kurcze, Panowie, ja też bym chciał! szkoda, że tak późno wyszło, bo jakbym wiedział wcześniej, to bym wcześniej wrócił... Myślę, że spotkamy się jeszcze nie raz, tylko tym razem, może jakieś jednodniowe wyprzedzenie?! Ale na spocie jutro jestem, o ile nic nie wypadnie. Masakrycznie mi przód trzeszczy ;/ ktoś wie, co to?! podejrzewam maglownicę (stary płyn od wspomagania) albo jakieś tulejki. Objawy? Głośny, metaliczny dźwięk zarówno podczas jazdy na wertepach (delikatna praca amortyzatorów), ale także na postoju, kiedy kręcę kołami, np przy postoju. Panowie, pomocy! Nie wiem, czy mogę jeździć, bo brzmi to coraz gorzej...