pier1989

Witam, po przeczytaniu tego wątku pobiegłem do swojej a4 b6 ponieważ też w czasie jazdy usłyszałem dziwne uderzenie pod maską i nagle klima przestała działać. Po podniesieniu maski zobaczyłem tarczę sprzęgiełka na osłonie silnika. Wyjąłem ją i teoretycznie wygląda na to że tarcza się poprostu odkręciła i spadła. wieloklin w tarczy bez najmniejszych uszkodzeń a i sprzęgło (taka kostka z tworzywa sztucznego) nie wygląda naruszona. Chciałbym sam założyć tarczę i sprawdzić czy będzie wszystko ok, ale jest jeden problem. Brakuje mi śrubki którą się przykręca tarczę do osi kompresora, więc gdzie i jaką powinienem kupić?nie wiem czy pod śrubę przychodzi jeszcze jakaś podkładka? Proszę o pomoc.

Kto powiedział że salonowe auto nie było powtórnie lakierowane ??

czym mniejsze ziarna papieru tym krócej będzie trwało uzyskanie efektu pastą. Polecam standardowo Farecla G3 a jeśli chodzi o papier to na Twoim miejscu po tym papierze 1200 zastosowałbym jeszcze 2000 (2500 niekoniecznie) i potem pasta, chwilka machania ręką i efekt lustra murowany. na 1200 sporo musiałbyś się namachac a efekt i tak nie wyjdzie oczekiwany bo 1200 pozostawia zbyt duże rysy[br]Dopisany: 02 Marzec 2011, 15:49_________________________________________________A co do tego typu zabiegów... radziłbym jakoś zabezpieczyc gołą blache którą odkrywacie najpierw przez matowanie papierem a później polerowaniem, dlatego że i tak po czasie super efekt sie zniszczy przez rdze

:kox: :kox: :kox: A ja myślałem że moje pojęcie na temat motoryzacji jest znikome OT

Nie dziw sie reakcji skoro teoria teorią a na drodze jak widze przyciemniane lampy nocą to wcale nie są one aż tak widoczne Może dlatego że większośc pseudo tuningów robią na jakichś badziewnych foliach, nie wiem, aczkolwiek tak jak już wcześniej wspominano - z przyciemniania szału nie ma

Oby tylko bardziej i na większej ilości elementów nie pękała ta szpachla "Przycierka" - ja widze że żadne auto nie miało "wypadku" tylko wszystkie o dziwo same "przycierki" Jak dla mnie auto całe na czarno to trudna sztuka zrobic naprawde dobrze.... Ale jak chcesz to próbuj Życze powodzenia

Kolego jak dla mnie biały jest ok! Wydaje mi sie że najlepiej bedzie pasował do Twojej A4

Escorta całego lakierowałem Poza tym była wymiana progów i reperaturki nadkoli, ale wóz w rodzinie został Jak chodzi o dokładki nawet mam materiał więc nie byłoby problemu może jak sie ociepli to sie tym zajmnę Felgi - jak nie w tym roku to w przyszłym napewno bo zalezy to od funduszy.... [br]Dopisany: 01 Marzec 2011, 09:54_________________________________________________jeśli chodzi o FIS to juz nawet troche sie tym interesowałem a dział "warsztat" też cały przeglądałem

Chłopaki coraz bardziej straszycie "tą chorobą" że za chwile uciekne z klubu Nie no ale tak poważnie, to powiem że majsterkowac lubie ale jeszcze wiele wiele postów na temat tego wozu musze przeczytac żeby sie popisac jakaś konkretną wiedzą

Virus najbardziej obawiałem się Twojej wypowiedzi, podglądałem Twoje autko, ilośc a raczej jakośc modów jest naprawde imponująca Nie jestem zwolennikiem wielkich modernizacji ze względu na to że może z tego wyjśc wieś tuning. Aczkolwiek spoglądając na Twoją bryke można powiedziec że jak ktoś ma głowe i używa jej do myślenia a do tego ma zdolności, to można z auta zrobic przyzwoitą i ORYGINALNĄ (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) fure. POZDRAWIAM![br]Dopisany: 28 Luty 2011, 22:42_________________________________________________daimler w takim razie życze powodzenia w poszukiwaniach a co do Twojego wozu, oglądałem go już wcześniej, zanim jeszcze kupiłem od Ciebie podłokietnik Pozdro

A ja teraz sie lansuje jak jakiś panicz A swoją drogą z podłokietnika i tak jestem zadowolony także Ty sprzedałeś podłokietnik bo...? Zmieniasz kolor tapicerki czy co? :gwizdanie:

Panowie a jak z tymi dokładkami w zderzakach? Jak je demontuje sie? Są na jakichś śrubkach czy na zatrzaski?[br]Dopisany: 28 Luty 2011, 20:32_________________________________________________dajmler4 no niezły numer Podłokietnik dziś przyszedł i zaraz zamontowałem, zapakowany elegancko, łapa w schowku (swoją drogą już myślałem że o niej zapomniałeś ). Jaki to świat mały jest Kolor pasuje super tylko jedna rzecz; dajmler nie da się go regulować Nie zaskakuje na poszczególnych poziomach tylko jak go "postawie do pionu". Jest na to lekarstwo jakieś?

super autko, wyposażenie naprawde przyzwoite, tylko pozazdrościc i pogratulować zdobyczy

Dzięki, no dla mnie środeczek siwy jest elegancki, dużo bardziej podoba mi sie niż czarny, aczkolwiek z kupnem podłokietnika miałem troche problem, ciężko znaleźć było akurat ten kolor i jeszcze w jakiejś przystępnej cenie. Ale udało się i podłokietnik zamontowany, zresztą na zdjęciach juz jest.

