Siema, jak w temacie jakiś miesiąc temu plyn zaczął mi znikać ze zbiorniczka więc dolewałem wody destylowanej (z braku czasu nie mogłem sprawdzić czy ucieka),jakoś w zeszły weekend spuściłem całość zalałem plynem odpowietrzyłem (plyn przestał znikać ) i się zaczęło... jak odpalę to piszczy że płynu nie ma,a ma, po przejechaniu z 5km komunikat znika,i tak się dzieje na zimnym silniku a dziś jeszcze doszedł komunikat "lampki alladyna" jak to moja luba mówi a oleju ma dość do tego świeżego bo zaledwie tysiąc km na nim zrobiłem ma ktoś pomysł co się może dziać ?
ciśnienie oleju małe + słabo odpowietrzone? u kumpla na podjeździe na nagrzanym silniku odpowietrzałem gdzie jest bardzo stromy zjazd ryjem do góry.