Oczywiście, dwa razy tego samego błędu raczej nie popełniam A koleżanka ma na imię Ola
Dimek WIELKIE Gratulejszyn!!!!!! W końcu nie będziesz żył w stresie. Teraz to tylko nie będziesz spał po nocach
A co do Kamienia to ci co się deklarowali, że pojadą a nie było ich to są wielkie pipy i takie jest moje zdanie. Nie mówię tu akurat o Dimanie bo wiadomo... . Pogoda była bardzo fajna, nie padało wogóle i świeciło słonko, że w krótkim rękawku siedzieliśmy bo słonko fajnie grzało Ogólnie było spoko.
no ja muszę przeprosić raz jeszcze Mirona za organizację kiełbasek z których nie skorzystałem ale natura mnie wezwała wystaw mi rachunek za nie
Ja myślę że dzisiaj to Tobie wszystko wybaczone będzie