Mimo wszystko wydaje mi się, że Wach czy nawet Szpilka wypadli by lepiej niż Wawrzyk. Wawrzyk z Kliczką skończył by walkę po pierwszej rundzie, a z Mollo jakby dostał taki strzał jak Szpila to by już raczej nie wstał. Niestety z ciężkich jest zdecydowanie najgorszy, ma słabą szczękę której już nie wytrenuje