny zapach i będzie to szło do sypialni. Ewentualnie myślałem wysypać kamienie ozdobne na tą papę ale boję się że one spowolnią odpływ wody. Ewentualnie firma Ceresit ma tzw System tarasowy. I w nim jest taka folia przeciwwodna z membraną samoprzylepną BT18 na to wylewka. Wersja 2 - dedykowany system tarasowy Ceresit http://www.ceresit.pl/pl/practices/waterproofing/system-balkonowy0.html Jak Wy byście to zrobili ?

No i pięknie, domek już nabiera kształtów. U mnie jutro przywożą materiał na więźbę i pewnie do końca przyszłego tygodnia będzie już odeskowany dach i położona papa. Ja zdecydowałem się na dachówkę cementową Euronit Kapstadt (płaska). W weekend jadę szukać dobrej oferty na okna. Ten rok chcę zamknąć stanem deweloperskim tak żeby od 2019 zacząć już wykańczać do zamieszkania.

Elo elo. U mnie już strop od piątku schnie. Niestety B25 (tak jak w projekcie) mimo częstego podlewania w paru miejscach dostał skurczy i są pęknięcia. Jak tylko znajdę chwilę to wyrzeźbię w paincie małe co nieco i będę Was prosił o porady jak zabezpieczyć przed wodą wystający garaż poza bryłę domu. A teraz się Was podpytam. Mieliście do czynienia z oknami dachowymi DAKEA ? jakieś opinie ?

Był już kiedyś taki temat i z tego co pamiętam to najskuteczniejszą radą był strzał w tyłek z wiatrówki a może jednak nie...

Koledzy .... WIECHA ! Jak to u Was było ? Moja ekipa idzie jak burza i na początku maja spodziewam się, że zrobią deskowanie, na to papa i do widzenia. Będzie stała baza dla reszty fachowców. A skoro odeskują i położą papę to zapewne zawiśnie WIECHA. W jaki sposób Wy "świętowaliście" ten etap ? Flaszki, piwo i jedzenie dla ekipy i kierownika budowy ? czy również sąsiedzi ?

Piana ma bez wątpienia przewagę nad wełną, że puchnąc wejdzie w każdą szczelinę i lepiej zaizoluje ewentualnie mostki.

A porównywaliście koszta ocieplania pianą i wełną ? Ja chcę również polecieć klasycznie ale teściu namawia na pianę. Tylko obawiam się o koszta bo już się rozjeżdżam z planem a tu jeszcze stan zero nie zamknięty.

Stoją u sąsiada w ogrzewanym garażu. Co do przepustów to hydraulik się upiera, że woli to robić po zawibrowaniu i że ma odpowiedni sprzęt do kucia. Także nie chciałem się mu wymądrzać. Jedynie poprosił majsterka o zostawienie dziury na główną rurę wylotową do szamba i tak ma. A jeżeli mam być szczery to nie mam jeszcze pomysłu gdzie będzie skrzynka z bezpiecznikami i być może kabel wpuścimy już przez ścianę.

Taki właśnie jest plan. Dysperbit (w hurtowni mieli Baumaster), XPS 12cm i folia kubełkowa.

Poprosiłem kierownika budowy aby podszedł na działkę. A że jest to sąsiadka i mieszka 100m dalej to raz dwa i się zjawiła. Powiedziała, że nie jest fanką folii, że woli papę ale żebym nie panikował ponieważ nasze podłoże nie jest złe tzn, piaski/żwiry i że woda bardzo szybko wsiąka i przechodzi w niższe partie. Jedynie co to teraz przypilnować aby dobrze zrobili izolację pionową, dobrym piaskiem zasypali fundamenty i lecieć dalej z koksem. Tanio nie miało być bo robię dla siebie ale widzę, że majsterek poszedł po najprostszej linii i zrobił to na folii bo szybko i wygodnie ale i w hurtowni się nie popisali bo prosiłem o grubą folię na fundament, więc liczyłem że wiedzą co robią. Ehhh .... chyba teraz pojadę dopiero jak zrobią SSO żeby nie tracić nerwów.

No to mnie zmartwiłeś. Ż tego co sprawdziłem to u mnie dali 0.85mm :/

A czy ktoś z Was jako izolacja pozioma na ławy dawał folię zamiast papy ?