Zapomniałem dodać 213 tyś przelatane, wiarygodność przebiegu wiadomo jak jest.... Aczkolwiek książka serwisowa prowadzona w ASO w niemczech jak i w Polsce. Wybór samochodu nie przypadkowy choć najpierw (jak zaczynałem odkładać pieniądze) myślałem nad A6 C5, ale jednak zdecydowałem sie na A4. Marką zaraził mnie ojciec. Z Audi jest jak w reklamie MasterCard - bezcenne Co do uciekania z forum- koledzy macie racje Będąc tutaj i przeglądając forum ciężko przejść obok niektórych pomysłów i modyfikacji obojętnie Jeśli chodzi o malowanie dokładek - myślałem nad tym, troszke lakieruje więc umiałbym sobie zrobić to sobie sam, ale jak wygląda ich demontaż? Na wiosne i tak polerka i nabłyszczanie więc może sobie wtedy pomaluje te dokładki tymbardziej że z ostatnich robót lakierniczych został mi prawie cały litr klaru

No i na mnie przyszedł czas pochwalic się Audiczką Autko kupione 10.02.2011 (data nieprzypadkowa ), od pierwszego właściciela w Polsce, wcześniej jeden właściciel w niemczech. Auto w kraju od 2006 rok, sprawuje sie dobrze, ale wiecej w tej kwestii nie będe pisał żeby nie zapeszac . Rok produkcji 2002, wyposażenie do full nie nalezy ale jak dla mnie po przesiadce z escorta '93 jest i tak super. Ma to co przede wszystkim chciałem, czyli; sedan, 1.9 TDI 130 KM, kolor srebrny lub czarny, manualna skrzynia i radio audi . Jeśli chodzi o planowane modyfikacje to powiem szczerze że nie lubie zbyt dużo kombinowac, także jedynie może troszke większe felgi. W mojej rodzinie króluje marka AUDI i wreszcie moge także w gronie audi-maniaków się znaleźc . POZDRAWIAM! _________________________________________________ [bR] [bR] [bR] [bR] [bR] [bR] [bR]

Dobra Panowie, wszystko jasne, byłem sprawdzic poziom oleju i jest jak najbardziej ok, tzn jest połowa, no może 3/5 więc wydaje mi sie że nie mam powodów do niepokoju. Wybaczcie chłopaki za kręcenie gitary- no ale przynajmniej poznaliśmy sie troszke

Nie no, dziś odpaliłem go na chwile wyłączyłem i od razu sprawdziłem poziom oleju Mam rozumiec ze przez własną głupote niepotrzebnie zajmuje Wam czas?

Właśnie nie, tylko biały dymek i dziwi mnie bo nie czuc olejem (a tą sprawe znam dobrze, miałem simsona i wiem jak śmierdziało i dym wyglądał jak brał olej) a teraz tak sie zastanawiam że dziś zamiast chwile odczekac po zgaszeniu silnika to ja od razu przystąpiłem do sprawdzania poziomu.....

Jutro sprawdze, a czy dla turbiny to możliwy taki ubytek?

213 000 km, na autostradzie było z 100 km jazdy, ale naprawde nie żałując go, z ok 700 km w jeździe miejskiej, w sumie na zagrzanym też mu dośc troche butowałem. Ale czy nie wydaje sie Wam zbyt duży ten ubytek oleju? z Połowy do min? I tak jak mówie, odpale na zimnym i chodzi sobie i żadnego dymku troszke mu przegazuje żeby turbina ruszyła to po chwili pojawia się dym biały....

Nigdzie nie cieknie olej, auto było zresztą przed zakupem sprawdzane w aso (koszt zabawy 350 pln), było podłączane do kompa ale ja sie na tym zbytnio nie znam więc do końca nie wiem co tam sprawdzali ale wiem że niby na kompie wszystko ok. A auto aż tak mocno nie kopci.... Spróbuje jutro kupic oleju i dolac i będe obserwował bagnet na bierząco....

A jak myślisz co to może byc? Główny ubytek oleju spowodowała jazda na autostradzie ok. 200 km/h.

2 tygodnie temu kupiłem AUDI A4 1.9 TDi 131 KM, 2002 rok, Na bagnecie było połowa oleju, dziś jest na minimum, przejechałem gdzieś okolo 800 km. Problem wygląda w ten sposób że odpalam auto (silnik zupełnie zimny, chodzi elegancko), troszke sie zagrzeje dodaje mu lekko gazu (1800 - 2000 obr. tak że słysze że turbina zaczyna pracowac), i widze biały dym z wydechu... Jeśli chodzi o jazde to nic nie podpada przyspiesza dobrze. Czytałem troche na ten temat i najczęsciej widze że problemy są z turbiną. Ale dopatrzyłem się jeszcze czegoś.... poprzedni właściciel wlał mu olej Castrol 5W/30 a z tego co sie doczytałem powinien byc 5W/40. Pytanie jest następujące: czy podjechac i wymienic mu olej na 5W/40 i to może dac rezultat, czy uważacie że niemożliwe jest aby ten 5W/30 byl przyczyną i od razu walic do mechanika?

Bardzo serdecznie witam wszystkich audi-maniaków! Moja obecnośc na tym forum oznacza że w końcu doczekałem się swojego wymarzonego AUDI A4 Wszystkiego dobrego życze !