Jak byś się uparł to tylko sąd ale tak jak mówisz twoje słowo przeciwko ich słowu... jedyne co byś mógł zrobić to poprosić o zapisanie w spisywanym protokole dokładnej godziny popełnienia wykroczenia (i oczywiście się pod tym podpisać) a w sądzie przedstawić wydruki od swojego operatora telefonicznego ale ja wiem czy to by coś dało...
Podejrzewam zee gdybym mial ze soba to prawko to wlasnie tak by sie to skonczylo jak piszesz Guregoru, dopiero bym mial wycieczek posądach, zmarnowanego czasu, zepsutych nerwów... Mamy piekny prawowity kraj nie ma co...
A tak dostalem mandat za cos innego, sztuka sie zgadza i panowie odpuscili i dali spokoj i szukaja nastepnego jelenia...
No niestety jak chcą/potrzebują to się zawsze doczepią