Skocz do zawartości

fibolek

Pasjonat
  • Postów

    55
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez fibolek

  1. Dzięki, już wiem że nic się nie stało bo sprawdziłem. W kompie tylko wyskoczył błąd typu "za małe napięcie" ale skasowałem i znowu prześwietliłem i jest ok. Wydaje mi się że jeśli w automacie zabraknie prądu to skrzynia ani sterownik nie zdąży się zepsuć bo już jest wyłączona i jest STOP. Aczkolwiek nie chciałbym aby coś podobnego mnie spotkało jeszcze raz nie wspominając o prędkościach rzędu 80- 1000km/h. Podobny błąd wyskoczył na centralnym zamku, i czymś jeszcze nie pamiętam ale po skasowaniu jest ok.Pozdrawiam i dziękuję. Ps Alternatory niby oryginalne nowe w kwotach 350- 450 to totalna made in china.Lepiej regenerować stary jak kupić chiński nowy.
  2. Jak w tytule rozładował się chyba do zera aku w czasie nie było możliwości wcześniejszego zatrzymania. Auto przełączyło na chwilę skrzynię automatyczną w tryb awaryjny następnie w normalny(P) i po krótkim sygnale dźwiękowym auto zgasło jednocześnie mocno hamując(blokada skrzyni).Czy uszkodziłem skrzynie automatyczną dodam że to "normalny" automat(nie TIP TRONIC)? Jechałem nie więcej jak 40 km/h Podpowiedzcie[br]Dopisany: 10 Wrzesień 2011, 21:52_________________________________________________ Akumulator rozładował się w czasie jazdy. Teraz się ładuje przez prostownik jutro sprawdzę alternator, ale chcę wiedzieć czy mogłem w dużym stopniu rozwalić skrzynię?[br]Dopisany: 10 Wrzesień 2011, 22:05_________________________________________________Teoretycznie silnik i skrzynia po prostu stanęły co skutkowało blokadą napędu(dość ostre hamowanie). Mam nadzieję że nie uszkodziłem skrzyni czy jakiegoś sterownika bo to trochę było hardcorowe, ale teoretyzując skrzynia w ostatniej fazie pracowała w trybie normal a wszystko padło(odłączyło się) bez prądu więc elektronika powinna tylko się wyłączyć(tylko teoretycznie). Mechanicznie nie wiem bez prądu włączyłem tryb P i napęd był zblokowany więc chyba nic bardzo strasznego się nie stało. Auto toczyło się(było pchane) na rybie skrzyni N i było ok. Z mojego punktu widzenia mojej pięknej zabrakło prądu i wszystko stanęło dość brutalnie. Pewnie rano się dowiem co i jak. Akumulator ładuje się ciągle a na prostowniku wskazanie 2 A od ponad 5 godzin więc chyba jest już po nim. Oby tylko mojej ślicznej niuni nic złego się nie stało. A Wy jak myślicie?[br]Dopisany: 10 Wrzesień 2011, 23:57_________________________________________________Wypowiedzcie się, podtrzymajcie na duchu...[br]Dopisany: 11 Wrzesień 2011, 00:02_________________________________________________Skrzynia chodzi ok tylko została "zresetowana", auto (alternator) zaczęło ładować. ale uważam że zawiesiły się szczotki więc lepiej jutro pojadę do roboty autobusem, bo lepiej nie ryzykować. A po robocie wizyta u elektryka.
  3. Bo ona nie jest uszkodzona, musisz spokojnie pojeździć normalnie tak jak jeździsz ona dopasowuje się do stylu jazdy kierowcy. Widocznie wcześniejszy właściciel lubił kręcić czyli "butować". U mnie jak kupiłem to często machała z wyższych na niższe i odwrotnie, pojeździłem miesiąc "swoim" stylem i jest ok.
  4. Zależy co? Zawiecha jest taki gość u Dziadka przy gazowni robi, ceny ok i dość fachowo, silnik to zależy co?
  5. Jestem tu nowy witam od niedawna stałem się właścicielem wspaniałej Audi A4 Avant
×
×
  • Dodaj nową pozycję...