Witam , pojawiły się u mnie dziwne objawy w ALT-q po zaślepieniu przewodu między egzektorem (czy jakoś tak) i czwornikiem (ver Q) . Zaślepiłem to nie odłączając wyjścia z czwórnika do dolotu. dodam że wyczyściłem całą rurę dolotu od przepływomierza do przepustnicy i wlot do niej. przez około 150 km rakieta samochód bardziej zrywny itd... przy około 200 km jazdy dziwne falowanie obrotów i efekt taki jakby się motorek zachłysnął, przy zmianie biegu lekki podskok obrotów i spadek ale "inny". Przy wciśnięciu sprzęgła jak przy normalnej zmianie biegu i przytrzymaniem do momentu gdy obroty spadały to tylko do 1000-1200 obr/min po około 10 sekundach dopiero do normalnej wartości. Czasami dłużej trzymał obroty w okolicy 1000 a czasami wcale tego nie było. Nie wiem jak ze stanem oleju bo dopiero wypadłem z auta po trasie Sokołów>Łódź.
Czy takie działanie jest niedopuszczalne i karygodne ?? [br]Dopisany: 17 Czerwiec 2011, 19:11_________________________________________________Ogólnie dodam jeszcze , ze po zmianie czwornika z bodajże "G" na "Q" dobrze było przez około 1600-1800 km i dalej to samo. Wiec to ustrojstwo w moim przypadku nic nie zmieniło.