jedź na stację, weź kogoś ze sobą, wjedź na kanał, niech ktoś skręca energicznie kołami a ty stój pod samochodem i sprawdzaj co tam puka, jeśli banan to będziesz widział, ja bym stawiał na przegub, bo u mnie były podobne objawy, więc wymieniłem obydwa wszystko działa. Wejdź pod samochód i poszarp tymi przegubami, zobacz jak tam luzy. Jak masz też możliwość to jedź w miejsce gdzie jest delikatna górna i podjedź pod nią tyłem skręcając kołami, jeśli stukanie będzie regularne znaczy (tyk tyk tyk tyk) to znaczy że przegub, a jeśli tyknie raz na początku i drugi raz jak dopiero wyprostujesz koła no to coś innego, może i rzeczywiście banan.