Skocz do zawartości

fenix_

Pasjonat
  • Postów

    101
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez fenix_

  1. Mogłeś coś uszkodzić.... najlepiej nalepj płynu albo wody obojętnie i zobacz skąd cieknie...
  2. nic nie zrobimy poza wymianą ale możemy uszczelnić... Kropki, przecinki będą mile widziane
  3. fenix_

    Regulacja gazu

    lepiej zlec to komuś kto się na tym zna, hyba , że masz dużo czasu na metody prób i błędów...
  4. Valteki, niezle gó... Ja mam u siebie hany też cykają ale są o niebo lepsze od valteków...
  5. fenix_

    Filtr powietrza

    Raz do roku co 10-15 tys
  6. i faktycznie to był ten czujnik ?
  7. masz LPG ? sprawdzałeś kable ?
  8. Dzięki, zawsze to jakiś trop! Tak wieszaki są całe.
  9. Ostatnio podczas jazdy przy gwaltownym przyspieszaniu usłyszałem jakiś dziwny metaliczny dźwięk dochodzący z przodu z prawej strony - jakby od koła. Myślałem, że to coś z układem jezdnym ale na postoju też to występuje... Przy depnięciu gazu na około 5 tyś obrotów słychać metaliczny dźwięk, (jakby jakaś blacha była luźna i ocierała o coś - taki dźwięk). Oglądałem pod autem i wszystko się trzyma, mechanior zasugerował mi, że to pewnie coś w tłumiku lata, wydech już był dosyć kiepskiej jakości więc kupiłem drugi nieco lepszy ale wyżej opisany odgłos pozostał. Obstawiam, że nie są to panewki gdyż to jest trochę inny dźwięk. Postaram się to jutro nagrać aczkolwiek może podpowiecie mi co można sprawdzić, a może ktoś zmierzył się już z podobnym problemem ?
  10. Jak w temacie przy prędkościach ok 50km/h - 90km/h odczuwam delikatne drgania na kierownicy... Nie jest to przy hamowaniu a w czasie jazdy. Opony nowe, koła wyważone, wymieniłem w zawieszeniu dolne wahacze 'banany' - ponieważ diagnosta stwierdził, że mogą mieć luz - były delikatnie wyrypane ale to nie to tarcze z przodu i klocki nowe Co może mieć jeszcze wpływ na takie zachowanie? Może końcówki drążków... ? Może maglownica... ? Stabilizator ?
  11. Tak tak, z apierwszym razem napisałem poprawnie... Nie chodzi mi o mocowanie gruszki tylko o to jak cięgno powinno być zabezpieczone przy gruszce aby się z niego nie ześlizgiwało jak to się dzieje u mnie.
  12. Panowie jak w temacie. Są 2 możliwości: 1. Cięgno stroną ruchomą wchodzi na gruchę aby podczas wciskania gazu ją wciskać (co wydaje mi się logiczne). -jeżeli tak ma być to jak powinno być to cięgło zabezpieczone aby "nie wychodziło" poza gruchę przy dodawaniu gazu czyli jednoczesnym wciskaniu gruchy 2. Stroną ruchomą na przepustnicę. Tutaj jeszcze znalazłem takie zdjęcie. http://postimage.org/image/2r4gsbihw/ Grucha z cięgłem. Wychodzi na to, że strona ruchoma ma przyjść na przepustnicę tak jak myślałem. To teraz kolejna zagadka, jak jest zabezpieczone to cięgło na 'gruszce' ? U mnie nakłada się to tylko na kulkę, z tym, że po wciśnięciu gazu do oporu cięgło zeskakuje z dolnej części gruchy w którą ma naciskać (nie zeskakuje z kulki) i przy odjęciu gazu zaczepia się o gruchę powodując tym samym "wcisnięty gaz'
  13. Pewnie, kup drugą a nóż widelec okaże się lepsza a jak będzie takie samo padło to najwyżej za robotę dwa razy zapłacisz Po 1 na bank sprzęgło do wymiany ale zacząłbym od diagnozy u jakiegos fachowca.
  14. Grzebałem trochę w googlach i po forum ale nic podobnego nie znalazłem. Chciałbym się dowiedzieć czy w dzisiejszych czasach kradną jeszcze B5 ? Z tego co widzicie, słyszycie... ? W internecie ciągle artykuły - rankingi kradzionych aut, że passat, audi a4 w czołówce ale nie piszą jakie modele. Z tego co widzę to B6 giną namiętnie. Pytam gdyż, jeżdżę starym kotletem i zastanawiam się czy nie założyć mu jakiegoś zabezpieczenia "własnej roboty". Nie jest to auto może dużo warte na rynku wtórnym ale po wszystkich naprawach co jak co ale wciągnęło sporo pieniędzy.
  15. No nie wiem kłócić się nie będę, bo tak na zdrowy rozum sprawe biorąc to masz rację. Przy okazji zadzwonię do znajomego, który mi to robił i dowiem się co i jak. W każdym razie konwerter był zapakowany jak nowy w pudełku, ometkowany itp a starego nikt nie chciał abym oddawał.
  16. Sachs regenerowany w niemczech ?? No nie wiem... ja kupiłem fabrycznie nową część - konwerter właśnie z Sachsa.
  17. Co to jest konwerter regulowany w Holandii ? Proponuję założyć nowy i sądzę, że wyjdzie mniej niż 1500
