a gdzie inflacja, która w 2011 wyniosła średnio 4,3%? na takiej lokacie jak pokazałeś jesteś w plecy realnie ok. 1,5%...
Właśnie o to bał bym się najbardziej, żeby nie wyjść w plecy.
Realny roczny zysk z lokat w 2011 (dwunastomiesięcznych) roku wyniósł średnio 0,09 proc. A prawie w co drugim banku klienci wyszli w plecy. Nawet jak by inflacja w tym roku była na poziomie 2,5 proc realny średni zysk z dwunastomiesięcznych depozytów wyniesie około 1,35 proc (oczywiście jest to średnia więc w niektórych bankach może być więcej a w niektórych mniej).
---------- Post dopisany at 11:53 ---------- Poprzedni post napisany at 11:50 ----------
a polecisz coś od siebie?
Ja zdecydowanie szedł bym w oszczędzanie długoterminowe (ale tutaj kolega na to niestety nie ma czasu). Trzeba pamiętać że najbezpieczniejszy okres np grania na giełdzie, który daje pewność zysków to 10 lat.
Jeżeli chodzi o duże kwoty przeznaczone na oszczędności, żeby się z tego naprawdę cieszyć trzeba liczyć okres oszczędzania (pomnażania) 15-20 lat. Wtedy daje to fajne efekty
---------- Post dopisany at 12:12 ---------- Poprzedni post napisany at 11:53 ----------
Dwunastomiesięczne lokaty kończące się w styczniu 2012 roku osiągnęły ŚREDNIO stopę zwrotu na poziomi minus 0,25 proc. Generalnie zarobił co trzeci klient banku. Getin i Idea Bank zarobili około 1,1 proc, Meritum Bank około 0,96 proc.
Realny zarobek lokat rocznych zakładanych w styczniu 2012 roku średnio wyniesie około 0,46 proc ale w dużym stopniu zależy to od inflacji.