Skocz do zawartości

Hadzi78

Pasjonat
  • Postów

    74
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Hadzi78

  1. Dzięki Grzesiu, jesteś niezastąpioną kopalnią wiedzy szkoda, że tak daleko mieszkasz. Zdecydowałem sie na kierę nie od polifta tylko od TT/S3. Jeszcze parę pytanek o tę wlaśnie: 1. A może nr poduch znasz? 2. Jak kierę od TT kupię z oryginalną "wiązką" to tylko P&P? 3. Ta "wiązka" to tylko te 2 cienkie kable co idą od MF czy na coś jeszcze zwrócić uwagę? 4. Ile można dać za taką okrągłą poduchę żeby nie przepłacić? 600PLN to dobra cena czy szukać taniej? 5. Czy znaczek bez s line (czarny) z dolnego ramienia kiery można wymienić na s line- czy to się wyciąga? Jaki nr tego znaczka? 6. Poduchy pasujące os S6/RS6 oczywiście chodzi o model C6 ?
  2. Przeczytałem cały ten wątek i nadal nie jestem pewien jednej rzeczy bo znalazłem dwie odmienne wypowiedzi. Mam przedlifta (MMI 2G plus kolorowy FIS) i kierę czteroramienną z MF i tempomatem. Wiem, że trójramienna s line z przedlifta pasuje P&P kodować też nie trzeba tylko wykasować po montażu błąd poduszki - oczywiście konieczny komplet kiera plus poduszka. A co jeśli chciałbym założyć od polifta ściętą (albo jakąkolwiek od polifta A4 B8)- kiera plus poducha oczywiście do wymiany, ale : 1. Czy muszę kupować też taśmę/ okablowanie czy nie, bo jedni piszą, że nie trzeba a inni, że trzeba? 2. Rozumiem, że przycisk Navi nie będzie działać ale rolki i wyciszanie (czyli pozostałe przyciski) tak? Druga opcja to kiera S3/TT/R8 (ta najmniejsza oryginalna) z identyczną konfiguracją przycisków jak w mojej kierownicy (tzn. po lewej mode i rolka po prawej wybieranie głosowe i rolka), pytania: 3. Jak już znajdę taką kierownicę (ciężko znaleźć z poduszką) to od jakiego jeszcze modelu pasuje poducha? 4. Jakie nr poduch podejdą- czy może być np okrągła od A4 b8 polifta lub od a3/s3 8V? 5. Jak już mam kierę i poduchę to wszystko pasuje P&P plus kasowanie tylko błędu poduchy po montażu? Proszę o uświadomienie i ewentualnie sprostowanie od przerabiających temat bo wiosna idzie i coś by się porezało . Sory za ewentualne dublowanie pytań ale chciałem się na 100% upewnić zanim kupię. Z góry dzięki.
  3. Hadzi78

    Co to za felga?

    No mega zaje......iście. Od matiza też by pewnie weszły na upartego. Producent przewidział określony rozmiar i minimalną szerokość felgi dla tego modelu- wszystko węższe nie dość, że h...owo wygląda, to jeszcze stwarza zagrożenie dla ciebie i innych. Nie kombinuj- kup oryginał- takie moje zdanie.
  4. Hadzi78

    Co to za felga?