Udało się podejść kluczem jak na filmiku Grega i poszło

A ta metoda ma zastosowanie również do wkładek dwuzapadkowych ? No i tutaj sytuacja jest prosta bo mamy prawidłową pozycję wejściową pod klucz No nic, nie będę więcej kombinował. W czwartek lub piątek wiertara w rękę i ognia Dzięki

Z drugiej strony klucz idzie włożyć ale nie można przekręcić. A jeżeli mam wiercić od strony co klucz jest złamany to w którym miejscu celować wiertłem ?

Panowie, potrzebuję rady. Wczoraj otwierając drzwi zrobiłem o pół obrotu za dużo (w sumie to nic nadzwyczajnego) i tak jakby "zasymulował" się ruch naciskanej klamki. Drzwi się otworzyły ale klucz został w tej pozycji. Kombinowałem ale nie wyjąłem. Klucz ostatecznie ułamał się w tej zblokowanej pozycji. Co zrobić żeby wyjąć wkładkę ? Znaczy wiem, że wystarczy odpowiednio przekręcić klucz aby blokada ustawiła się w linii z korpusem i wtedy odkręcając śrubę zamek wyjdzie. No ale nie mogę przekręcić bo się zblokowało. Przewiercić wkładkę ? Jeżeli tak to z której strony i w którym miejscu ?

Dzięki. No dobra to niech se dolewa i mój majsterek ten specyfik. W piątek lali mi fundamenty. Pomimo mrozów wszystko jest OK. Kierownik budowy był i wyraził pozytywną opinię. Jedynie w dwóch miejscach pojawiły się pęknięcia wzdłuż zbrojenia. Podobno skurcz betonu, głównie z powodu zbyt wysokiego położenia zbrojenia. Ponoć nic groźnego i nie mające nic wspólnego z mrozami, że latem też się robi. Za dzień, dwa ruszają ze ścianami fundamentów.

Panowie, czy Wasze ekipy budowlane stosowały do zapraw murarskich dodatek np. Cemaplast lub podobny ? Bo mój majsterek zażyczył sobie to i tak czytam w necie i opinie się mocno skrajne.

Angielski jest językiem uniwersalnym. Co innego imigrant który zarabia na siebie, a co innego imigrant co dostaje za friko i się panoszy i robi co chce i nikt nic mu nie robi.

Szwagierka z rodziną mieszka już z 5 lat w Bawarii i sobie chwali. Nie będę się rozpisywał bo może on by sobie tego nie życzył ale zarobków i poziomu życia nawet nie ma co porównywać z tymi w Polsce. Rozważają powrót ale tylko i wyłączenie ze względu na panoszących się imigrantów. PS. Podobno tak mocno brakuje tam rąk do pracy, że niemiecki nie jest wymagany. Wystarczy dobry angielski bo często zespół stanowią ludzie z całego świata ale najwięcej hindusów.

W środę będę się widział z kierownikiem budowy i majstrem i podejmiemy decyzję. Dzwoniłem do betoniarni. Oni dają dodatki zimowe, które pozwalają lać do max -7 C.

No tak tylko tych +5 stabilnych nie widać. Ja wiem, że nie ma co patrzeć na długoterminowe ale pamiętam tamten rok. Stabilne +5 pojawiło się w kwietniu chyba. A tu terminy gonią i mnie i majstra.

Panowie mam dylemat. W piątek mam mieć lane fundamenty ale od soboty zapowiadają powrót zimy. W weekend ma pomrozić nocą nawet -10C, potem od poniedziałku w ciągu dnia takie wahania od 0 do +4, ale nocą spadki do -5C. Jak myślicie. Lać czy czekać na lepsze warunki ?

Cześć. Koledzy, już niedługo i mnie czeka ten fantastyczny okres bycia dumnym tatą Dlatego mam do Was pytanie. Co powinienem kupić dla małego dla komfortowego i bezpiecznego podróżowania. Jakiś komplet 3w1 5w1 czy ile tam w jednym ? czy to jeszcze jakoś inaczej wygląda ? No i brać ISO FIX czy też klasyka ? Poradźcie proszę i dziękuję.

No to mały ZONK w sumie gdybym robił jednak 125 to bym musiał dopłacić do metra i wyjdzie tyle co kupić jakąś "poważniejszą" głebinówkę