dzięki za spotkanko w fotelach siedzi się bajka tylko zastanawia mnie czym jezdzi twój przełożony ( ksiądz) jeżeli byle jaki kościelny jezdzi b8 zrobione na s4 wy tam musicie ciemnote ludziom wciskać :grin:
Ślepy i głuchy jestem, to przez ten wiek , ale telefon od Ciebie odebrałem choć na początku nie wiedziałem kto dzwoni .
Dziwie sie twojej że cie jeszcze w domu trzyma
Chłopaki skonczcie już te dyskusje wiadomo że większość z nas jezdzi używanymi autami (to nie są auta z fabryki i każde się ma prawo zdupić) a wszystko zależy jak poprzednik o nie dbał i serwisował a większość ludzi wychodzi z założenia że auto ma na nich robić i ogólnie stan techniczny i wizualny mają głęboko w d*pie (byle jedzie) To tylko my jesteśmy tak zboczeni że jak coś klupnie to już w tym kopiemy A b8 to fajne auto