    Oryginały z S5/A5 8,5x19 ET 32 nr fabryczny: 8T0601025BR
  5. Drzwi to pikuś ale w razie czego kup parę kołków do tapicerki- ja 2 razy zdejmowałem i ani jednego nie połamałem ale licho nie śpi. Trochę gorzej z rozpołowieniem zamka (mechanika od elektroniki). Lepiej to robić z jakimś kumatym kumplem - co 2 pary oczu to nie jedna i foty telefonem strzelać. Fotostory z początku wątku jest nieocenione- ja akurat korzystałem z niemieckiego. Daj znać jak operacja się udała.
  6. Komputer nie pokaże żadnego błędu gdy drzwi nie otwierają się od zewnątrz. U mnie też nie pokazywał. Uważam, ze powinieneś to rozebrać tak jak ja, LiveCam czy quadral20004- najpierw przednie drzwi. Rozłożyć zamki na części pierwsze, przeczyścić, popryskać contactem, podoginać nóżki silniczków, sprawdzić wtyczki i jak to nie pomoże, to wtedy będziesz miał pewność, że zamek się ze.......rał. Tylne drzwi wiele się pewnie nie różnią- ja robiłem tylko przód.W sumie nic nie ryzykujesz- najwyżej to, że zaoszczędzisz parę ładnych stówek jak się uda- najgorzej sie zabrać - potem już jakoś idzie. Liczę max. 3 godziny na drzwi bez pośpiechu. Nie sądzę żeby mechanik (czy kto tam inny) co ci te drzwi awaryjnie otwierał bawił się w rozbieranie zamków także zrób to sam i myślę, ze pomoże. U mnie też tak jak u ciebie- zamki zaczynały szwankować zimą- może temperatury ujemne i wilgoć sprzyjają tej usterce.Wszystko masz opisane, więc dasz radę. Aha - i jak już wyjmiesz zamek to warto zmierzyć przepływ prądu między gniazdkami, w które wchodzą piny silniczków a pinami wtyczki zamka- będziesz miał pewność, że ścieżki całe i prąd dochodzi. Powodzenia.
  7. Cześć Panowie. Mam pytanie. Obecnie jeżdżę na 19 - oryginały Pompei 8,5 cala przy ET 36 i wszystko super- koła troszeczkę siedzą w środku- mniej z przodu, bardziej z tyłu- nic nie obciera- tak jak fabryka przewiduje. Mam na oku bardzo ładne 19 - problem w tym, że to model z BMW. W tej sytuacji konieczne są dystanse zmieniające rozstaw śrub. Rozmiar tych nowych felg to 8,5 cala ET 35 i teraz pytanie jakie dystanse wejdą mi żeby nie wystawały poza obrys auta i jaka może być minimalna grubość dystansu zmieniającego rozstaw? Na pierwszym planie stawiam bezpieczeństwo - także koszt dystansów to drugoplanowa sprawa- kwestia co można założyć żeby było zgodnie ze sztuką i czy będzie bezpiecznie- jeżdżę bardzo dużo (50-60 kkm rocznie) i raczej mam ciężką nogę. Niech wypowie się ktoś kto na takich jeździ albo tym się zajmuje. I jeszcze jedno pytanko- bo do końca nie wiem czy to tak działa- jak założę dystanse 15mm przy tej samej szerokości felgi co do tej pory (nie wiem czy takie cienkie można), to będę miał wtedy ET 20 tak? A jakbym dał felgę 8 cali z ET 35 i też założył dystanse 15mm to ET wyjdzie nie 20 tylko poszerzy się o 1/4 cala (pół cala z szerokości felgi podzielić na pół) i wyjdzie wtedy ET 26? Czy coś nie tak kumam? A co gdybym wrzucił na tył felgi 9,5 cala też przy ET 35 (przód 8,5 ET 35)??? Jaki wtedy dystans? Wiem, ze oryginalnie wchodzą też do mojej furki bez problemu felgi 9 calowe z ET 33. Pomocy!
