maniek1983

Panowie dzis sie wziełem za wymiane napinacza i zonk :wallbash: za chiny nie mogęodkręcićtego zaje....... wiatraka nawet specjalny klucz sobie dorobiłem i kicha jutro pewnie pojade do mechaniora ;(

Dzięki Panowie za pomoc i mam pytanie czy jeśli mam kolo pasowe alternatora bez sprzęgiełka to czy bez problemu żadnego mogę założyć koło pasowe ze sprzęgiełkiem????????????

lightfighter87 ale mnie pocieszyłeś :slina: normalnie załamka co dopiero zamówiłem olej i filtry a tu z grubej rury audica mi nóż w plecy wbiła z tym napinaczem ale faktycznie coś musi z tym być skoro tak wygina te napinacze czyli prócz napinacza, paska, koła pasowego alternatora to jeszcze sprzęgiełko o te sprzęgiełko to chodzi przy kole pasowym????[br]Dopisany: 18 Maj 2011, 21:54_________________________________________________czyli tak kupuję: - napinacz - pasek - koło pasowe na alternator ze sprzęgiełkiem (a jak sprawdzić czy w tej chwili mam kolo pasowe ze sprzęgiełkiem, czy bez??? i czy ono prawidłowo działa czy nie) - mechanik

tak zrobie jutro wszystko sprawdze i dam znac Pozdrawim

no własńie ale jestem wkurzony na tego mechanika jakieś dziadostwo mi wsadził za 140 zł twierdządz ze dobre a ja nie prosiłem go o oszczedności pewnie zamiast paska na rozdządzie mam rajstopy :wallbash: :wallbash:

jasne to idzie na wymiane tylko dlaczego tak krótko to trzymało 10 tys km ;( zapewne przyczyniła sie cena ale mechanik powiedział że ten też dobry :wallbash:

Witam Mam mały problem ponieważ zauważyłem coś takiego napinacz paska wykrzywił się ale dlaczego??? jak wymieniałem rozrząd 10tys km temu to ten napinacz plus pasek tez wymieniłem ale dlaczego tak krótko to działało? czy możliwe że przyczyną tego może być cena która wynosiła 140 zł za napinacz? narazie wszystko działa jak zdjełem pasek to napinacz luzów nie ma ale tylko patrzeć jak sie urwie ;( ;( miał ktoś taką sytuacje? POZDRAWIAM

:> :> :> :> licznika nie naprawiłem ale na razie działa :> :> Sprawdziłem wszystkie luty i są ok czytając różne tematy podobne do mojego stwierdziłem że prawdopodobnie mam uszkodzony w jakiś sposób silniczek od prędkościomierza bo zawsze gdy występowała usterka to własnie ta wskazówka drgała. Zauważyłem również że gdy gasiłem auto i wskazówka troszke dalej spadała niż ostatnia kreska biała na tarczy prędkościomierza to wiedziałem ze liczniki po zapaleniu auta nie bendą działać. Gdzieś na forum przeczytałem że własnie przy gaszeniu auta jeśli liczniki się nie wyzeruja ( prędkościomierz i obrotościomierz) to zegary nie bendą działać lub bendą działać ale nieprawidłowo ( ale to przeczytałem). Dziś więc wpadłem na pomysł i dorobiłem do tarczy prędkościomierza ogranicznik może "wieśniacki" pomysł ale działa SUPER. Nie wiem czy to będzie długo działać ale na razie zaoszczędziłem 150 zł dam znać jak to sie sprawuje w dłuższym okresie czasu ale na razie jest ok. Do ogranicznika wykorzystałem klej i kawałek patyczka do czyszczenia a wygląda to tak

hmmm wrhz a na czym polegala naprawa tego silniczka??? bo u mnie chyba tez pada ten silniczek po prostu wszystkie luty są ok a problem polega na tym ze gdy gasze auto a wskazówka predkosciomiorza spadnie nizjej to wiem ze trzeba pukac dodam ze gdy zgasze auto i wskazówka spadnie nizej tzn ponizej bialej kreski to nawet bez wlaczania zaplanu gdy pukne w licznik to ta wskazówka podniesie sie ciut wyzej i gdy wlacze auto juz jest ok

