3 tygodnie temu zrobilem ok 1000 km w okolicach warszaway i samej stolicy , bylo pare miejsc gorszych ale Malopolska jest wyjatkowa.
sama warszawa idealna nie jest, ale miejsc z fatalnym asfaltem jest na szczescie dosc malo.
najbardziej wkurza mnie tylko latanie ulic w taki sposob, ze tworza sie wysepki... albo wszechobecne studzienki
największa tarka w STOLYCY to ul Okopowa (Skrzyżowanie)-tam gdzie rozkłada się wesołe miasteczko :wallbash:end OT