fenix_

Może wina tkwi w manetce, też mi nie działał tempomat, motałem się sprawdzałem vagiem... okazało się, że manetka nie kontaktuje, a autostradzie zacząłem nią trochę szarpać i włączac tempomat, za którymś razem zaskoczyła. MANETKA poprosu miała wypalone te styki.

dokładnie jak kolega wyżej pisze, rozebrac, rozruszać i powinno banglac.

Moim zdaniem gaz się jak najbardziej opłaca, trzeba trochę pojeżdzić i się zwróci. paliwo ciągle drożeje gaz jako tako trzyma poziom 2,60 - przynajmniej na śląsku. Polecam założyć porządną instalację i dołożyć pare stówek niż później się wkur$iać , że coś nie działa.

Poszukaj na alledrogo chłodnicy, ja kupiłem do v6 do automatu nową chłodnicę za 200 zł i jestem bardzo zadowolony.

Nie prawda, że tylko w poliftach było 193 km, ja mam 1996 przedlift i mam 193 km silnik 5 zaworów na cylinder. Kolego jeździłem 2.4 to jest moim zdaniem mułowaty fajnie idzie ale 2.8 ciut lepiej Spalanie mam w granicach 12 gazu na trasie i okolo 15 - 20 w mieście zależy jak się jeździ i jakie odcinki pokonuje. Silniki te wychodziły też w zwykłych manualach, ja mam automat 5-biegowy i jestem bardzo zadowolony. Co do kosztów eksploatacji to myślę, że nie ma różnicy przy 2,4 2,6 czy 2,8. W tych silnikach z własnych doświadczeń oraz forumowych wiem że często leci olej i to nie tylko z pokryw ale z różnych miejsc, są problemy z drganiem auta na wolnych , ogólnie z ekektroniką zapłonową. Jeżeli zdecydujesz się na taki samochód musisz na dzień dobry ogarnąć parć spraw i auto będzie śmigać i smigać. Mnie dziś w moim aucie poirytowało to, że aby dostać się do rozrusznika trzeba zrzucić przód,pasek, wyjąc alternator i jeszcze z tyłu wyciągnąć najlepiej przepustnicę. Może się mylę ale wydaje mi się, że z kanału nie da się go wyciągnąć.

Panowie wbije takie felgi do a4 b5 ? http://moto.allegro.pl/audi-17-felgi-5x112-7-5x17h2-et55-i1464605366.html strasznie podoba mi się ten wzór ale ET mnie martwi.

U mnie są 2 czujniki pod pedałem jeden z rurką - jakieś podciśnienie chyba do tempomatu i drugi to zapewne do świateł. Oba są sprawne - sprawdziłem miernikiem czy dają sygnał. Na forum A8 znalazłem informację , że przed sprawdzeniem skrzyni wciska się pedał hamulca lub podczas sprawdzania się go trzyma - wtedy podobno nie wyskakuje ten błąd. Nie sprawdziłem tego jeszcze bo jak rozgrzebałem auto to za jednym zamachem chcę zrobić wszystkie naprawy. Co do zrzucania u mnie się to pojawiło od kiedy przepustnica przestała przechodzić adaptację. Sprawdź w a3 czy przepustnica jest zaadoptowana. Pozatym okazało się, że mam przepustnicę nie z mojego silnika. Mam już kupioną odpowiednią także jak ogarnę się z tymi rzeczami to napewno dam znać co zrobiłem i czy coś pomogło ale może to potrwać i ze 2 tygodnie.

Powiem tak, ta NGK, którą kupiłem niby pod moje auto a okazała się do jakichś amerykańców spisuje się bardzo dobrzę, kupiłem drugą uniwersalną i totalna kapa, praca silnika się pogorszyła i spalanie kosmicznie wzrosło i wywala ciągle błąd. To co chciałem zaoszczędzić wydałem na drogę do sklepu, i później następne 2 drogi, bo ją reklamowałem ze względu na to, że się zawieszała. Po wymianie efekt ten sam. Także jak jednak znajdzie się ktoś kto chce kupić uniwersalną chętnie odsprzedam wraz z wtyczką

Troche dziwne, ze nie ma ale mozliwe Udalo ci sie rozwiazac problem ?

Po kupnie auta miałem problem z sondami, ciągle wywalało błąd. W sklepie motoryzacyjnym zaoferowali mi sondę ngk dedykowaną do mojego samochodu a4 quattro ack 193 km o symbolu OZA571-C2 poszperałem w internecie i okazało się, że to sonda do jakichs amerykanców. Poprawiło się spalanie ale druga sonda zaczęła coś szwankować, ciągle wywala błąd w związku ze zmianą napięcia, kupiłem jakiś uniwersalny zamiennik, który okazał się porażką, auto mniej pali ale za to drży po nagrzaniu silnika, na starej sondzie znowu nie ma drżenia ale pali jak smok. Muszę zmienić druga sondę i pytaniie moje brzmi czy obie sondy muszą być takie same, czy oferowany w sklepach bosch dedykowany pod ten silnik jest coś warty ?

mówimy tu o automatach nie o manualu nie wymieniłem tego jeszcze, miałem urwanie głowy. Może w weekend wymienię olej i filtr w skrzyni na początek i wezme się za ten czujnik pod pedałem hamulca, Znajomy ostatnio wymieniał takowy w a3 to zapłacił w ASO około 30 zł. Najbardziej podejrzewam przepustnicę, gdyż wcześniej jak normalnie przechodziła adaptację wszystko było ok. teraz ,a, problem, że w vagu w grupie 098 wyskakuje error. Jeszcze raz spróbuję ją wyjąc i przeczyścić a jak nie to zamówię inną. A jak wygląda sprawa u Ciebie z adaptacją??