Dzięki Panowie macie racje po wyjeciu pestki auto zapali a po 2 sekundach gasnie czyli dziala u mnie imobilizer a wiec jak kupie sobie alarm to przełoże pestke z tego rozbieralnego a ten nierozbieralny zostawie w spokoju Jeszcze raz dzieki chłopaki POZDRAWIAM

a to niewiedzialem ze tam tez jest pestka :embarrassed: dzieki czaja77 zaraz to sprawdze

Witam Panowie gdy kupiłem auto dostałem 2 kluczyki jeden grubszy z podswietlaniem i jeden cieńszy tzn bez podswietlania i ten pierwszy jest rozbieralny i jest tam tak zawana kosc czy tez pestka do imobilizera drugi tego nie posiada a auto odpalam tym z pestka i tym bez pestki zawsze po wlaczeniu zaplonu na desce zapala sie kontrolka samochodu taka pomaranczowa i po 3 sekundach gasnie jak zaalam auto kluczykiem tym bez pestki to tak kontrolka z samochodem moze swieci sie o 1 sekundE dluzej (albo mi sie wydaje) ale auto tez zapala i nie ma problemów. I tu mam pytanie czy mam racje po prostu czy ktos grzebal przy aucie i teraz juz nie dziala ten imobilizer?????? Druga rzecz to taka ze chce zalozyc sobie alarm z pilotem w kluczyku i teraz niewiem czy dorabiac kluczyk tzw scyzoryk sam grot czy dodatkowo zczytywac ten imobilaizer bo na moje to jesli nie dziala mi ten imobilizer to wystarczy sam grot dorobic prawda?????? POZDRAWIAM

ok jutro sobota a wiec sprobuje opukac go calego i luty sprawdzic i dam jutro znac [br]Dopisany: 25 Luty 2011, 16:00_________________________________________________Witam troche to trwało ale niestety malo czasu wypielem licznik i sprawdzilem luty niby wszystko ok a problem dalej jest zauważyłem natomiast że gdy przekręcam kluczyk na zapłon i wskazówka predkościomierza jest tak jak na tym rysunku tzn na tej bialej kresce to po uruchomieniu silnika wszystko jest ok niestety jednak gdy włącze zaplon a wskazówka jest ponizej tej bialej kreski wtety juz wiadomo ze predkosciomierz i obrotosciomierz nie dzialaja acha i wskazówka predkosciomierza drga w zakresie 3 milimetrów i wtedy pomaga uderzenie w szybke licznika Niestety jak juz wczesniej pislaem im dluzej auto jest wlączone tzn np po przejechaniu 100km/h wtedy moge jedynie sie w glowe puknac bo i tak nie zadziala moj patent :kox moze ta wskazówka predkosciomierza sie blokuje??? a wy cos wymysliliscie u siebie?????

Witam licznik juz mialem wyjety i szukalem tych zimnych lutow ale nic nie znalazlem ale masz racje leoncjo dzis jeszcze raz go wyjme i sprobuje go dokladnie obejrzec dzieki

dzieki za odpowiedz a to mnie troche zatkalo (400zl) najpierw sprubuje powalczyc z tym silniczkiem krokowym ;( to naprawde jest wkur....... :wallbash: palce mnie juz bola od tego pukania hehehe

Witam Panowie mam duży problem z licznikiem otóz jak odpale auto po dluzszym postoju jest ok niestety jak juz sie auto rozgrzeje hmmm niewiem tak jak by to zalerzalo od temperatury jak zgasze auto i zapale go np za 20 minut wskazowka od predkosciomierza i obrotosciomierza nie dzialaja ;( wtedy musze dosc mocno puknac palcami w szybke przed zegarami i wszystko wraca do normy niestety jednak jak auto naprawde mocno sie rozgrzeje np tak po 120km/h to moge pukac i nic zero reakcji wtedy pomaga dopiero postoj np cala noc Prosze o pomoc jesli wie ktos co moge ewentualnie sprawdzic bo przy takim mrozie palce mi odpadaja dodam ze wtyczki wszedzie siedza ok i luty w liczniku raczej tez sa ok. Widzialem podobny temat w dziale zrób to sam ale niestety zdjecia sie mi nie wyswietlaja a z opisu takich czesci u mnie nie ma. Aha tego pukniecia musze zawsze dokonac w okolicy 20km/h a 40km/h na predkosciomierzu. Pozdrawiam

