Panowie sory ze odświeżam.
Nie chcialem zakladac poprostu nowego wątku.
Przejde do sedna sprawy, kupilem sprowadzone auto na liczniku 172tys km i moj dylemat jest taki czy wymieniac rozrząd czy nie?
Niestety nie mam ksiazki serwisowej z ktorej jasno wynikaloby jaki jest przebieg, jest jedynie wlepka na przednim pasie ze rozrzad robiony byl w 2009 roku przy przebiegu 115tys km (ale to oczywiscie pewnosci mi to nie daje).
Po odchyleniu oslony paska widac go, ze nie jest poszarpany jakis czy nie wiadomo co, widac tez na nim napisy vw-audi.
Co mi radzicie wymienic cos co jest dobre na nowe czy zostawic tak jak jest i sie nie martwic specjalnie (ale jak tu sie nie martwic kiedy ewentualne zerwanie paska pochlonie kupe kasy )