Skocz do zawartości

soul87

Pasjonat
  • Postów

    1658
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez soul87

  1. Świeża instalacja LPG ma to do siebie że węże gazowe w mniejszym lub większym stopniu (tu zależy od ich jakości) w pewien sposób układają się na elementach przy których są zaciśnięte opaskami skręcanymi i po 500-1000km od montażu trzeba poprostu te wszystkie opaski z wyczuciem dociągnać.

    Dodatkowo nie pomógł w tym przypadku fakt że mamy zimę gdzie guma potrafi się nieźle skurczyć i puścić bączki gazowe :)

  2. Napisałeś post i tym samym sam sobie odpowiedziałeś na zadane w nim pytania ... ;)

    Nikt tutaj nie jest cudotwórcą , postawiłeś słuszną diagnozę

    reduktor jest za mały, jeżeli był nowy jeszcze na styk mógł pociągnąć ten silnik ale po przebiegu 50tyś km to choćbyś nie powiem co zrobił ten reduktor nadaje się do demontażu w przypadku tego auta...

    valteki to samo... szkoda silnika naprawdę, niedawno czytałem ciekawą publikację jak zmieniają się parametry tego pseudo-wtryskiwacza-elektrozaworu valtek w funkcji przebiegu i po 30tys km ta listwa nadaje się już tylko na śmietnik albo do gruntowej regeneracji, gdzie nie wystarczy tylko ustawić identyczny skok tłoczka...

  3. Rozjazd podczas eksploatacji auta w porze zimowej w stosunku do strojenia przy wysokich temperaturach zewnętrznych może wynikać z ułomności korekt sterownika gazowego po temperaturze LPG.

    Aczkolwiek czasami ciężko trafić i poprawnie zdiagnozować przyczynę zmiany procentowej wydajności instalacji LPG w pewnym przedziale zakresu obciążeń jednostki napędowej, ma na to wpływ zbyt dużo czynników, takich jak ułożenie się elementów instalacji, stopnia zanieczyszczenia wtryskiwaczy, reduktora, filtrów LPG, jakość zatankowanego gazu LPG, zmiana procentowego udziału zawartości propanu/butanu szczególnie w trakcie trwania zimy. Zmiany wydajności reduktora w funkcji jego przebiegu.... i tak dalej i tak dalej :) do tego dochodzą zaszyte korekty sterownika gazowego w funkcji temp gazu, cisnienia reduktora itp.. instalacja po części żyje swoim życiem i od czasu do czasu trzeba ją podstroić mniej lub więcej ...

    ;)

  4. Posadż kobite albo kolege za kółkiem, włącz sobie po prawej stronie vaga z korektami STFT live, po lewej stronie ac stag i tak wystrój wtedy instalke, patrzysz rozne obciazenia i tam gdzie leci Ci na plus to dajesz mnoznikiem w gore, aczkolwiek NAJLEPIEJ olac mnoznik, przełączyc na mape 3D i dopiero wtedy patrzysz na STFT live i tam gdzie sa wieksze odchyłkli szybko zerkasz na mape 3d staga i tam korygujesz., nie patrz na mapy / linie stagowe...

  5. Na drugi dzień od razu po montażu wahaczy górnych rts wahaczy zaczęło mi coś za***iscie stukać przy małych predkosciach szczególnie gdy Zawiecha dostała temperatury od hebli i w korkach. Przez 3 miechy szukałem co to może być łącznie z wymianą magla itp. Ostatecznie okazało się że to te wahacze. Wychodzi na to że od razu po montażu dwa wahacze rts miały za ciasno spasowane sworznie..... I to one ruszając się stukaly.... Tak jakby zatarte były. Po wymianie na stare lemy z przebiegiem 200tys jak ręką odjal... Nie sądzę żeby to była reguła ale ja na takie trafiłem :-)

    Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

  6. Ja po wycieczce w góry w 5 osób stwierdziłem że mam tego dość tych wrażeń dźwiękowych i pogonilem auto... A zmieniłem też wcześniej poduszki na ori z aso. 5 razy ustawiłem poduszkę przednia i różne cuda robiłem... Powodzenia ogólnie. Forum mi wtedy nie pomogło. Jedyna rzeczą która wtedy nie sprawdziłem to właśnie zawór sai czy nie puszcza spalin w dolot pod obciążeniem....

    Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

  7. Podobno duża ilość osób jeździ bez problemu więc może to są odosobnione przypadki

    Wahacze wyglądają solidnie przez 3 miesiące nie wierzyłem że to może być to.. A jednak

    Ciekaw jestem jak pójdzie reklamacja.....

    Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

  8. mark377 , buczenia matami itp nie wyleczysz.....

    matami wyglusysz bardziej klekot , wyzsze czestotliwosci halasu silnika,

    buczenia są raczej ciezkie do wygluszenia i trzeba szukac jego przyczyny a nie maskowac.

    w 1.9tdi w przypadku buczenia do sprawdzenia, plecionka czy nie jest juz za sztywna, wieszaki wydechu , kolo dwumasowe, poduszki silnika wraz z przednim odbojem czy nie opiera sie o jej obudowe.

    Oraz stan walka rozrzadu i hydropopyhaczy.... jest troche do sprawdzania

×
×
  • Dodaj nową pozycję...