Nie tłumaczy się tylko stwierdza fakt. Prędkość nie zabija. Zabija zbyt gwałtowne jej wytracenie.
Moim zdaniem do 0,5 promila powinna być kara grzywny powiedzmy 1000pln. Powyżej 0,5-08 zarekwirowanie samochodu bądź równowartości jeżeli kierujący nie jest właścicielem oraz 2 letni zakaz prowadzenia. Jeżeli delikwent wsiądzie za kółko w okresie zatrzymanego prawka kara finansowa + 6 miechów ciupy. Dla tych powyżej 0,8 od razu kraina tysiąca bram i jednego klucza na 5 lat + wpłata 20k pln na leczenie ofiar wypadków.
Zamiast kar grzywny po prostu powyżej 0.5 czy tam ile od razu odsiadka z 40 dni a czym więcej tym większa kara tak żeby żaden bogaty, nie mógł się wykręcić kasiorą oraz nie starczyło mu dni urlopu aby w pracy usprawiedliwić swoją nieobecność to by jeden z drugim poważnie się zastanowił zanim by wsiadł za kółko po kielichu.