  8. Cześć Panowie. Mam pytanie. Obecnie jeżdżę na 19 - oryginały Pompei 8,5 cala przy ET 36 i wszystko super- koła troszeczkę siedzą w środku- nic nie obciera- tak jak fabryka przewiduje. Mam na oku bardzo ładne 19 - problem w tym, ze to model z BMW. Chciałem spróbować założyć dystanse zmieniające rozstaw śrub. Rozmiar tych nowych felg to 8,5 cala ET 35 i teraz pytanie jakie dystanse wejdą mi żeby nie wystawały poza obrys auta i jaka może być minimalna grubość dystansu zmieniającego rozstaw? Na pierwszym planie stawiam bezpieczeństwo - także koszt dystansów to drugoplanowa sprawa- kwestia co wejdzie i czy będzie bezpiecznie- jeżdżę bardzo dużo (50-60 kkm rocznie) i raczej mam ciężką nogę. Niech wypowie się ktoś kto na takich jeździ albo tym się zajmuje. I jeszcze jedno pytanko- bo do końca nie wiem czy to tak działa- jak założę dystanse 15mm przy tej samej szerokości felgi co do tej pory (nie wiem czy takie cienkie można), to będę miał wtedy ET 20 tak? A jakbym dał felgę 8 cali z ET 35 i też założył dystanse 15mm to ET wyjdzie nie 20 tylko poszerzy się o 1/4 cala (pół cala z szerokości podzielić na pół) i wyjdzie wtedy 26? Czy coś nie tak kumam? Wiem, ze oryginalnie wchodzą też do mojej furki felgi 9 calowe z ET 33. Pomocy!
  9. Jak w trakcie rozbierania będziesz miał problem to możesz dzwonić do mnie- pomogę. Telefon ewentualnie na priv. Powodzenia w rezaniu
  10. Olej silikonowy w sprayu 2 razy do roku załatwia sprawę i nic nie trzeba rezać, piłować itd. Otwieram ręcznie klapkę- porządnie pryskam zawiaski i cały środek oprócz dyszy aż wycieka, po zamknięciu klapki zbieram nadmiar ściereczką- ot i cała filozofia.
  11. Dzięki za odpowiedź chłopaki
  12. To ja też się pochwalę i parę słów napiszę bo tym razem problem tkwił gdzie indziej- poprzedni zabieg jest opisany wcześniej przeze mnie w tym wątku, ale do rzeczy, bo może komuś się przydać. Tak jak pisałem wcześniej - od ostatniej naprawy minął prawie rok i zamek znów przestał się otwierać z pilota od strony kierowcy. W niedzielę wziąłem się do roboty ze szwagrem. Zaczęliśmy około 15:30. Trening czyni mistrza także zdjęcie tapicerki bez połamania czegokolwiek zajęło mi jakieś 10 minut. Styki we wtyczce zamka i piny w zamku jak nowe- zero zielonego nalotu- srebrniutkie, ale profilaktycznie popryskałem Contactem. qadral20004- może masz gdzieś wilgoć we wtyczce, że miałeś tyle nalotu zielonego, bo u mnie wszystko wygląda jak nowe a auto z tego rocznika co twoje Potem standardowo rozbiórka zamka- i jak zwykle przy rozdzielaniu mechaniki od elektryki -w końcu poszło (oczywiście wyszło nie tam gdzie powinno ). Oba silniczki wyjąłem - wyglądały ok. Dla pewności szwagier elektronik przemierzył wszystko miernikiem, potem podłączyliśmy silniczki do bateryjki 9V (miała 8V po pomiarze) - oba sprawne i tak jak wcześniej chłopaki tu pisali potwierdzam, że oba biorą udział i przy zamykaniu i przy otwieraniu, bo kręcą się w obie strony. Po sprawdzeniu silniczków wpadliśmy na pomysł, żeby pogrubić ich piny i okleiliśmy je taśmą aluminiową (taką jak się stosuje np. do kominków)- potem przemierzyliśmy jeszcze przepływ prądu między pinami wtyczki zamka a pinami silniczków. Uprzednio oczywiście wszystko poczyściłem i potraktowałem Contactem. Przy okazji na silniczki nakleiłem od góry (po przeciwnej stronie co wchodzą piny) warstwę taśmy izolacyjnej, przez co powinny byc ciaśniej dociskane obudową zamka). Po złożeniu całości do kupy wyszła przyczyna usterki, a było nią tym razem gniazdo zamka (te w drzwiach, w które się go wpina). Okazało się, że wtyczka słabo siedzi i nie chce wskoczyć w zatrzask- już przy wypinaniu zamka jakby za lekko zeszła. Po głębszej analizie stwierdziłem pęknięcie na przegubie części, która wchodzi na ząbek we wtyczce, a którą należy odchylić śrubokrętem przy wyciąganiu (taki wąs z kwadratowym otworkiem co zaskakuje na ząbek we wtyczce), mało tego pomarańczowa uszczelka gniazda jakimś cudem była za głęboko i zamiast