Gratulacje, oby był zdrowy SYN
no to Ci się zacznie za jakiś czas, póki co balluj, wysypiaj się i używaj życia, no i używaj kobiety na maxa bo teraz bes stresu bo i tak już zalałeś formę
:grin: :grin:
Dee_Jay jeszcze raz dzięki, dolecieliśmy bez stresu do domciu. Teść zadowolony, coś tam marudzi, że wciskając sprzęgło coś tam trzeszczy delikatnie, ale pewnie sprężynka się naciąga przy pedale
reszte sobie mam nadzieję ogarnie, a ja na dniach mu TISem przeskanuje ją...