Jakbym to przy kupnie zauważył to na pewno bym zwrócił uwagę,przecież nie sposób wszystko wypatrzeć.
Starałem się przy odbiorze z salonu cały samochód sprawdzić z każdej strony (między innymi miernikiem obleciałem też),ale jakoś tego nie zauważyłem.
Tragedii z tym nie ma,ale jak się już będę czepiał o olej (to w sumie najważniejsza rzecz z tych które napisałem) ,
to zwrócę też uwagę na ramkę...no i na te lampy ,które czasami lekko parują.
Płaci się za nowy samochód to trzeba ich teraz gnębić
Generalnie jestem bardzo zadowolony z samochodu i nie narzekam.
Tak jak napisałeś w każdym samochodzie,nawet tym, z najwyższej półki są jakieś niedoróbki i nie ma co zaraz panikować.
Jedyna rzecz ,która mnie martwi to branie oleju , bo z czymś takim w nowym samochodzie spotykam się po raz pierwszy.
Dzięki Andrew za ocenę BMW,jak chcesz to Ci ją przytrzymam