wchodzić do środka wtyczki w zamku, blokowała ją i nie można było docisnąć wtyczki- jakoś nie przypominam sobie żebym coś tam ostatnio grzebał i nie wiem jakim cudem ta uszczelka się przecisnęła przez różową blokadę. Wiem, że bez fotek to brzmi jak czarna magia ale niestety nie zrobiłem, ale jak ktoś rozbierze to skuma. W każdym razie różowa blokada w gnieździe w które wchodzi wtyczka zamka powinna znajdować się pod pomarańczową uszczelką a nie tak jak to było u mnie nad nią. Po przełożeniu uszczelki i podłożeniu dopasowanego kawałka gumy pod zatrzask wszystko wskoczyło na swoje miejsce. Tym razem przyczyną awarii tkwiła w nieprawidłowo zapiętej wtyczce, także sprawdźcie to w pierwszej kolejności. Kolejna awaria usunięta w 3 godziny a koszt to flaszka (na pół ze szwagrem) a satysfakcja jak zwykle................. bezcenna . Także jak ktoś trochę kuma albo ma szwagra elektronika to nie warto kupować nowego zamka tylko brać się do roboty!!! W razie czego służę pomocą. Na koniec pytanko: LiveCam- jakiego smaru używałeś do przesmarowania plastikowych trybików w zamku?
  13. Dzięki Damian. A u Ciebie ile chodzi od naprawy?- ty chyba jakoś robiłeś mniej więcej równo ze mną w zeszłym roku, bo pamiętam, ze coś tam pisaliśmy. W niedzielę będę walczył i dam znać. Muszę jeszcze znaleźć klipsy do tapicerki, które rok temu kupiłem w razie czego- ostatnio co prawda przy ściąganiu nic nie połamałem ale lepiej mieć a jak zwykle nie wiem gdzie wsadziłem i znowu się na....kur....... zanim znajdę . Jak już zamek wyjmę to i tak go rozbebeszę i profilaktycznie silniczki przeczyszczę przesmaruję i podoginam. Jeszcze raz dziękuję za szybką odpowiedź.
  14. wyciagni zamek i wyczysc nozki.ode sa z jakiegos gownianego materialu ktory szybko sniedzieje Ale chodzi ci o nóżki tych elektromagnesików co siedzą w zamku w środku czy chodzi ci o piny we wtyczce zamka?
  15. U mnie zamek wytrzymał po naprawie 11 miesięcy- znowu otwiera się co kilka prób za drugim razem- ciekawe czy wilgoć ma tu coś do rzeczy bo ostatnio zaczął mi szwankować też zimą. W najbliższym wolnym czasie biorę się do roboty- znów spróbuję podgiąć piny silniczków. Co z tym namiarem do tego tajemniczego Karola z Raszyna??? (brzmi prawie jak Krzysztof Jarzyna ze Szczecina ze znanego polskiego filmu akcji) Ma ktoś???? Po przydałby się w razie co.
  16. No może w końcu się wybiorę. Bo jakoś nigdy czasu nie było
  17. Może ja się wypowiem. Przy okazji zmiany felg z 17 (pozostały na zimę) na 19, po długich analizach oraz po namowach jednego kolegi z tego forum padło na Nexeny N8000 w rozmiarze 235/40 R 19 wzmacniane (ciśnienie przód 2,8/2,9, tył 2,6/3,2). Poprzednio miałem Pirelli P7 Cinturato (225/50 R17 ciśnienie przód 2,2/2,3, tył 2,0/2,5) i do nich mogę porównać, choć porównanie te na pewno nie będzie idealne ze względu na różnicę 2 rozmiarów opon. Jeżdżę bardzo dużo- robię około 40-60 tys. rocznie- miasto, trasa, autostrady. Na tych Nexenach przejechałem od kwietnia do października b.r. ponad 23000 km, w tym wakacyjny wypad do Albanii 6500 km z 4 osobami, pełnym bagażnikiem i 75kg boxem na dachu(także drogi szutrowe z ostrymi kamieniami). Jeździłem i w 40 stopniowych upałach i w ulewnym deszczu. Nogę mam raczej ciężką i jeżdżę dość dynamicznie. Mieszkam 10km od miasta, ale jestem w nim praktycznie codziennie, więc sporo w cyklu mieszanym po olsztyńskich dziurach. Samochód A4 B8 avant ośka z 2 litrowym dieslem pod maską. Tak jak pisałem wcześniej długo zastanawiałem się nad wyborem- rozważałem zakup