heheheheh no fajnie by bylo ale teraz juz moge wyprzedzac

no ciesze jak go kupilem przed zima to juz mial taka moc a teraz to rakieta jest moim zdaniem to n75 cos odbilo bo tak auto przyprowadzilem z niemiec mial jeszcze kolorowe wezyki dochodzace do zaworka chyba orginalne bo sparciale :> nawet te dziwne opaski zaciskowe byly jeszcze po za tym zaworek byl podlaczony ksiazkowo tak jak tu na forum przeczytalem a wiec n75 chyba sfiksowal

dziekuje ci bardzo sztomel [br]Dopisany: 05 Luty 2011, 11:57_________________________________________________otóż ta moj zaworek wlasnie dzialal na opak nie mam pojecia czemu ale dzis otworzylem go i przeczyscilem sprezynka cala byla wiec wszystko porzadnie oczyscilem i skleilem do kupy i co to samo zaworek dziala na opak wiec podłączylem go tak i moc wrocila :decayed: nie wiem dlaczego tak ten zaworek dziala na opak ale teraz wiem jak auto jezdzi z turbo przy 120km/h on cignie dalej :decayed: narazie tylko do 150km/h go przetestowalem bo pogoda straszna dzis ale mam nadzieje ze bedzie ok aha tylko na 3 biegu tak przy 3000tys obrotów lekko zadusi sie ale potem ciagnie dalej [br]Dopisany: 05 Luty 2011, 17:25_________________________________________________tylko pytanie chyba sie nic nie stanie jesli bende jezdzil z tak podpietym zaworkiem?

witam ok panowie juz sie u mowilem na logi jesli pogoda sie nie zepsuje bende mial komplet we wtorek :> aha i mam teraz wielka prosbe otóż znalazlem takie cos na internecie: ja wlasnie wyjelem zaworek i dmuchajac w dolny kruciec (wezyk czarny) to nic sie niedzieje bo ten otwor jest jakby zamkniety natomiast dmuchajac w kruciec górny(wezyk czerwony) powietrze wychodzi kruccem bocznym (wezyk niebieski) gdy podam napiecie na zaworek to dmuchajac w dolny kruciec (wezyk czarny) powietrze wychodzi bocznym (wezyk niebieski) a gorny kruciec (czerwony wezyk) jest zablokowany a wiec cos nie tak jest z tym zaworkiem dodam ze jak podaje napiecie na zaworek to on cyka a wiec chyba nie jest spalony ale dlaczego on u mnie dziala jakos na opak??????????????? to zdjecie mojego zaworka