  18. No jestem ciekaw jak tam dojdziesz, jak bedziesz mogl to zrob jakies fotki jak zdemontowac alternator i rozrusznik bez sciagania przodu - wiem, ze sie da ale sam nie probowalem. Rozrusznik musisz sciagnac zeby przez ten otwór odkrecić trzy śrubki, które trzymają wangler. Ja moim autem na rzężeniu zrobiłem z 10 km, musiałem też kawałek dojechać i też nie przeszła w stan awaryjny. Zrzucałem skrzynię ponieważ zaczęło rzęzić ))) a wczesniej falowała na obrotach i czasem było mocne stuknięcie przy redukcji z 3 na 2 albo z 2 na 1. Okazało się sprzęgło, pompa, panewka, komplet uszczelnień przy okazji i odrazu tarczki , ponieważ stare były ze starości nieciekawe. Do tego wiadomo doszła wymiana oleju w quattro i wymiana całego oleju w SB oraz filtra. Jak Ci facet rzuci ogromną cenę podam Ci namiar na tego mojego znajomego. Moja naprawa kosztowała 3600 (w tym nowe sprzęgło, nie żadne regenerowane) (z tym ,że skrzynie sam wybudowałem i zabudowałem)
  19. Czytałem Twój poprzedni temat, jak zaczęło rzęzić i nie uda się wyjąć wanglera - sprzęgła hydrokinetycznego to zapewne dojdzie jeszcze panewka i pompa. Wracajac do tematu, ja wyciągałem pare tyg temu z mojego ACK skrzynie z tym, że to była quattro. Może Ci coś to pomoże. Silnika napewno nie musisz wyjmować. Proponuje zacząć od zdjęcia wydechu od kolektorów, następnie musisz wyjąć rozrusznik aby odkrecić wangler - podobno da się to zrobić bez rozbierania przodu ja natomiast w to wątpię więc musisz zdemontować przód (lampy, zderzak, przedni pas, chłodnice, alternator i rozrusznik). Możesz odkręcać śruby łączące silnik ze skrzynią, połosie.... To chyba na tyle jakbyś miał jakieś pytania to pisz. Gdzie naprawiasz skrzynię ? Proponuję także założyć nowe sprzęgło i nie bawic się w regenerację pozorna oszczedność paru stówek może się zemścić.
  20. Dzwoniłem wszędzie na śląsku, z tego co pamiętam w sosnowcu też jest warsztat naprawiający ASB. Szukaj w google. Ja ze swek strony moge podać namiar na gościa, który mi robił skrzynię. Facet ma warsztat co prawda na mazurach ale zawsze można skrzynię kurierem wysłać. Jestem pewny na 10000% , że nie odstawia lipy.
  21. Miałem ten sam problem, co prawda mam skrzynie bez tiptronica. Zaczęło się od falowania w zeszłą zimę, late, było trochę lepiej i ze 3 miechy temu zaczęło się to falowanie nasilać, nie tylko na wyższych biegach między 4 a 5. W mieście przy równym gazie falowały obroty jakby skrzynia nie mogła się zdecydować, który bieg wrzucić. Rok temu wymieniłem olej i filtr - może dlatego się poprawiło na jakiś czas. Niestety takie awarie trzeba szybko usuwać, pomimo, że na vagu nie było żadnych biegów. tez cudowałem z przepustnicami, zmieniałem... W listopadzie odpalam rano samochód i coś rzęzi jakby rozrząd, wjechałem na kanał - zgrzyty ewidentnie ze skrzyni. Poszukiwanie warsztatu, który mi to naprawi na śląsku było udręką - panowie nie oglądając samochodu przez telefon diagnozowali 6000 zł albo sugerowali, że wgrają mi nowy soft za 500 zł i powinno pomóc... Wytargałem skrzynię ze samochodu, prawie 100kg żywej wagi Wysłałem na mazury do znajomego, na którego temat w internecie nie ma żadnej złej opinii a na placu zawsze ma same świeże samochody. Diagnoza padłą na uszkodzony konwerter (wymiana na nowy nie żaden regenerowany) - co było przyczyną mieszania biegów, pompę oleju i jakąś panewkę. Ponadto wymienił mi tarczki, gdyż tamte były już słabe z racji wieku + komplet uszczelnień na całą skrzynię. Cała przyjemność wyniosła mnie 3600 zł i wszystko na fakturę. Teraz skrzynia pracuje naprawde super, płynniej zmienia biegi, nic nie faluje. Nie jest to nowoczesna skrzynie więc cudów też nie ma co wymagać.
  22. fenix_

    Ile pali Wam gazu?

    Co do obecnego spalania - zima to w trybie mieszanym około 14 - 15 litrów. latem na długiej trasie głownie autostrady z prędkością ok 150-160 km/h 12 l / 100 w trybie mieszanym około 15 litrów. Wszytsko zależy od stylu jazdy - ja potrafiłem latem spalić i 22l/ 100km.
  23. Ja co prawda dopiero chce sie zabrac za wymiane tych uszczelek ale jak dowiadywalem sie w sklepie to obie uszczelki sa do kupienia wiec najprawdopodobniej tam tez powinna byc uszczelka. Najlepiej dowiedz sie w ASO - cena moze byc nawet nizsza niz w 'normalnym' sklepie. Powiedz mi mozna sie dobra to tej gornej miski olejowej ? Jaki jest dostep?
  24. haha Ja już porobiłem wszystko co mogłem i wyczytałem. Drgania są sporadycznie i najlepsza metoda to nauczyć się z nimi żyć i nie szukać dziury w całym
×
×
  • Dodaj nową pozycję...