używanych Continentali Sport Contact 3 po około 350zł za sztukę, bo nie chciałem wydawać 4k na opony (chwile wcześniej zakup felg za prawie 3k za zgodą mojej drugiej połóweczki), w końcu padło na Nexeny, które kupiłem w promocji po 403 zł za sztukę z przesyłką. A teraz do rzeczy i do tego co mogę napisać na podstawie własnych obserwacji: 1. Opony są nieco głośniejsze od Pirrelli- szum nie jest uciążliwy ale nie jest tak, że ich nie słychać- mi on osobiście nie przeszkadza, a przy normalnym słuchaniu muzyki znika zupełnie- jest porównywalny do jazdy na moich zimowych Nokianach WR D3 (225/50 R17). 2. Na suchym, także w bardzo wysokich temperaturach (36-40 stopni) opony trzymają bardzo dobrze- nie "pływają" przy szybkim łykaniu zakrętów. 3. Na mokrym wbrew moim obawom i ku mojej radości również trzymają rewelacyjnie w zakrętach i świetnie odprowadzają wodę. 4. Guma nie jest wcale taka super miękka jak tam ktoś powyżej pisał - ale opony parametry zachowują świetne tak jak pisałem w każdych warunkach, przy czym bardzo powoli się zużywają- po przejechaniu ponad 23000 km mają 8mm (nowe miały 9mm). Nie zauważam żadnych drastycznych różnic poza nieco większą emisją hałasu w porównaniu do P7 Cinturato, które bieżnik zostawiały na asfalcie w astronomicznym tempie i po dwóch sezonach się skończyły. 5. Rewelacyjny stosunek ceny do jakości- choć zaobserwowałem ostatnio, ze ceny Nexenów idą dość szybko w górę.l/ 6. Na końcu piszę o zużyciu paliwa- wyszło mi ok 0,7-0,8 l/100km więcej w porównaniu do zimówek (nokian WR D3 225/50 R17), choć wynika to raczej z rozmiaru opon chyba. Średnią z urlopu miałem z pełnym obciążeniem (autostrady 120-160km/h, Albania 80-120km/h) 7,2 l/100 km. Ja osobiście z czystym sumieniem polecam i na pewno nowe letnie Nexeny będą lepsze od każdej używki premium. Jedynie co do zimówek Nexena to mam sceptyczne podejście- uważam po prostu, że zimówki lepiej zrobią ci, u których są prawdziwe zimy i dlatego kupiłem Nokiany (akurat fińskie a nie ruskie ale to znaczenia raczej nie ma), ale na Nexenach zimowych nie jeździłem, więc się nie wypowiadam. Mam nadzieję, ze pomogłem.
  18. Ja wybieram się z rodziną do Albanii właśnie do Sarande swoim audi- ostatni tydzień lipca i pierwszy sierpnia. Zastanawiam się czy jechać na 19tkach (zawieszenie 1BA- także stoi dość wysoko) czy lepiej jakieś kartoflaki 16tki zakupić na ten wyjazd. Kto był niech powie czy drogi są tragiczne czy nie. Jedziemy jak zwykle w ciemno. Jak wrócę to dam znać jak było.
  19. I u mnie czas na wymianę hebli- przód i tył. Przy okazji za radą Deva robię swap przodu na 320. Zaciski TRW od 3,0 TDI już są i jadą do Deva na malowanie. Tracze już wybrane u Wandeja (ceny ma )- na przód i tył idą OZ gładkie. Co do klocków to ostatecznie pozostały mi do wyboru 2 opcje (i przód i tył to samo), a mianowicie: 1. Jurid White (plus tarcze OZ) 2. Ferodo Premier (plus tarcze OZ) Trzecią opcją były klocki Ferodo DS, ale ostatecznie odpadły ze względu na cenę. Rocznie robię ok. 40 tys. km, z czego połowę po autostradach. Prędkości przelotowe po trasach rzędu 140-160, hamowania z ponad 200km/h też się zdarzają. Ogólnie nie szaleję- w końcu rodzina, dzieci... Co do klocków Ferodo Premier, to wiem, że sprawują się dobrze z tarczami OZ. Najbardziej interesuje mnie czy ktoś jeździ w konfiguracji tarcze OZ plus klocki Jurid White- kuszą mnie te klocki- wiem, że to nie ceramika ale podobno są ciche i nie żrą mocno tarcz. Proszę o pilną pomoc, bo w tym tygodniu mam zamiar kupić graty.
  20. Hadzi78

