Panowie nie wiem co sie dzieje ale dzis po nocy (wczoraj przejechalem dluzszy kawalek drogi od zakupu auta, jakies 50km w dwie strony przez miasto) w garazu na posadce zero wycieku z magla?
samo sie kurde naprawilo czy co hehe? oczywiscie plyn w zbiorniczku jest na max
pewnie cisza przed burza?
jak to jest mozliwe?[br]Dopisany: 21 Styczeń 2011, 22:00_________________________________________________Powitac ponownie.
Po dlugich namyslach: kupowac magiel uzywany czy regenrowac ten co mam, padlo na to drugie. Glownie ze wzgledu na gwarancje 12mc.
Przyjechalem dzis z warsztatu zajmujacego sie regeneracja przekladni, lżejszy o 720 zl (200robota+ 450regejeracja+ 70manszety)
Zabieg trwal nie dlugo bo okolo 5 godzin.
Jedyne co mnie zaniepokoiło to ze majstry zalali mi uklad plynem czerwonym! Nie zielonym ori...
Zapomnialem tez dopytac czy mam teraz jechac zrobic geometrie?
Co o tym myslicie?