Witam Wiem ze podstawa to zrobienie logów ale naprawde nie mam teraz w mojej okolicy warunków a wiec moze cos podpowiecie Panowie otóż mam problem z mocą auto na 1 2 3 biegu ciagnie ladnie do 100km/h 4 i 5 jest zamulona ale ogólnie maksymalna predkość jaką mogę osiagnąć to 120km/h a wiec to co wyczytalem z forum to n75 dzis zmostkowalem wezyki te co dochodza do n75 czerwony i niebieski i auto jedzie juz do 140km/h ale nie wiecej a wiec wychodzi na to ze n75 jest ok???????? następna sprawa to moze byc nieszczelność od ic do turbiny ogladalem wszystkie zlaczki rurki i niby wzystko ok po podlączeniu komputera wyskakuje błąd 575 Ciśnienie w kolektorze dolotowym nie wiem juz gdzie szukac aha a jesli zrobie logi satyczne to cos wiecej bedzie wiadomo? czy musi byc komplet statyczne i dynamiczne?[br]Dopisany: 01 Luty 2011, 17:44_________________________________________________aha panowie jeszcze jedna sprawa otóż podłączenie wezyków do n75 znalazlem na forum takie podłączenie ja natomiast mam troche inaczej otóż wezyk czerwony od turbo wchodzi do n75 w metalowy kruciec przy w tyczce a czarny z drugiej strony tak jak zanaczylem a na obrazku jest inaczej??????? czyli mam zle to podłączone???? [br]Dopisany: 01 Luty 2011, 17:51_________________________________________________ok z tego co sie orientuje to mam dobrze podłączone nie mam pojecia czemu na tym obrazku wlasnie jest tak :mysli: aha jakies 20 minut temu podlaczylem ponownie wszystko normalnie jak bylo i przy uzyciu malej gorki na ktorej mialem 110km/h uzyskalem potem na prostej 150/km/h nie wiem o co chodzi tu ;( ludzie pomóżcie chcialem sie za to wziasc po zimie jak bedzie juz mozna logi zrobic ale dzis przy wyprzedaniu cinquacento ktore mialo 110 km/h mozna powiedziec ze sie scigalem z nim widzialem ich przerażone miny jak widzieli mnie na sasiednim pasie i auto z naprzeciwka na moim pasie :embarrassed: nie moglem ich wyprzedzic ;( ;(A czy kto sie orientuje czy jeli zrobie logi dynamiczne w grupie 011 to cos sie okaże???????? chociaz bym te spróbowal zrobic napewno to niejest bardziej niebezpieczne jak codzienne wyprzedzanie

wlasnie dzis daje sobie luz ale jutro rozbieram i akcja lepiej teraz rozebrac i nasmarowac niz potem boczek drzec

Robert1982 mialem ta sama sytuacje jak ty wlaczona blokada rodzicielska i od zewnatrz drzwi sie nie otwieraly wygladalo to na spadniete ciegno a wiec sciaganie boczka ale okazalo sie ze u mnie na szczecie ciegno nie spadlo i pomoglo uderzenie 5 razy piescia w drzwi w okolicach zamka spróbuj moze tez je troche opukac moze sie uda Pozdrawiam

dzieki za odpowiedz tak myslalem chociaz myslalem ze ktos napisze ze mozna jakos inaczej heheheh tragednia :wallbash: Pozdrawiam[br]Dopisany: 30 Styczeń 2011, 09:22_________________________________________________Panowie rzed chwila poszedlem do auta patrze i drzwi ani rusz ale wzielem i tak 5 razy w okolicach klamki uderzylem piescia i :kox: udalao sie drzwi sie otworzyly i dzialaja. Wczoraj tez w nie pukalem ale nie chcialy sie otworzyc. A wiec co to moglo byc??? dodam ze centralny zamek w pelni otwieral wszystkie drzwi wiec napewno to nie wina zamka centralnego. Czyli pewnie trzeba rozebrac drzwi i tam je pewnie troche poczyscic

Witam Panowie od wczoraj nie moge otworzyc drzwi lewych tylnych od zewnatrz od wewnatrz moglem do dzis niestety z tylu byl maly pasazer i musialem wlaczyc blokade zeby nie mozna bylo otworzyc drzwi od wenątrz i tu tragedia :wallbash: teraz wogole nie moge otworzyc drzwi :kox dodam ze od wczoraj w mojej okolicy panuje -4 C a wiec moze to od mrozu???? mysle ze cos tzn jakas lineczka ciagielko spadlo ale jak mam sie tam dostac jak drzwi sa zamkniete???????????????? macie jakis sposob zeby sie dostac pod tapicerke drzwi???? [br]Dopisany: 29 Styczeń 2011, 21:43_________________________________________________hmmmm Przepraszam ze otworzylem nowy temat bo widze ze juz na podoe jest ale wyjechalem na weekend i nie mialem czasu na czytanie innych postow i korzystam z komutera znajomego a te drzwi mnie dobijaja :wallbash: a wiec moze ktos wie jak te drzwi otworzyc jak jest wlaczona blokada rodzicielska a od zewnatrz sie nie otwieraja