    Co to za felga?

    Ja na olx dorwałem 19tki od audi Q3 (8,5 x19 ET36) za 1600PLN lekko porysowane oryginał audi. Renowacja wyniosła 650PLN, także w sumie wyszło 2250 a felgi jak nowe. Nie chciałem 9 calowych tylko węższe do mojej B8, wiec musiałem roztoczyć otwór na piastę z 57mm na 66,1mm- do twojej b6 pasowały by bez kombinacji. Nie wiem czy w ogóle oryginał pompei (bo tak się nazywa ten model felgi) występowały w rozmiarze 18 cali- wydaje mi się, że nie. Na pewno były jeszcze w rozmiarze 9x19 ET33. Niech może ktoś mnie poprawi jeśli się mylę. Może powinieneś jednak szukać 19tek bo fele koks Tylko teraz pora kiepska- takie rzeczy najlepiej kupować zimą bo wtedy popyt mniejszy. Na olx to dobry temat bo czasem trafi się ktoś kto po prostu np. chce się pozbyć na rzecz 16tek, "bo żona jeździ po krawężnikach " (tak było w moim przypadku). Uzbrój się w cierpliwość a na pewno znajdziesz. Powodzenia.
  21. Hadzi78

    Co to za felga?

    http://allegro.pl/felgi-oems-ifg17-19-9-5j-et40-5x112-ms-i6070312168.html Wielkie dzięki Ale to chyba nie te. Ramiona tych z allegro są równe z rantem a te na focie mocno zapadnięte do środka przy piaście.
  22. To kiedy następny spocik?, bo chyba pora żebym do Was dołączył, tym bardziej, że na dniach zakładam gwinta H&R monotube
  23. No to może ja się wypowiem na temat, bo akurat mam takie felgi w B8: 8,5x19 ET36- oryginał z audi Q3 model POMPEI (otwór centrujący powiększony z 57 do 66,5) Tak jak wyżej pisał kolega Ans- rozmiar 235/35 R19 nie jest fabrycznie przewidziany do a4 b8, tylko do a4 b6/b7. Generalnie w b6 wysokość profilu na wszystkich rozmiarach była niższa niż w b8 o 5%- np. B6/B7: 225/45 R17 a B8:225/50 R17, B6/B7:205/55 R16 lub 225/50 r16 a b8: 205/60 R16 lub 225/55 r16 itd... Oryginalnie audi dla b8 podaje: 255/35 R19 , dla której to zamiennikiem jest np. 225/40 r19. Ja zdecydowałem się na 235/40 R19 ze względu na +5mm na wysokości bieżnika w stosunku do 225/40 a 255/35 trochę dla mnie (raczej dla mojej kochanej żonki ) za szerokie. Jeździ się na prawdę super, felga osłonięta, opona należycie wygląda, komfort w zasadzie identyczny jak na 225/50R17 (takie mam zimowe)- mam co prawda zawieszenie 1BA ale w garażu leży już gwint H&R MONOTUBE- nie miałem ostatnio czasu założyć, także jak tylko założę, to dam znać jaki komfort. Wg mnie 235/40 R19 do felg 8,5 cala to optymalny wybór na nasze drogi i do codziennego użytku do a4 b8. Jak ktoś ma wątpliwości, to niech tak jak koledzy wyżej pisali sprawdzi na kalkulatorze ogumienia. Zgodnie ze sztuką zamiennik nie powinien odbiegać od wzorca więcej niż + - 2%.
  24. Hadzi78

    Co to za felga?

    Czy ktoś wie co to za felgi??? Myślałem, że to jakieś 3SDM ale nie znalazłem takiego modelu i nie jest to 0.08 chociaż trochę podobne.
  25. Kolego poczytaj dokładnie ten wątek bo może wcale nie trzeba wymieniać zamka- można go naprawić tak jak ja i kolega qadral20004. Z jakiego województwa jesteś?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...