miała być v-ałka, ale okazała się cała malowana.. bez jakiejkolwiek dokumentacji czy czegokolwiek - koleś wiedział tylko, że malowana.. no, ale trudno. to będzie auto weekendowe więc pewnie trochę ze mną pobędzie i jakiś wydech może wpadnie... chociaż, kto wie póki co, auto mi się podoba.. top down jeździłem raz, zobaczymy jak będzie dalej