Dokładnie 1 część GTA była GTA2 już nie robiło takiego szału jak nowa GTA3 w 3D, pamiętam w 2002r jak się pojawiła to całe osiedle w nią grało
Później kolejne części grałem Vice City i bardzo ogromne San Adreas przy którym spędziłem ponad 200h a najgorsze że jak pożyczyłem znajomemu PS2 by sobie pograł to mówiłem mu nie waż się kasować save'ów bo mam w GTA 98%! To j**aniec skasował tłumacząc się że myślał że mówiłem mu o GT2 żeby nie kasował, myślałem że mu jaja utnę
Pożyczyłem teraz kumplowi GTA4 ale też całego nie przeszedłem, jakoś przestałem grać ale procent mam skończone to nawet nie lookałem