Masz na myśli, że jakby nie chodził równo na 1 cylindrze ? Przyczyn może być wiele. Wywala jakieś błędy na vagu ? Dzieje się tak na zimnym i ciepłym silniku ? trzeba posprawdzać sondy, podciśnienia, odmy, ezektor, cewkę....

Nie chcę wróżyć z fusów ale miałem podobne objawy, okazało się, że przepływomierz był padnięty. Może warto na początek go przeczyścić. Masz możliwość zagrzania auta, żeby osiągnął 90 stopni ? Jeszcze warto sprawdzić przepustnice, jeżeli jest na linke zobacz w vagu grupę 098. Może wystarczy przeprowadzić adaptację ? Może trzeba by ją przeczyścić. Próbowaleś odpiąć akumulator ?

2.8 quattro, automat , instalacja stag 306 plus, wtryski hana, reduktor valtec miasto przy krótkich odcinkach 2-3 km 24 l / 100 mieszany 15 / 100 trasa 12 / 100

Dokładnie tak jak kolega wyżej pisze, jeżeli auto Ci chodzi normalnie na tym gazie nie dławi się ani nic to możesz śmiało jeździć. Ja zaraz po założeniu instalacji gazowe miałem tak, że auto bardzo szybko przełączało się na gaz i jezeli wtedy wcisnąłem trochę więcej gazu dławiło się - gaz był za zimny.

Ja u siebie w avancie też mam butlę 53 l. Wchodzi różnie, około 42 litrów. Zimą zawsze wchodzi mniej - takie to już uroki gazu

Temat już co prawda zeszłoroczny ale czy kolego uporałeś się z drganiem ? Ja już powymieniałem, świece, przepływkę, kable, cewkę, sondy i parę innych rzeczy. Auto dalej drży na wolnych Jedyne co zauważyłem, to , że jedna sonda nie pracuje jak powinna pomimo, że jest nowa, po zmianie spowrotem na stara auto chodzi o niebo lepiej ale w dalszym ciągu troszkę drży (znacznie mniej niż na nowej sondzie - musi być niewłaściwa)

Mógłby ktoś przybliżyć procedurę adaptacji ASB ?

A wcześniej wszystko działało ? Może w opcjach zamka masz ustawione otwieranie tylko drzwi kierowcy ? Spróbuj otworzyć drzwi kierowcy i jeszcze raz zrobic ruch jak do otwierania zamka kluczykiem - wtedy powinny otworzyć się pozostałe drzwi - tak będzie jeżeli w opcjach jest otwieranie tylko drzwi kierowcy.

podpowiesz mi gdzie go szukać ? Czy najprawdopodobniej jest pod pedałem ?

bład jaki mi skrzynia wywala to 00526 - włącznik światła hamowania - F - nieprawidłowy sygnał. Z czym to sie je ?

Hmmm błedów w skrzyni nie ma, jedyny błąd się pojawia coś ze światłem stopu , jutro go dokładnie spisze. Oleju jeszcze nie zmieniłem , chce to zrobic lada dzien. Wczoraj sprawdziłem jedynie poziom oleju , jest dobry ale olej jest zdecydowanie 'przepalony'... Rozmawiałem z gościem , który naprawia długo ASB powiedział, że ta dolegliwość z mieszaniem biegami, może brać się z przepustnicy i że wymiana oleju może pomóc.

Panowie, poprzedni właściciel "wyjął coś z alarmu" ale nie potrafi mi powiedzieć co. Problem polega na tym, że w aucie nie działa alarm, ani oryginalny pilot z centralnego. Z kluczyka działa normalnie zamek centralny. Da się domknąć szyby po zamknięciu auta (przytrzymuje kluczyk w pozycji skręconej), czy np można ustawić żeby po jednym przekręceniu zamka kluczykiem otwierał tylko drzwi kierowcy a po drugim wszytskie. Z kodu alarmu spisanego z Vaga wyszło, że jest np zamykanie drzwi i klapy po przekroczeniu 15 km/h - po ponownym zakodowaniu ta opcja też nie działa. Próbowałem zmieniac kody,zaprogramowac, aktywowac alarm w vagu ale żadnego rezultatu to nie przyniosło. Na komputerze nie ma żadnych błędów... Nie działa przycisk po stronie kierowcy do zamykania i otwierania drzwi od wewnątrz. Tylna lampka, też nie reaguje na żaden ruch, nie zaświeca się po otwarciu drzwi, można ją włączyć ręcznie żeby świeciała 'na stałe' Gdzie mogę szukać przyczyny , co mogło zostać zdemontowane ?

Panowie mam problem z moim automatem, otóż przy jeździe z równym gazem okolo 80 km/h skrzynia wrzuca mi 5 i zaraz zrzuca na 4 znów wrzuca 5 i 4 i tak do momentu aż nie ujmę albo dodam gazu. Ponadto przy kickdownie ale tylko na niższych biegach np z 2 na 1 z czy 3 na 1 jest straszne łupnięcie. Poduchy są ok, przy ostrym kicku z 5 na 3 tego w ogóle nie ma. Ogólnie przełącza biegi dosyć płynnie. Teraz pytanie czy na to mieszanie biegami może miec wpływ przepustnica, która nie chce przejść adaptacji ? w grupie 098 wywala ERROR ale silnik żadnych błędów nie pokazuje. Moja skrzynia to zwykły automat 5hp19 bez tipa.

Mam podobny problem... Olej i filtr wymienię zaraz w poniedziałek. Panowie a czy upgrade softu albo sprawdzenie tego i jej adaptacja robi się za pomocą Vaga czy trzeba już raczej do specjalistów od ASB się wybrać ?