Koledzy jedna usterka z turbo wyjaśniła się, pojawiła się kolejna,
Na wolnych obrotach drga buda, silnik nie faluje i nie ma tych drgań co są na budzie, jak wyłączam go, to mocno zarzuca samochodem,
nie zależnie czy sprzęgło wciśnięte czy nie objawy są takie same, jak jade nie ma drgań tylko jak stoje na wolnych obrotach to trzęsie samochodem.
Byłem już u mechanika sprawdził poduszki i stwierdził że są ok, podejrzewa dwumase, w silniku nie ma błędów, w kanale 13 pompki maja pomiary od -0,45 do -0,06 czyli w normie ale takie były od kiedy kupiłem samochód.
Koledzy pomóżcie bo wydatek rzędu 1400 na dwumase z robocizna mnie przeraża :/